Trójkot birmański n° 2 - wreszcie jest lato!

[Wojtek]

Maneki neko?

Taaak!!! (...)

A takie jak Wam się podobają? http://w239.wrzuta.pl/film/4wKeiUrI4dg/00078

[Birfanka]

O sklepie niestety nic nie wiem. Tego kota znalazła przed swoim blokiem moja mama (nie ukrywajmy, ktos go wystawił ) i dała go mnie. Niestety, do niczego mi nie pasuje a wyrzucić żal, bo KOT. Szkoda, że go nie chcesz.

Szkoda, ze nie ma sklepu

Ktos wystawil? To jakiej on jest wielkosci?
Haniu, w takiej sytuacji, i jesli naprawde chcesz sie go pozbyc, to ja bardzo chetnie
Tylko napisz, ile za niego chcesz, i oczywiscie zwroce koszty przesylki. Juz pisze pw

Birfanko, taki znaleziony i uratowany kot to prawie amulet .

Tez tak mysle, tym bardziej, ze maneki neko to wlasnie jest amulet z definicji
Haniu, ale czy jestes pewna, ze chcesz sie z nim rozstac? Moze jednak lepiej zostaw sobie, szczescie Ci przyniesie?

[Birfanka]

Maneki neko?

Taaak!!! (...)

A takie jak Wam się podobają? http://w239.wrzuta.pl/film/4wKeiUrI4dg/00078

Cudne Wojtku! I w dodatku to te przynoszace bogactwo
Ale ja sie zadowole zwyklym, nie musi lapa machac

[kalair]

Hello!

[dalia]

piękne zdjęcia, az się cieplej na serduchu robi

Birfanko ja też lubie polować na pchlich targach, prawie zawsze coś ciekawego sie trafi

[mimbla64]

Ale fajne kotki.

Bardzo jestem ciekawa tego, którego ktoś wystawił.

[anulka111]

czesc ,czy bedzie zdjecie POPUSZA?

[Birfanka]

Salut wszystkim!

czesc ,czy bedzie zdjecie POPUSZA?

Bedzie filmik

Ronron Piraniusza, czyli supermiziak w akcji
(wym. rąrą = mrumru)
kliknij na ikonke

[mimbla64]

Salut wszystkim!

czesc ,czy bedzie zdjecie POPUSZA?

Bedzie filmik

Ronron Piraniusza, czyli supermiziak w akcji
(wym. rąrą = mrumru)
kliknij na ikonke

Pupuszek terkotka.
A długo on tak może?


Pozazdrościłam Ci miziania i zawołałam swoją Łapkę, która spała u góry na biblioteczce. Przyszły od razu obie kicie i Lisia i Łapka.

[Birfanka]

On tak moze minimum 15 minut, do godziny maksimum, ale teraz Cesarzowa go bije na tym polu!
Miziaczka sie z niej zrobila, moze siedziec na kolanach i mruczec godzinami
(jeszcze sie nie przyzwyczailam i ciagle mnie to dziwi, prawde mowiac )

Puszek, jak chce juz isc, a ja go nie puszczam, to wydaje takie charakterystyczne miaukniecie ("No pusc mnie juz!")

A Lapka sie jeszcze wyrobi, zobaczysz, bedzie z niej miziaczka
(jeszcze kilka lat temu w zyciu nie uwierzylabym, ze z Cesarzowej sie miziak zrobi, wrecz sie nie dawala dotknac, ewentualnie robila wyraznie łaske-i to na moment )

[mimbla64]

Birfanko moja Łapka to jest miziaczka.
Uwielbia głaskanie i strasznie się przy tym ślini.
Mruczy tez głośno, ale oczywiście Pupuszka nie przebije.
Zdziwiło mnie tylko, że obie koteczki zareagowały na Łapka i tak skwapliwie, chociaż obie oddają się własnie popołudniowej drzemce.
W tej chwili już wróciły na swoje stanowiska zasłuzonego odpoczynku.

[Birfanka]

A, no to super
(Zle zrozumialam powod Twojego zdziwienia).

To, ze obie razem przyszly na zaproszenie do miziania, to nie jest w sumie dziwne, no jak to, beda glaskac jedna bez drugiej?

A moze tez uslyszaly terkot Puszka z filmiku i to dodatkowo podzialalo zachecajaco

[anulka111]

Terkocik slodki

[kalair]

A słodki!
Hej Trójkotki!

[Birfanka]

Hej!

Wczoraj wieczorem bylismy na baletach (urodziny Solange) i dzis wieczor znow wychodzimy, ja chyba umre z przejedzenia
Bylo wesolo, 10 osob i 5 psow (wlasciwie to 3 i 1/4, bo dwa yorki to najwyzej 1/4 normalnego psa-kochane zwierzatka, ale do psow ciezko je zaliczyc, kazdy moj kot jest ponad dwukrotnie wiekszy ).
Zachwycila mnie szorstkowlosa jamniczka Dianne, naprzod zasiadla grzecznie przy stole na chwilowo pustym krzesle kolo mnie, dostawiono wiec krzeslo specjalnie dla niej-zachowywala sie bez zarzutu , a jak odjezdzalismy, chciala sie zabrac z nami i juz wsiadala do auta

Ha, Franki fajnie okreslaja puste flaszki: cadavres
(kadawr = nieboszczyki)

Lece na targ zaraz