Murcia - marmurkowy 8-tyg. kociak. Powrót z adopcji!!!

wrzuć Kasiu koniecznie - ciekawi jesteśmy jak Murcia wygląda.
Pewnie strasznie urosła już.

Chciałam umówić się z Kasią na spotkanie, zobaczyć jak się Murci wiedzie,
ale nie sposób dodzwonić się. Wieści od Kasi też żadnych.
To zaczyna być mocno niepokojące i mówiąc szczerze jest niewywiązywaniem się z umowy adopcyjnej.
Kociak jak kamień w wodę :evil:

Trzeba będzie wybrać się tam osobiście...

**Adopcje: 12 >>**

Witaj Basiu!
Poczatek i straszny i śmieszny.Ty masz w sobie "to coś" co ujarzmia strasznie dzikie bestie :mrgreen:

.
Jednak teraz sama bym sie zaniepokoiła ciszą w domku!
kicia prześliczna.

ASK@ pisze:Witaj Basiu!
Poczatek i straszny i śmieszny.Ty masz w sobie "to coś" co ujarzmia strasznie dzikie bestie .
Jednak teraz sama bym sie zaniepokoiła ciszą w domku!
kicia prześliczna.

No fakt... Ostatnia wiadomość z 4 marca...
Być może z kotunią wszystko w porządku, ale ja takie milczenie postrzegam jako lekceważenie DT, z którego została wyadoptowana. Tak się nie robi...

Basiu, poszukiwania Mikitki zaczęły się od tajemniczego milczenia domku... To nie jest dobry znak choć z uwagi na kotke wolała bym by wszystko było w prządku a alarm fałszywy.

Ja-Ba pisze:Basiu, poszukiwania Mikitki zaczęły się od tajemniczego milczenia domku... To nie jest dobry znak choć z uwagi na kotke wolała bym by wszystko było w prządku a alarm fałszywy.

Proszę, nie strasz Basi...

Jutro po spakowaniu stada i nowej rodzinki przejedziemy przez Ursus.
Muszę dostać informacje o kotce, no a przy okazji o niebieskim.

Śniło mi się dwa dni temu nazwisko napisane czarnym flamastrem na jakiejś gazecie. I gdy dziś wyciągnęłam umowę adopcyjną, aby znowu do Kasi dzwonić, spojrzałam na jej nazwisko. Kurcze, jest takie samo.
Martwię się tym bardziej, że już najwyższa pora na sterylizację Murci.

**Adopcje: 12 >>**

to kciuki

Basiu, a może tej dziewczynie coś się stało?

Nie Janeczko, nic jej nie jest. I chyba Murci też. :roll:

W sobotę nie dałam rady pojechać, skrystalizowały się inne problemy,
ale prosiłam przyjaciół, aby do Kasi podeszli i poprosili ją o pilny kontakt ze mną.
Nie wiem co im się udało zdziałać. Muszę spokojnie do niedzieli zaczekać, to już niedługo

Sprawa już się wyjaśniła.
Jesteśmy z Kasią_niebieski umówione na sterylizację Murci-Fua.

Osobę piszącą anonimy proszę o kontakt na pw.
Nie chce mi się i szkoda mi czasu na ustalanie tożsamości.

**Adopcje: 12 >>**

Dobrze że z małą sie wyjaśniło.
ŁoMatko co znowu z tymi anonimami. najgorszy jest ten odważny co nie umie w oczy swojego zdania powiedzieć.

ASK@ pisze:Dobrze że z małą sie wyjaśniło.
ŁoMatko co znowu z tymi anonimami. najgorszy jest ten odważny co nie umie w oczy swojego zdania powiedzieć.

Ufff... Kamień z serca...

Na forum nikt tak do końca nie jest anonimowy. Z drugiej strony - to żaden problem zalogować się pod innym nickiem, szczególnie jeżeli ma się zmienne IP.

Murcia wraca.

dellfin612 pisze:Murcia wraca.

Murcia - marmurkowy 8-tyg. kociak. Powrót z adopcji!!!

Kto przegląda forum