Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 24, 2010 20:03 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

wiem, wiem,że miałaś zamieszanie bardzo przykre, ale wolałabym jej szukac domu już ciachnietej i wogole.

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon maja 24, 2010 20:08 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

a u mnie znowu kłopoty :roll:
tym razem nie z tymczasikiem, ale z moim swirkiem Duszkiem :evil: .
Z Adelcią nie było problemu, a przy Misi uruchomił swoją depresję.
Nie je, wymiotuje, siedzi pod łózkiem. Nie wiem jak z kuetą, w sumie nie widziałam, zeby z niej korzystał.
To mnie najbardziej przeraza, bo ten kretynek pod wpływem stresu przestaje sikać.
Ja tego kota nigdy nie zrozumiem. Przy jednych tymczasach nie ma problemu, a przy innych koszmar.
Misia ma już zrobione ogłoszenia, mam nadzieje, ze szybko znajdzie dom,
a ja znowu bede musiała zawiesić tymczasowanie :evil: .
Na samym początku sezonu kociakowego :crying: .
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon maja 24, 2010 22:31 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

A u nas co - kotki zdrowieją z wyjątkiem Sznurki - ta dopiero zaczyna chorować ;) - ale chwała Bogu pozostałe dwa spora poprawa...Ze mną gorzej ;)

Najbardziej mi szkoda małych bąbli a zwłaszcza opuszczonego malucha :cry:
No i po co ja sobie pomyślałam : ciekawe co tam u Belmonda??????!!!
Echhhhhhhhhhhh...............
Obrazek

Kot też człowiek

Mishila

 
Posty: 290
Od: Śro kwi 14, 2010 16:50
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 25, 2010 9:06 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Mishila-dobrze ze sie leczą

tangerine- :|

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 25, 2010 19:23 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

na czwartek mam sterylkę umówioną nie wytrzymam
kocica chyba dostała ruję, grucha, mruczy, próbowała nasiusiać na moje łóżko :evil:
chwilę temu usłyszałam wyjątkowo zadowolone mruczenie, poszłam a tam Bruno na kociej mamie, zabawiali się niecnie. nie wiem jak ja do czwartku wytrzymam, w czwartek jedzie na sterylkę
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto maja 25, 2010 19:25 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Ewa-ale nie powinno się raczej w czasie rui ciachać, zadzwoń do wetki, pewnie każe niestety ruje przeczekać :|

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 25, 2010 19:35 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

ja rozmawiałam z panią doktor, powinna dać radę
powiedzialam też o zachowaniu kotki, ja naprawdę w wynajętym mieszkaniu, małej kawalerce nie dam rady jej przetrzymać z tymi miauczeniami strasznymi i znaczeniem. po prostu stracę mieszkanie.
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto maja 25, 2010 19:39 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

jeśli weterynarz sie podejmuje to jasne, Sznejderowa to dobry wet, wie co robi myslę :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 25, 2010 19:40 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

poza tym ma specjalizację z chirurgii zwierząt więc sterylka jest dla niej bez problemów przecież
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto maja 25, 2010 19:46 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

tangerine-jak Dusio? je coskolwiek?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 25, 2010 19:58 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Dusiu troszke wyluzował,
namówiłam go na odrobine indyka.
Psychicznie tez ciut lepiej, chciałabym go jeszcze zobaczyc w kuwecie.

Misia w rewelacyjnej formie.
Je jak smok, chyba wiecej niż waży :lol:
to pierwszy gruby kociak jakiego spotkałam, wygląda jak kuleczka.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto maja 25, 2010 23:20 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Na wątku marcheweczek wstawiłam zdjęcia z dziś, można zobaczyć biedne oczka :(
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Śro maja 26, 2010 7:57 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Moja mala ma sie dobrze. Kupy srednie ale antybiotyk je caly czas i jest oki. Szybko rosnie, jest fenomenalna. Watpie zebym ja wydala, mozliwe ze zostanie u mnie na stale;-)

ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 26, 2010 20:01 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

fajna czarnulka :D

Misia jest przesłodka :1luvu:
urwis niesamowity, ale juz zaczyna przychodzic na przytulanki.
Domu na razie nie widać, nikt nie chce takiej pieknej trikolorki 8O
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw maja 27, 2010 13:35 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

ciesze sie ,że maleńtas czarny dobrze sie miewa

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 80 gości