Mała Księżniczka i Tańcząca z Wilkiem (od str. 40) ;D

Rety wlasnie doszlam do wniosku ,ze moj Rys jest kotem krotkowlosym w porownaniu7 z bratem :ryk:

anulka111 pisze::1luvu: Rety wlasnie doszlam do wniosku ,ze moj Rys jest kotem krotkowlosym w porownaniu7 z bratem

biorąc pod uwagę, że on z połowę futra to już zgubił, to ja nie wiem jak będzie wyglądał zimą :strach:

ewkaa pisze:Wcześniej - kura na grzędzie :

Kotek na deseczce dostosowanej do swoich rozmiarów :mrgreen:

Na balkonie pojawiła się doniczka z ziemią w której mam nadzieję (taaa nadziję :roll:

) coś wyrośnie - doniczka zabezpieczona przed przekopywaczką Frygą :roll:

wzbudziła zainteresowanie Fenrisia
hmm a co to?

nie za wysokie, chyba dało by się wleźć

no proszę jakie wygodne siedzisko :mrgreen:

Trójca balkonująca

Fenriś zdecydowanie nie powinien leżeć do zdjęć, bo ginie pod własną grzywą :ryk:

Piekne zdjecia i piekne wylegiwania,a brat ma wlosow ojejejejjjjjjjjj ...........moj Rys ma duzo mniej

wspaniale Fenrisek wyglada :1luvu:

Kudłaty kotek

Nie chcę Cię martwić, ale ta deseczka na szerokość to nie starczy na długo... roczek... dwa...

MariaD pisze:Kudłaty kotek

Nie chcę Cię martwić, ale ta deseczka na szerokość to nie starczy na długo... roczek... dwa...

No nie żartuj on ma wzdłuż rosnąć a nie w szerz :lol:

Jejku jakie on ma Bajrowate spojrzenie ....a moj dalej wyglada jak poczciwina :kotek:

anulka111 pisze::mrgreen: Jejku jakie on ma Bajrowate spojrzenie ....a moj dalej wyglada jak poczciwina

Nieee do Bajry to mu lata świetlne brakuje :wink:

Poaza tym jemu się zdarza grożnie spojrzeć, a mnie się zdarza to złapać :mrgreen:

przez większość czasu wygląda jak pluszowy futrzasty misiek :lol:

U mnie tylko jak jest na granicy zasniecia to sie robi miaukunia minka a tak to mam kota Shrekowego :1luvu:

wspaniale masz koteczki

a z bliska jakies fotki mordki kociej masz :ok:

anulka111 pisze:a z bliska jakies fotki mordki kociej masz

a proszę bardzo :mrgreen:

Jejku jaki on piekny :1luvu:

........a ja sprzatam i wypuscilam koty na balkon ,by nie pomagaly

a mnie jak zawsze wizyta Marii nastraja do znęcania się na futerkiem młodego :twisted:

Ponieważ prawie już pozbył się norwegowej grzywy i zaczął przypominać mco, postanowiłam mu trochę pomóc

, zwłaszcza jak zobaczyłam jak wyszły mi te zdjęcia:

następiła szybka akcja pod tytułem "koniec z pierzem - czyli wyczesz grzywę" :twisted:

nawiasem mówiąc kryza to jedyna część futra, którą Fenriś daje sobie czesać bez awantur :roll:

- chyba mu przeszkadza :lol:

i też chciałby się jej pozbyć :ryk:

W każdym razie wydawało mi się, że wyczesałam całą tonę futerka, że kotek przełysiał i w ogóle

tymczasem na zdjęciu PO jakoś tego w ogóle nie widać

oczywiście bateria w moim aparacie musiała paść :evil:

no ale od czego jest aparat siostry :mrgreen:

On ma takie wspaniale miaukunie spojrzneie .....achhhhhhhhh i kolor futerka sliczny

a moje malenstwo wlansie korzysta z posprzatanej kuwety -wiec dosprzatam i polece na smietnik

z czesaniem Rysia mam klopot na brzuszku nie chce mimo ze tam futro najobfitsze :roll:

No o czesanie brzusia to u nas prawie, że krwawe walki się toczą :roll:

ale nie ze mną te numery :twisted:

ostatnio brzusio zostało wyczesane, pomimo oburzenia i zębowych zapędów młodego :evil:

kot udawał co prawda wielce obrażonego ale na nagrodę po czesaniu w kuchni stawił się bez ociągania :lol:

A w ogóle to nasze słodziaki kończą dzisiaj 10 miesięcy :1luvu:

Proszę wydrapać Rysia ode mnie, Czinka sama jutro wygłaszczę :mrgreen:

i ostanie zdjęcia solenizanta na dzisiaj

ewkaa pisze:a mnie jak zawsze wizyta Marii nastraja do znęcania się na futerkiem młodego

Przestanę odwiedzać bo zrobisz z Fenrisa devonka.

ewkaa pisze:W każdym razie wydawało mi się, że wyczesałam całą tonę futerka, że kotek przełysiał i w ogóle tymczasem na zdjęciu PO jakoś tego w ogóle nie widać

Owszem, widać. Głowa się wyłoniła ze sterty futra : :lol:

Od razu uszy większe też.

Uch, jakie piękne zbliżenie ryjka. I to spojrzenie...

MariaD pisze:
ewkaa pisze:a mnie jak zawsze wizyta Marii nastraja do znęcania się na futerkiem młodego

Przestanę odwiedzać bo zrobisz z Fenrisa devonka.

nie sądzę żeby mu to groziło :ryk:

a pierza na bokach do wyczesania jeszcze sporo zostało :mrgreen:

MariaD pisze:
ewkaa pisze:W każdym razie wydawało mi się, że wyczesałam całą tonę futerka, że kotek przełysiał i w ogóle tymczasem na zdjęciu PO jakoś tego w ogóle nie widać

Owszem, widać. Głowa się wyłoniła ze sterty futra : Od razu uszy większe też.

no może

strasznie jestem ciekawa jak on po kąpieli będzie wyglądał

MariaD pisze:Uch, jakie piękne zbliżenie ryjka. I to spojrzenie...

Jeśli to o ostatnim to to było spojrzenia z gatunku - rany boskie nie ją ktoś już weźmie z tym aparatem :evil:

życzenie się zresztą spełniło, bo właśnie wtedy padła mi bateria :roll:

ale jak już pisałam w domu jest więcje niż jeden aparat :twisted:

Mała Księżniczka i Tańcząca z Wilkiem (od str. 40) ;D

Kto przegląda forum