Kuba i Rosen oraz my - koci "TouchPad" str.89

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt maja 28, 2010 13:42 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

mmk..
spokojnie.. najlepiej przespac dzień z problemami...
na drugi wygląda to dużo lepiej...
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Pt maja 28, 2010 13:46 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

To nie pomiędzy Tobą a TŻ tylko między Wami a kimś z rodziny - tak?
Nie zazdroszczę, najgorzej jak z tamtej strony nie słychać :x

Wiem, że łatwo sie wymądrzać na cudze tematy ale z doswiadczenia wiem, że tylko spokój i WAŻNE - nie dajcie wbić klina między was
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt maja 28, 2010 13:51 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

AYO pisze:To nie pomiędzy Tobą a TŻ tylko między Wami a kimś z rodziny - tak?
Nie zazdroszczę, najgorzej jak z tamtej strony nie słychać :x

Wiem, że łatwo sie wymądrzać na cudze tematy ale z doswiadczenia wiem, że tylko spokój i WAŻNE - nie dajcie wbić klina między was



AYO ma rację! Niedawno w obronie TZ-towej i mojej wizji życia pożarłam się z własną matką i chyba przejrzała na oczy, bo teraz jest ok. W sumie pierwszy raz było tak ostro :)
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt maja 28, 2010 13:54 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Takie "klotnie" rodzinne to sa najlepsze, bo kazdy, kto z tym nic nie ma wspolnego, sie wtraca i dopowiada. Zajechana sprawa jest najgorsza ale nie beznadziejna, tak ze nie daj sie!

Widzicie, jednak mnie "zabijaliscie", chociaz troche. Kazdy ma swoja prawde i kazdy swoje poglady. Tak, jestem polka, ale juz za dlugo zyje tu, zeby sie moc dopasowac do innego stylu zycia i bycia. Duzo niemek nie dba o siebie, i duzo innych kobiet z innych krajow. Mniejsza z tym, nie chce tu zadnych dyskusji rozwijac. :-) Zostawmy to tak, ze kazda z nas robi to, co dla niej najlepsze i to jest najwazniejsze.

Za godzine weekend sie zaczyna u mnie i sie ciesze.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt maja 28, 2010 14:07 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Dzieki, że jesteście!
To żale do mnie i do Tż ze strony rodziny. Staramy się, żeby to na nas nie wpłynęło, ale ciężko jest. Najgorsze jest to, że sytuacja wydaje się być bez wyjścia, bo jak rozmawiać, jeśli nie ma z kim? Wszystko zbudowane jest na niewypowiedzianych żalach, niezrozumieniu i półprawdach zasłyszanych od innych osób :roll: Nie wiem jak się za to zabrać, bo zderzam się ze ścianą "powinnaś wiedzieć, domyśl się, czas na rozmowy minął". Nie jestem wróżką :evil:
Nie twierdzę, że zupełnie nie mają racji, ale jak się ma do kogoś jakieś żale i się tego nie powie głośno, to trudno oczekiwać, że ten ktoś się zmieni...

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pt maja 28, 2010 14:11 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Dawno temu chcialam zrobic "okragly stol" i zeby rodzina sie cala spotkala, bynajmniej osoby o ktore chodzilo, i sie wygadaly. Nic nie zdzialalo, bo tez mowil wszyscy dla siebie, ze to nic nie warte. Dalej jest nienawisc i watpie, czy ktos z nich wie, o co w ogule chodzi. Trzymaj sie TZ-ta i nie daj sie. Boze drogi, moze oni cos zazdroszcza i chca cos popsuc.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt maja 28, 2010 14:12 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

mmk, będzie dobrze :ok:

Racja święta - trzymajcie wspólny front. O matko, moja teściowa mi się przypomniała, a jest z niej niezłe ziółko. Ale da się na prostą wyjść ! W zgodzie z własnym sumieniem. Asertywność modna tak dzisiaj czyli po naszemu jak nie pasuje mów NIE :ok: :ok: :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt maja 28, 2010 14:21 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Dzięki! Staramy się trzymać razem. Nałożyło się ostatnio sporo problemów, więc łatwo nie jest. Powinien być okrągły stół, ale to zupełnie nierealne. Wygląda na to, że tylko nam zależy na rozwiązaniu sprawy, a drugiej stronie na oskarżającym monologu. Oczywiście to zależy od punktu widzenia, bo usłyszałam dziś, że w nic się nie angażuję, w niczym nie pomagam, nie da się ze mną rozmawiać i jestem aspołeczna. Nie wiem, może i jestem...

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pt maja 28, 2010 14:24 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

no tak...
wiesz że, najlepszą obroną jest atak? - nie daj się sprowokować..
trudno radzić, bo każda sprawa rodzinna to wygląda inaczej, możemy Cię podtrzymać tylko na duchu i dodać wiary w siebie.. czasami nie warto szarpac i iśc na udry..
nalezy cenic swój spokój i zdrowie..
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Pt maja 28, 2010 14:30 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Dzięki!
Wychodzę. Muszę się trochę pozbierać i ochłonąć.

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pt maja 28, 2010 14:43 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Z jednej strony dobrze, że już nie mam teściów...no mam taką "przyszywaną" teściową ale ona całe szczęście czy nieszczęście nie ingeruje w nasze życie i decyzje

mmk- trzymam kciuki...wróżką nie jesteś, masz prawo nie wiedzieć co komu chodziło po głowie, czego chciał, od tego są usta aby mówiły co nam trzeba. najgorsza jest taka postawa "foch" - bo "mogła się domyśleć"... W relacja międzyludzkich nie ma gry w zgaduj-zgadulę...

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt maja 28, 2010 14:56 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Dorośli ludzie rozmawiają a nie czekają, az się druga strona domyśli. Ochłoń mmk i nie martw się!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt maja 28, 2010 17:14 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Przeciez w tym wlasnie problem, ze dorosli ludzie POWINNI rozmawiac, ale tego nie robia. Dlatego powstaja takie i owakie zamydlenia.
Trudno, z braku laku to i kit dobry, tak ze dobrze, ze poszlas na spacer. Wiatr rozwieje mysli.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt maja 28, 2010 21:15 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Nie jest fajnie :? Nie wiem już jak rozmawiać i czy warto.

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Sob maja 29, 2010 11:09 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Mmk jak dzis? Ale Ty masz dzis gosci, to i tak nie odpowiesz. Jak sie zarylo porzadnie a Tobie na tych czlowiekach nie zalezy za bardzo, to zostaw jak jest. Reszta sie znajdzie albo zastygnie.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paulusek i 13 gości