MiauKot(66+2):Center, Miaukotek i Kacper w domach! :D-98.

[Hipcia]

No co Ty, to tez ekskluzywnie !!!
Moim będzie wstyd za te plastiki

[alessandra]

Hipciu, plastik to wynalazek cywilizacyjny, znać Twoje koty nowoczesne i z cywilizacją na "ty" a moje ? toż bambus czasy przedpotowpowe pamięta i w dodatku tylko nędza takie najtańsze barachło uzywała ...
no to nam dowalili, że palcyma wskazywac nie będę na Panią prezes

[Barbara Horz]

Zamiast podziwiać piękne koty uczepiły się kobity misek Jak dla mnie takie są najwygodniejsze i nie maja zakamarków typu gumowa otoczka antypoślizgowa przy profesjonalnych miskach dla zwierząt. Gady tak szybko jedzą, że nawet miski im się nie ślzgają, a jak by nawet spadła, że stołu to pies się ucieszy Jak by kto pytał dlaczego koty jadają na stole, to Ada na pewno wie i każdy kto ma koty i psy na tej samej powierzchni mieszkalnej Co prawda zostałam pozbawiona stołu kuchennego do posiłków własnych, ale czego się nie robi dla kociastych

[alessandra]

Co prawda zostałam pozbawiona stołu kuchennego do posiłków własnych, ale czego się nie robi dla kociastych

a jaka nieasymilacyjna siem stól juz nie podoba, jak kotki jadają, ha?
no moze i tak trzeba, aby uniknąc wstydu:
ja swego czasu zajarzyłam,ze coś nie tak jest, kiedy znajoma będąc u mnie w pewnym momencie mówi wyciągnąwszy koci ogon z kubka z kawą " kotek trochę sobie ogon pomoczył"...

bo kot, proszę pani, to łajza strasznie rozbiestwiona: pozwolisz przy sobie, potem gościa nie uszanuje i wstyd

[alessandra]

Zamiast podziwiać piękne koty uczepiły się kobity misek

bo w złosci ładniej wyglądasz

a koty siem wie..piękne som

[Barbara Horz]

Co prawda zostałam pozbawiona stołu kuchennego do posiłków własnych, ale czego się nie robi dla kociastych

a jaka nieasymilacyjna siem stól juz nie podoba, jak kotki jadają, ha?
no moze i tak trzeba, aby uniknąc wstydu:
ja swego czasu zajarzyłam,ze coś nie tak jest, kiedy znajoma będąc u mnie w pewnym momencie mówi wyciągnąwszy koci ogon z kubka z kawą " kotek trochę sobie ogon pomoczył"...

bo kot, proszę pani, to łajza strasznie rozbiestwiona: pozwolisz przy sobie, potem gościa nie uszanuje i wstyd

Siem stół podoba, nawet jak kotki jadają, ale miejsca już dla mnie zabrakło

Inna inkszość, że kotki tam gdzie ja jadam też mi w talerz wchodzą, ale już zupełnie nielegalnie

[Manu]

Podziwiamy, podziwiamy

[EwKo]

Przy pierwszej misce takie ściupłe, bure, nie walczące o koryto - to Marcel był?

[alessandra]

jedyny poprawny gabarytowo reszta jak moje dążące do ideału
a bedzie więcej filmików czy na tę okolicznosć musimy petycję zrobic?

Basiu, ale Ty masz te koty odchuchane

[aassiiaa]

Pini czuje się lepiej. Nie ma już tak poważnych wycieków z oczu, nie charczy i ma siłę na zwiewanie. Dzisiaj dał się nawet wygłaskać tylko czy on był świadomy, ze to ja, a nie Chochlik

[Edyszka]

Powiem, w kwestii kwiatów, pedagogika nie dziala, jeden i drugi za kwiatki dadzą sie zabic, niweazne, doniczkowe, ciete.... stuczne, te ostatnie do zabawy reszta do konsumpcji na miejscu

[Manu]

Pałęta mi się po domu nieużywana prezentowa torebka, to niech wspomoże MiauKotki

[aassiiaa]

Manu cóż za piękna torebka

[Adria]

Dziewczyny, bardzo dziekujemy za wystawiane bazarki
Jest to dla nas naprawde ważne wsparcie finansowe

aassiiaa, napewno był świadomy Głaski dla Piniego od Mr.Hyde, który docenił ludzki dotyk...ale tylko przy jedzeniu

EwKo, tak to Marcel...on i Lenka jedyne szczupłe koty u Basi

a Ciebie Barbaro kiedyś przez kolano i pasem. Jeszcze nikogo nigdy nie olałam a Ty tu takie rzeczy sugerujesz...oj szukam pasa

ale mnie już olano np. przed chwilą olał mnie Avatar, który po kąpieli siedział na moich kolanach i był suszony
Pozwolił mi też odczuć swój cieżar na moich kolanach, kiedy próbował sie na nie wspiąć wbijając mi pazury przednich łap w udo

[EwKo]

a Ciebie Barbaro kiedyś przez kolano i pasem

- koniecznie sfilmować i wrzucić na forum

kiedy próbował sie na nie wspiąć wbijając mi pazury przednich łap w udo

- jakby się wbijał tylnymi, to by się przewrócił

Klunia wskoczyła mi rano na plecy, kiedy wychodziłam spod prysznica (małpa skacze albo z pralki, albo z WC...). Jako że właśnie wracałam do pionu, nie zdążyłam wyhamować i kotuch pięknie zjechał po mokrej skórze, hamując tylnymi kopytkami... Miedzy łopatkami mam dwie rysy pokaźnych rozmiarów. Wyglądam, jakby miały mi się zaraz wykluć skrzydła