Kasia ['], Misia, Bengalska, Rózia w DT, Zak i Zdzichu w DS!

Trzeba mieć nadzieję, że dopóki jakiś dom się nie znajdzie to zostanie tu gdzie jest ... :roll:

No bo co innego jej zostaje ...
Pogoda zaczyna się powolutku zmieniać, coraz bardziej czuć wiosenny ciepły front :ok:

Miśka przychodzi, ale bardzo mało je i zaraz ucieka. Tylko tak skubnie.

Może suche gdzieś ukradkiem wcina, a my wsyzstkiego nie widzimy, nie wiem

Jak tam kopalniaczki dziś ? :wink:

psiama pisze:Jak tam kopalniaczki dziś ?

widziałam tylko Zdzicha, reszta przychodzi i wyjada po południu

Dzisiaj nie widziałam żadnego kota

ale za to, jeden z pracowników przyjechał z kotką w aucie, która się w trakcie dnia okociła
nie wiedział, że jechał z kotem pod siedzeniem

kotka to trikolorka, ma 5 kociąt - 2 rude, 2 czarne, jeden czarno-biały

w ciągu dnia zrobię im zdjęcia

na jednego jest chętny w rodzinie, pozostałe 4 trzeba suzkać domów

po odchowaniu kotka będzie wysterylizowana, ja postaram się załatwić darmową sterylkę, a pan ma kotkę na nią zawieżć

to prości ludzie, ale dobrzy dla zwierząt

kotka jest mizakiem na maksa, teraz jest bardzo wynędzniała, ale jest piękna

dałam jej ściereczkę, wodę i jedzonko suche i mokre

kicia nie wiedziała co jeść najpierw

O raju ... wklej fotencje. No chyba, że wąt jakiś się szykuje ... ? :wink:

Gdzie będzie mieszkać ta kocia rodzinka ?

Trikolorka z Malucha i jej 5 kociąt:

Obrazek

na ostatnim zdjęciu rozprawia się z wątróbką :ok:

Kicia będzie mieszkać u gospodarza. On nie chce jej się pozbywać, obiecał dać ją do sterylizacji jak odchowa maluchy "z Malucha".

Ma jednego chętnego, ale 4 trzeba znależć dom.

Jaka ona jest śliczna i młodziutka :1luvu:

Tak umaszczona jakby czapeńkę miała

Ciesze się, że ma dom u dobrych ludzi :ok:

. A maleńtaski maja kolorki jak z pudełeczka

. Chyba by im warto wąt może za jakiś czas załozyć jak podrosną ? Ale na to jeszcze czas ... to niemowlaczki.

Zdrówka rodzince :ok:

Kotka jest śliczna, ma przepiękne oczy!

A maluchy jak maluchy - sama słodycz :1luvu:

.

Dobrze, że na swojej drodze spotkała Ciebie. Pomożesz jej dojść do formy dając wskazówki gospodarzowi. No i oczywiscie sterylka, tak jak pisałaś.

Gospodarz nie ukrywa, że kotka dobrze myszy łapie i chce ją sobie zostawić.

Ale też widzę, że dał jej dzisiaj co miał, konserwę i chleb, jak zorientował się, że przyjechała z nim do pracy. Przyszedł do mnie i poprosił, żeby jej dać wodę, bo nie miał w czym.
No i kotka jest takim miziakiem, wskakuje gospodarzowi na kolana, że widzę że człowiek kocha zwierzęta, bo się do niego garnie. Jedynie co, to powiedziałam kilka rzeczy odnośnie żywienia no i po sterylce musi być przetrzymana. Na co on odpowiedział, że to przecież domowa kotka, ale na siłę żeby nie wyszła na zewnątrz po sterylce przetrzyma.

Kicia ma chyba rok, jest z zeszłego roku.

No i da rady. Od razu kijem Wisły nie zawrócisz. Najważniejsze, że człowiek ma serce dla zwierza i vice versa :ok:

.
Sterylka po odkarmieniu to priorytet :ok:

Kasia ['], Misia, Bengalska, Rózia w DT, Zak i Zdzichu w DS!

Kto przegląda forum