Milka, Kropka, Frodo i Sznycek [']. Wiejskie klimaty :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 27, 2010 11:28 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek [']. Część 7.

JoasiaS pisze: Trudno się przeprowadzać z wujkiem Michałem, bo ABSOLUTNIE WSZYSTKO jest mu potrzebne i kiedyś może się przydać.
Ja już dawno wyrzuciłabym połowę szpargałów :roll:

U mnie będzie tak samo... :strach: Kotki pomocne bardzo :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw maja 27, 2010 11:37 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek [']. Część 7.

Myślę, że Michał dobrze kombinuje - jak wyniosłam sie na trochę do Matki to Behemot uznał, że skoro ja jestem to znaczy, że teraz mieszkamy tu i szlus :ok:

Edit: skonsultuj z Georg-inią, ona jest na bieżąco 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw maja 27, 2010 12:35 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek [']. Część 7.

To kiedy ta godzina 0 :?:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Czw maja 27, 2010 12:45 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek [']. Część 7.

AYO pisze:Edit: skonsultuj z Georg-inią, ona jest na bieżąco 8)

Podczytuję ją 8) :wink:

Agata&Alex pisze:To kiedy ta godzina 0 :?:

Nie jest jeszcze dokładnie określona. Na pewno wyprowadzimy się w czerwcu. Oprócz fachowców, którzy jeszcze kładą płytki w łazience, wstrzymuje nas taki mały szczegół jak podpięcie przydomowej oczyszczalni ścieków, bez której mieszkać się nie da :roll: . Tymczasem pogoda nie sprzyja montażowi tego ustrojstwa :| . Musi być kilka słonecznych dni, żeby ziemia podeschła :roll:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw maja 27, 2010 17:48 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek [']. Część 7.

Joasiu, kotom najbardziej bedzie potrzebna Wasza obecnosc. Nasza przeprowadzka z pierwszym kotem to pokazala, a teraz kazdy wyjazd do Polski z Chanelle to potwierdza. Panikuje tylko wtedy gdy wszyscy wysiadamy z samochodu na parkingu, zawsze ktos z nia musi zostac i wtedy jest spokojna. Nie dajemy jej zadnych tabletek na uspokojenie podczas podrozy bo jak raz sprobowalismy to wyraznie zle sie czula.
Bedzie dobrze! :ok:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pt maja 28, 2010 16:45 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek [']. Część 7.

JoasiaS pisze:
AYO pisze:Edit: skonsultuj z Georg-inią, ona jest na bieżąco 8)

Podczytuję ją 8) :wink:

Agata&Alex pisze:To kiedy ta godzina 0 :?:

Nie jest jeszcze dokładnie określona. Na pewno wyprowadzimy się w czerwcu. Oprócz fachowców, którzy jeszcze kładą płytki w łazience, wstrzymuje nas taki mały szczegół jak podpięcie przydomowej oczyszczalni ścieków, bez której mieszkać się nie da :roll: . Tymczasem pogoda nie sprzyja montażowi tego ustrojstwa :| . Musi być kilka słonecznych dni, żeby ziemia podeschła :roll:



Powodzenia w planowaniu przeprowadzki :)

aleksis

 
Posty: 123
Od: Pt paź 02, 2009 18:54

Post » Pon maja 31, 2010 9:16 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek [']. Część 7.

Diabeł mnie podkusił, żeby się w sobotę udać do sklepu z armaturą łazienkową, by spojrzeć na wieszaki na ręczniki.

Przy wejściu natknęłam się na skulonego, czarno-białego kota. Gdy przykucnęłam, spojrzał na mnie spokojnie zaropiałymi oczyskami... Wyciągnęłam do niego rękę. Miauknął i podsunął łebek do głaskania. Uszy pogryzione i podrapane, brudny jak nieboskie stworzenie, na tylnej łapce dziwne wyłysienie...

Wróciłam na parking i zabrałam z samochodu suchą karmę i miseczkę (nie wiem jak to się dzieje, że permanentnie brakuje mi spryskiwacza do szyb, a kocie żarcie mam w aucie zawsze :roll: ). Kot skrupulatnie zabrał się za jedzenie. Przysiadłam na schodach sklepu i czekałam aż skończy, zastanawiając się co robić.

Po dłuższej chwili, usłyszałam za sobą: „O, widzę, że nie tylko ja daję mu jeść!”. Drobna kobieta przysiadła obok mnie. Gdy wyjaśniłam, że widzę kota po raz pierwszy, opowiedziała mi, że ona karmi go codziennie w drodze do pracy (ale oczywiście ABSOLUTNIE NIE MOŻE go przygarnąć). Kot koczuje pod sklepem od kilku miesięcy: „Widzi pani to wyłysienie na łapce? To odmrożenie, bo w zimie też tutaj siedział”... Kobieta wyciągnęła z torby kawałek wędliny, który przyniosła dla kota, a mnie woń tego ochałpu niemalże powaliła z nóg...

Po godzinie byłam tam z powrotem z transporterem w garści i Michałem w charakterze obstawy. Kot siedział ze smętnie spuszczonym łebkiem pod drzwiami zamkniętego już sklepu...

Frycek (stanowi tak doskonałe połączenie Frodo ze Sznyckiem, że imię nasunęło się samo) został zainstalowany w drukarni. Opatrzony i najedzony zasnął snem sprawiedliwego :wink:

Obrazek

cdn.
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon maja 31, 2010 9:23 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek [']. Frycek, kot nie w porę..

się popłakałam ...cudowny jest :1luvu: :1luvu: :1luvu:

te łapeczki podwinięte, brudne jak u Sznycka kiedyś ech :1luvu: :1luvu: :1luvu:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon maja 31, 2010 9:25 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek [']. Frycek, kot nie w porę..

8O 8O 8O

Sznycek wrócił?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon maja 31, 2010 9:30 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek [']. Frycek, kot nie w porę..

Niezbadane są wyroki .... :roll: :wink:

Piękny. Naprawdę.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pon maja 31, 2010 9:31 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek [']. Frycek, kot nie w porę..

Joasiu.... łza mi sie w oku kręci... tak dobrze że Frycuś na Ciebie trafił, i ja bym nie powiedziała że on nie w porę, kot w dom (nowy dom!!) to Bóg w dom:) na szczęśliwe, nowe życie:)
Obrazek Obrazek Obrazek
Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata jest wadliwa, taki jest obiektywny stan rzeczy. Jerzy Pilch
wyprzedaż szafy, zapraszam :)

gosikbaum

 
Posty: 2807
Od: Pt sty 30, 2009 21:43
Lokalizacja: łomianki

Post » Pon maja 31, 2010 9:33 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek [']. Frycek, kot nie w porę..

No tak... Wiedziałam, że będziecie chciały, żeby został :lol:
A ja chcę mu szukać domu :mrgreen:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon maja 31, 2010 9:33 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek [']. Frycek, kot nie w porę..

o rany
przypadki nie istnieją
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 31, 2010 9:34 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek [']. Frycek, kot nie w porę..

JoasiaS pisze:No tak... Wiedziałam, że będziecie chciały, żeby został :lol:
A ja chcę mu szukać domu :mrgreen:

wygląda jak Kraina Łagodności :1luvu:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon maja 31, 2010 9:35 Re: Milka, Kropka, Frodo i Sznycek [']. Frycek, kot nie w porę..

wzruszyłam się :cry: :ok: :ok: :ok: :ok:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Bajera, Google [Bot], Meteorolog1 i 106 gości