» Czw maja 27, 2010 22:46
Re: Boysband z Warsiawki
Jeśli tak jednak myslisz, to chyba warto było napisać w allegro, że lepsza byłaby dla kotów podwójna adopcja. Maluchy są ze soba związane, dwa łatwiej by się aklimatyzowały w nowym miejscu i byłyby łatwiejsze w "obsłudze" dla opiekunów - bawią się, wspierają, można je zostawić na dłużej same, bo sie nie nudzą, ich kondycja psychiczna jest na pewno lepsza w parze - zreszta sama wiesz, jakich argumentów użyć.
Ja "dokociłam" sie dopiero po pięciu latach i wtedy było to już trudne, bo pierwszy kot z jednej strony nudził sie jak mops, a z drugiej był i jest do dzisiaj zazdrosny. Dzisiaj żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej.
Z wątku wiem, że Haliczek już obiecany i czeka na niego dobry dom, ale szkoda że nie w parze.
Może chociaż allegro poprawić, że pozostałe mogłyby iść w parze, zaznaczyć to jako możliwą opcję - oprócz adopcji pojedynczej - dobrą dla kotów.
Przepraszam, jeśli Ci mącę, Slapcio. Ale sama piszesz, że o tym myślisz, więc chyba warto w ogłoszeniu stworzyć dla pozostałych kotków taką możliwość.
Koty są urocze, allegro poruszające, zdjęcia fantastyczne - maluchy znajdą domy, przecież się nie spieszysz.
