Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

kociczka39 pisze:

Łochch jaka kocia duma

... z pożyczonym ogonkiem... :ryk:

Dzień dobry w piątek! :1luvu:

OKI I KOTEŃKI!

heyka

Piątkowe witańsko :lol:

kociczka39 pisze:

Łochch jaka kocia duma

Ba

Duma naburmuszona :lol:

Rakea pisze:
OKI pisze:E: cycat dodałam, bo bez sensu było

podobno nie ma przypadkowych przejęzyczeń - to co w takim razie powyższe może znaczyć?

Że to nieprzypadkowe przejęzycznie?

Rakea pisze:powiem Ci, że Szelma to ma niezłą kryzę.

Zna moje marzenie o NFO i hoduje :mrgreen:

Rakea pisze:Może po twą szanowną nieobecność, chodzi na siłkę i łyka sterydy ( a Ty cała nieświadoma, dajesz jej jakiś Ulgowy specyfik )

Tiaaa, ona i siłownia, to tak jak ja i siłownia :ryk:

Ulgowy specyfik bardzo jej służy :twisted:

Wreszcie mam święty spokój w kuwecie i nie tylko :mrgreen:

margaretka2002 pisze:OKI chodzi na silownie codziennie tylko sie nie przyznaje, ze kocice zabiera ze soba...

...chodzę popatrzeć i wystarczy... zmęczona potem jestem jak diabli :roll:

kocurzyca41 pisze:To ja się przywitam wieczorkiem.Pewnie OKI z Potforą na siłownie pobiegły?

Dementuję! Nie zmuszam Babci do wysiłku, siebie też :twisted:

Mała Dzikuska pisze:
kociczka39 pisze:
Łochch jaka kocia duma

... z pożyczonym ogonkiem...

Mój-ci on

O

Mała Dzikuska pisze:Dzień dobry w piątek!

Dobry

kalair pisze:OKI I KOTEŃKI!

Bry

tillibulek pisze:heyka

Hi

Zobaczcie,jakie Tacia ma nóżki.Jak raciczki takiego dość spasionego prosiaczka.Cudo!

ewar pisze:Zobaczcie,jakie Tacia ma nóżki.Jak raciczki takiego dość spasionego prosiaczka.Cudo!

Takiego skojarzenia nigdy nie miałam :ryk:

Ale nóżki ma faktycznie króciutkie i grubiutkie, bo puchate :lol:

Tu też raciczki :ryk:

Nie mogę

Nie,tylko jak leży i sobie je wyciąga to tak wyglądają.Cudne! Ona jest prześliczna,chyba niewiele kotów ma tylu fanów.Tak się cieszę,że do Ciebie trafiła.Często wspominamy,że to był taki biedny kot.Nie była przytulana,nie umiała się bawić,wszystkiego musiała się nauczyć.Wymiziaj ją ode mnie i siostry,proszę.

Jasne, że wymiziam :lol:

Jej się zresztą nie da nie wymiziać, jak ma na to ochotę :mrgreen:

A wczoraj zaskoczyła mnie kompletnie, bo wciągnęła - i to bez zbędnego namawiania i marudzenia - całe kurze serduszko :lol:

W jej przypadku to duży sukces, bo zazwyczaj wieje z kuchni, jak rzucam mięchem :twisted:

Poprzednio na widok serduszka zrobiła wielkie oczy: "Otruć mnie chcesz?!"

ale piekne te twoje kociaki OKI :1luvu:

Bry!Wyspałam się

Dzisiaj Ari jedzie do domku tymczasowego

Przywiązałam się do tego dzikuska :1luvu:

Kto mi bedzie otwierał szafę w przedpokoju :roll:

Moje biedne, przestraszone, wąsate słoneczko :1luvu:

Gdybym nie wyjeżdżała....

Uff, szefostwo wyszło, można coś popisać :wink:

Kociara82 pisze:ale piekne te twoje kociaki OKI

Bardzo dziękuję w imieniu kocic :kotek:

kotka doroty pisze:Bry!Wyspałam się
Dzisiaj Ari jedzie do domku tymczasowego
Przywiązałam się do tego dzikuska
Kto mi bedzie otwierał szafę w przedpokoju
Moje biedne, przestraszone, wąsate słoneczko
Gdybym nie wyjeżdżała....

Będzie dobrze, jemu ten strach w końcu przejdzie - tak jak Deli przeszedł :wink:

Cześć Kociczko :1luvu:

Wypraszam sobie! Tacia ma śliczne łapki nie żadne raciczki! :mrgreen:

Buziaki!

Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

Kto przegląda forum