Dulencjowo. Wątek do zamknięcia

Paciek kofffa Tomka od pierwszego wejrzenia, Tomek Paćka od drugiego

Nie jestem zazdrosna. Przez trzy lata w schronie Paciek nie miał kogo kochać, to niech teraz ma tyle ludzi do kochania ile chce :wink:

Paciek coraz lepiej

Kociaste szaleją wariują i robią się coraz bardziej nieznośne :wink:

Z wyjątkiem Gabi i Marysi.

Walczą o miejsce na kolankach :mrgreen:

Uff, to dobrze!
On jest bardzo dzielny!
To może zmień tytuł wątku, bo co zaglądam, to na nowo się martwię!

Zrobione

Dulencjo, jakbyś mogła odsuń jeszcze Paćka w tytule od tej guciowej świeczki, bo co spojrzę, to zamieram...

Małe Bure się panoszy po całym mieszkaniu

Dzisiaj dało się pogłaskać, puściłam mu Leona i tak jak z Guteńkiem...

Paciek miał dzisiaj gościa :wink:

Przyjechał na extra wizytę Tomek

Oj się działo... Paciek latał, szalał i robił wszystko byleby tylko jego łepek znalazł się w zasięgu ręki Tomka

W pewnej chwili wywalił się na plecki i dawał brzuchola do wygłaskania

Przyszliśmy do domu na kawkę, a Paciasty wlazł na kanapę i Tomkowi kazał czesać swój ogon :mrgreen:

Dzisiaj do domku wróciła Gabi. Dziewczynko moja najukochańsza, mam nadzieję, że podjęłam dobrą decyzję i będziesz szczęśliwa :ok:

Idę chlipać :cry:

Będzie dobrze..
ponoć najlepszym kociarzem jest kociarz nawrócony..

Ja-Ba dobrze mówi.
To chlipiemy obie. Właśnie oddałam swojego pierwszego tymczasa.

Dulencja pisze:Dzisiaj do domku wróciła Gabi. Dziewczynko moja najukochańsza, mam nadzieję, że podjęłam dobrą decyzję i będziesz szczęśliwa

Idę chlipać

Jak to wróciła do domku?
Ja chyba nie doczytałam, jaka tu była sytuacja :oops:

Anuk, długa historia...

viewtopic.php?f=1&t=110758&start=420
Tu jest wyjaśnione...

Ech, pierwszy tymczas, którego oddałam... :cry:

Nie chlipać tam nie chlipać. Bo nie ma czasu na chlipanie, trzeba Halinkę nakarmić

A jak już ją nakarmisz i znów pomyślisz żeby pójść chlipać, to znów będzie trzeba Halinkę nakarmić

A potem Paciorka wymiziać i poganiać się z Leonem :ok:

Nie mam siły na latanie na wysokości lamperii z Leonem :wink:

Hala napełniona do granic możliwości lub niemożliwości :roll:

Hala sama się napełnia :lol:

I tyje straszliwie...

Maryśka obrażona, Eda schowana, Maszutka śpi na łóżku przytulona, Leon lata z Małym Burym.

Dulencja pisze:Małe Bure

Ojej nareszcie wiem jak wygląda kot, którego tak zawzięcie łapałam

Cudne jest to Małe Bure

Poza tym, że nie takie znowu małe, całkiem dorodne bure.

Dulencja, jestem pod wrażeniem - oddałaś Gabi do DS i to w sytuacji trudnej. Poczytałam sobie ten wątek i jestem dobrej myśli

Krótko mówiąc - pierwsze koty za płoty :lol:

PS.
I ty chcesz Leonowi odebrać takiego fajnego towarzysza szaleństw? Ja bym się bała zemsty Leona... :wink:

Dulencjowo. Wątek do zamknięcia

Kto przegląda forum