S.O.S dwa 8 letnie koty/ MAJA DOM! :)

Czy coś się zmieniło? jest jakiś domek na horyzoncie?

Niema domku na horyzoncie, koty ciągle na tymczasie ...a już kolejka następnych się ustawiła
KOSZMAR jakis.
Więcej chętnych do oddania kota niz do zaadoptowania

A może ktoś jakiś banerek by dla nich sklecił? ja niestety jeszcze nie potrafię :oops:

Czy one są poogłaszane? może choć w tym mogłabym pomóc?

no banerek by sie przydał.
Jesli chodzi o ogłoszenia to jakies są, ale problem polega na tym,że poprostu ludzie niestety wolą kociaki.
'Ale szukamy domu i nie tracimy nadziei;)
Magda - bardzo dziękuję za troskę i zainteresowanie

Pomogę w czym się da

A na razie niech hopsają na pierwszą stronę po domek!

lidiya pisze:Z charakteru sa idealne dla kazdego- po prostu jesli ktos marzy o tym aby miec cudowne koty- one takie sa. Idealne- ale w dwupaku i posiadajace swoje lata, co przeraza 99% ludzi

Kiedy ludzie zrozumieją wreszcie, że koci dwupak to najlepsza opcja, a 8 lat u kota to wiek dorosły, a nie podeszły

Strasznie mi żal tych kotów, strasznie

JoasiaS pisze:
lidiya pisze:Z charakteru sa idealne dla kazdego- po prostu jesli ktos marzy o tym aby miec cudowne koty- one takie sa. Idealne- ale w dwupaku i posiadajace swoje lata, co przeraza 99% ludzi

Kiedy ludzie zrozumieją wreszcie, że koci dwupak to najlepsza opcja, a 8 lat u kota to wiek dorosły, a nie podeszły

Strasznie mi żal tych kotów, strasznie

niestety chyba wiekszość nigdy nie zrozumie :roll:

i to jest straszne

Podniose, bo nadal sprawa aktualna i domek poszukiwany.

Becia, wysłałam Ci pw, a przy okazji podnoszę!

Magda, wielkie dzięki za ogłoszenia :ok:

Trzymamy kciki za " szybki" domek.

Ten świat jest do dupy.

Przez moment był chętny dom ( a właściwie pani) żeby zaadoptować tę cudną parę. Ale oczywiście życie nie jest takie proste i bzdurne przekonanie,że dorosłe koty się nie przyzwyczają do nowego miejsca zwyciężyło :evil:

Po konsultacji z TZ oraz znajomymi zapewne wszyscy zgodnie przytaknęli,że koty się nie zadomowią :roll:

zmieniła zdanie.

A ja głupia i naiwna chciałam szukać kogoś do przeprowadzenia wizyty :roll:

Czyli sytuacja b z. Szukamy domu .

A taką miałam nadzieję na happy end

Po domki kotki!! A jak one na razie funkcjonują w DT?

tak średnio raczej, w nocy usiłują się wydostać z pokoju, a jak drzwi są otwarte, to boją się stada Lidiyi i cały czas siedzą na szafie

Z tego wiem z rozmowy z Lidiyą to są zagubione, unikaja ludzi i cały czas praktycznie siedzą na szafie.
Upłynęło już trochę czasu,ale w tym wypadku powiedzenie- czas leczy rany , średnio się sprawdza.

Powiem szczerze, miałam nadzieję,że ta kobieta się zdecyduje

, a tak szukamy dalej .

S.O.S dwa 8 letnie koty/ MAJA DOM! :)

Kto przegląda forum