Wszyscy im umierają.........szukamy domków stałych

[Kli]

Kaszlący to Maciej
Byłam z Nim u weta,został zbadany,osłuchany.
Wet zapodał środek na robale,bo w/g Niego one mogą być przyczyną kaszlu.
Maciej był odrobaczany w połowie marca,zatem zarobaczenia nie brałam pod uwagę.
Mam obserwować przez najbliższe dni czy dalej kaszle,jeżeli nie przestanie zrobimy badania krwi.

Maciej - no jasne, postaram się pamiętać
I życzę zdrówka chłopakom - bez robali.

pozdrawiam
Kli
wciąż myślę i będę myśleć o Uszatku od mar9

[Sulfuria]

Kaszlący to Maciej
Byłam z Nim u weta,został zbadany,osłuchany.
Wet zapodał środek na robale,bo w/g Niego one mogą być przyczyną kaszlu.
Maciej był odrobaczany w połowie marca,zatem zarobaczenia nie brałam pod uwagę.
Mam obserwować przez najbliższe dni czy dalej kaszle,jeżeli nie przestanie zrobimy badania krwi.

Trzymam a Myszeńka trzyma łapeczki za brata. Oraz nastawia prawie już wyleczone uszka na dobre wiadomości!

[BOENA]

Dzięki ogłoszeniu w DZ miałam 2 telefony w sprawie Kuby.
Oba domki po przemyśleniach nie zdecydowały się na adopcję
W jednym domku Kuba nawet gościł,bardzo dobrze się w nim czując,miał takie szczęśliwe oczy.....
Niestety znowu się nie udało.
Bardzo mi żal obu braci

[osspdg]

Trzeba ruszyć ze zmasowaną akcją ogłoszeniową! Fotki potrzebne! I jakaś charakterystyka Kubusia!

[Mała1]

akcja potrzebna i to bardzo
muszę kiedys podjechac pofocic, ciągle czasu brak

[BOENA]

I znowu mam nadzieję na dom dla Kuby....czwarty raz.

Domek fajny z Warszawy,mający kota i psa.
Duzi mają już końcową listę kandydatów,składającą się z 5 kotów.Na liście jest Kuba.
Decyzję podejmą w Boże Ciało,gdy będzie cała rodzina w komplecie.

[Mała1]

moze jak znów potrzymamy maleńkimi literkami to sie uda..maleńkimi literkami wielkie kciuki

[Beasia]

to ja też potrzymam kciuki malutkimi literkami, żeby nie zapeszyć

[Sulfuria]

za braciszka!

[Mała1]

dzis w nocy Kli pomogła odejść Czarnuszce
dzwoniła do mnie jadąc do weta
po trzech godz od poprzedniej wizyty
Czarnuszka się juz zaczynała dusić

tak bardzo mi przykro
Czarnuszko-dobrze,że byłas na koniec szczęsliwa
Spij kiciu [i]
Kli-nawet nie wiesz , jak bardzo jesteś dzielna
pierwsze tymczasy, takie ciężkie doświadczenia
płaczę razem z Tobą

Kli nie będzie w necie przez tydzień

[Katarzyna Grzyb]

Śpij spokojnie, Czarnuszko
Czy wiadomo coś o Uszatku? Bo z Nim też było niedobrze?

[mar9]

Czarnuszko [*] Kli, tak mi przykro, tyle dla niej zrobiłaś, do końca miała swojego człowieka, była kochana, przytulana, nie odeszła samotnie gdzieś w kąciku, to bardzo dużo, trzymaj się, Kli - koci aniele
Dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą: mój Uszatek też już za TM [*]

[Katarzyna Grzyb]

Dla Uszatka [']
Przykro mi z powodu Kotków

[osspdg]

Szkoda koteczków - przynajmniej tyle, że odeszły u kochających ich ludzi, miały swój kawałek podłogi i własną miseczkę oraz wiele miłości. Czarnuszko, Uszatku [*] Kli, mar9 - trzymajcie się!

[Sulfuria]

Płaczemy po siostrze [*]
Uszatku, dla ciebie [*]