Skierniewicka banda i Księżniczka-wojna z chlamydią - lepiej

żałuję, że nie udało mi się wcześniej zrobić zdjęć, jak już załapał, że trzeba mocniej pociągnąć i drzwi stoją otworem - jedynym ratującym sprzętem było przystawione krzesło. Ale gdyby nie ono - Krzykacz i cała reszta (bo choolery dzielnie mu kibicowały :twisted:

) - byłby już w środku

najbardziej podoba mi się fotka z "burej" narady strategicznej pod "zadrutowanymi" taśmą drzwiami od jedzonka :ok:

I Szeryfek przystał do spisku ...

o kurza twarz

wesolutko macie, nie ma co :lol:

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

ale jaja!

gosiaa pisze:Wykończycie nas

Nie my a nasze koty, my jesteśmy grzeczni :roll:

Marcellina pisze:najbardziej podoba mi się fotka z "burej" narady strategicznej pod "zadrutowanymi" taśmą drzwiami od jedzonka
I Szeryfek przystał do spisku ...

Szeryfek to już nie jest ten mega spokojny kot, jak parę miesięcy temu. Chłopak się wyrobił i czasami wręcz przewodzi poczynanią tej bandy. Sam zaczepia wszystko co mu pod łapę podejdzie, kładąc łapkę na tym czymś, dziś ten zaszczyt mnię osobiście kopnął. Nie mówiąc o tym, że z totalnego strachulca stał się zwykłym starachulcem, koty mu nie straszne, szafki mu nie straszne, tylko obce ludzie są mu straszne i troszeczkę odkurzacz oraz zrobienie buuuuuuuu :mrgreen:

Satyr77 pisze: oraz zrobienie buuuuuuuu

czyżbyś też tej sztuczki próbował? :mrgreen:

Dziś rano zrobiłem mu buuuuu, nie mogłem sprzątnąć kuwety w spokoju bo mnie pacał

Krzykaczowych pomysłów ciąg dalszy

Tego kota nie sposób nie kochać i nie sposób się z nim nudzić :mrgreen:

ojejjjjjjjjj :1luvu:

Krzykacz i jego ulubiona zabawka, która jest prawie większa od niego :1luvu:

Krzykacz zforsował zabezpieczenia szafki kuchennej (zdarł taśmy) i próbował włamać się do środka

Pchełka dzisiaj miała bardzo dobry humor, co jej się rzadko zdarza. Ale na szczęście feliway ją uspokaja i poprawia nastrój

a Pchełka to nie jest mój Henio

?
aż pójdę sprawdzić...

Krzykacz- no nie mogę... :ok:

kiche_wilczyca pisze:

a czemu Pchełka miewa złe humorki? Smutna jest?
Źle znosi tak liczne stado czy to inna przyczyna?

magdaradek pisze:a czemu Pchełka miewa złe humorki? Smutna jest?
Źle znosi tak liczne stado czy to inna przyczyna?

Pchełka boi się Miśki, a ta nie omieszka, jak ma okazję, jej włomotać. Efekt jest taki, że Pchła ma zły humor i wtedy tłucze wszystko co zbytnio się do niej zbliży (tzn koty, nas nie)

biedna Pchełka

a o Misię nadal nikt nie pyta????????

Skierniewicka banda i Księżniczka-wojna z chlamydią - lepiej

Kto przegląda forum