_______________________________________________________ Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd. Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.
WOW !!! ALE NAM SIE CHLOPAK PIEKNIE ROZWIJA !!! TAK DLUGO GO NIE WIDZIALAM, ZE ZMIANA WYDAJE SIE OGROMNA. PRZEDE WSZYSTKIM JEST CZYSCIUTKI I MA PIEKNE FUTERKO, NO I CIALKA NIECO NABRAL. TYLKO TE WIELKIE OCZYSKA JESZCZE ZOSTALY.
Wczoraj miała miejsce niesamowita sytuacja.Oczek ma coraz wiecej sił i ciekawości do zwiedzania zatem udostepniłem mu wiekszą część domu,wiem o wszelkich niebezpieczeństwach także nie martwcie się dbam o zabezpieczenie sedesu,pralki,kuchenki,okien itp.No i kocio jak wszedł do łazienki to przez kilkadziesiąt minut nie chciał wyjść a to dlatego że znalazł sobie kolegę bo widział swoje odbicie w odramówce dżwiczek od pralki,jakie miał przy tym oczy to możecie sobie wyobrazić.Widać że chciał się pobawić ale towarzysz nie chciał wyjść.Z innych osobliwośći to niewiarygodnie pięknie korzysta z kuwetki i tak fajnie łapką zagrzebuje swoje niespodzianki.Sam nie chcę go ganiać w celach zabawowych aby się nie męczył ale zdarza mu się że kiedy siedzę to poluje na mnie i przymierza sie do kociego rowerku.Ze spraw zdrowia to kocio nadal odkrztusza i wspaniałe jest to że charakterystyczne osłabienie mija coraz szybciej i po paru chwilach idzie pochrupać jedzonka.Teraz zapewne śpi bo jest sam w domu ale jak przyjdę to bedzie przytulanko i kocie buziaczki
_______________________________________________________ Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd. Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.
Tak wyrósł maluszek, że ho ho ! Tylko te oczy - zostały takie cudne, jak na 1-szej stronie, przepiękne spojrzenie No Marku, pogratulować opiekuństwa. Jakby Oczuś bardzo tęsknił za towarzystwem, to wiesz, na Miau wal jak w dym. Znajdzie się na pewno
Ha, niuniuś odkrył swoje odbicie i chciał się bawić Tylko jedno przychodzi mi namolnie do głowy - towarzystwo dla Oczusia. Ale to jak Duży będzie miał wolę i chęć i Oczus wyzdrowieje . Od posiadania kota jest tylko jedna rzecz lepsza - posiadanie dwóch kotów ! I zapewniam wiem co mówię
Moi drodzy mam wiele do przekazania ale o tym jutro bo w pracy sporo zajęć,dzisiaj natomiast jedziemy do lecznicy aby doktor Małgorzata obejrzała naszego kawalera .Napiszę też o prezencie jaki Oczek dostał a tak właściwie to i ja przy okazji
Wczoraj pojechaliśmy na kottrolę na Wilanów i oczywiście Oczek w samochodzie zajął miejsce obok mnie także transporterki nie są dla niego.Kiedy doktor Małgorzata zobaczyła kociątko to niezwykle się uradowała i powiedziała że wygląda wspaniale,trafiliśmy na asystentkę która była gdy Oczka przywieziono i także ona nie mogła wyjść z podziwu.W poczekalni czekaliśmy około godzinę i kotek wtulił mi się pod kurtkę i wyglądając tylko obserwował pieski których wcale się nie bał,gdy sie zagrzał wyciągnął łapki jak tylko mógł najbarsziej i cały czas kwiatkował.W gabinecie połozyłem jego kocyk na stole zabiegowym i kawaler spokojnym krokiem wyszedł z mojej kurtki i połozył sie na nim.Usłyszałem że jakieś zrosty może i pozostana na płucach ale i tak wyglada lepiej niż doktor myslała że będzie wyglądał.Mamy przepisany syropik i pół godziny po podaniu mam kotka oklepać w pozycji główką do dołu,podejrzewam że mały kitek potraktuje to jako zabawę jak zresztą potraktował cały ten wyjazd. A teraz sensacja bo od dziewczyny która Oczka znalazła dostaliśmy prezent a mianowicie cały wielki baniak aloesu który mamy używać wspólnie i dodatkowo zabawkę z trzema myszkami.Tutaj potwierdziły się cechy Oczka który kiedy zobaczył myszki to najpierw wszystkim wylizał noski,nastepnie je wykochał i dopiero zaczął się z nimi bawić ale tylko z dwiema bo ta trzecia wydaje pisk przy dotknieciu i wtedy Oczek patrzy ze zmartwieniem i troską jak by miał swiadomość że myszkę coś boli.Także dziękujemy Jenny001 za wielki i kosztowny prezent i mam nadzieję że niebawem znajdzie czas aby po przerwie zobaczyć kotka na zywo .Oczek oczywiście nadal odkrztusza ale za przysłowiową minutę ma ochotę do przytulania i zabawy a ostatnio upodobał sobie moje kapcie z których udaje że wygarnia i wygarnia
Odjazdowo Marek, Ty jakoś tak obrazowo piszesz, że ja widzę to wszystko oczyma duszy Oczuś jest niesamowicie rozbrajającym, dobrodusznym kotkiem. Ma to chyba po swoim Dużym
- byłam dzisiaj w lecznicy i wet Małgosia rozradowana poinformowała mnie o wczorajszej wizycie Oczatka Dawno nie widziałam tak szczęśliwej wet Małgosi
Baaaaaaaaaaardzo się cieszę z postępów Oczatka - tak trzymaj maluszku
Marku - mam do Ciebie prośbę i robię to dla dobra Oczatka ......... Kicio MUSI jeździć w transporterku, bardzo niebezpiecznie jest przewozić kociaka bez żadnego zabezpieczenia. Transporterek powinien być zabezpieczony pasami. Takie działania to tylko dla bezpieczeństwa Oczusia i Twojego.
Jako przykład opowiem co mnie spotkało na początku bycia właścicielką pierwszego kota ... Zawsze w domu były psy, które po prostu spały na tylnym siedzeniu samochodu. Jak okazalo się, że Fifi - ten mój pierwszy kot - uwielbia jazdę smochodem i bardzo spokojnie siedzi na półce przy tylnej szybie, to tak sobie podróżowali. Pies na tylnym siedzeniu, kot na tylnej półce. Do pewnego zdarzenia - została włączona wycieraczka tylnej szyby Fifi tak się przestraszył, że skoczył na głowę kierowcy Na szczęście cała akcja miała miejsce gdy samochód stał na czerwonym świetle. Nie wiem jakie byłyby konsekwencje gdybyśmy wtedy jechali Od tamtej pory nawet najbardziej nieszczęśliwy kot jeździ w transporterze