
Bo rykne. Prawde mowicie. Trudno jest przegadac, jak sie ktos mlodosci i zlych rad trzyma.
Co ale zauwazylam, teraz mam nadzieje, ze mnie nie pozabijacie, ze polskie kobiety wszystkiego troche za duzo uzywaja. Idac przez miasto moge od razu rozroznic, ktora jest polka. Ruski tez dobrze poznac jest. Ale polki to sa takie sobie paniusie i maja i wlosy postawione natapirowane, i ubranie zawsze jak na bal, i umalowane za mocno no i obwieszone jak choinki.
Ja nie mam nic przeciwko temu, zeby sie starannie ubrac i umalowac, bo tez to robie, ale prosze nie az tak! Kobieta tez kobieco wyglada, jak ma troche miej tego wszystkiego. Tylko jak jest calkiem nie zadbana to az strach patrzec.
Nie bijcie mnie tylko prosze.