Tak napiszę krótko "nowości":
dwa kotki jadą jutro do nowych domków: kremowo ruda kicia i ruda kotka po sterylce

Do dwóch osobnych, ma się rozumieć. W swoich prawdziwych domkach zostaną odchuchane, doleczone! Życzymy im super życia!
Ze smutnych wiadomości - Nartuś ma znikome szanse na 4 łapki...

3 miesiące po wypadku już raczej nic nie da się zrobić. Jego łapiny nie bardzo połączone są z głową, też przy kręgosłupie nie czuje specjalnie bólu.
Zrobimy jeszcze jedno rgt, jeszcze będzie jedna konsultacja - tak dla pewności.
Cóż, jeśli taki będzie wyrok - niech żyją sobie razem z panią na działce. Można będzie dowiedzieć się ewentualnie o wózeczek... Ale faktycznie - w takim stanie - trudno będzie znaleźć mu inny chętny dom na poświęcanie mu tyle uwagi, ciągłe mycie itp. itd.
Kicia u alla7 już w domku - oby miała siłę dla siebie i maluchów!