Czterej Muszkieterowie - Aster po operacji

Cudne kotki :1luvu:

Kikur bardzo pasuje do Asterka :1luvu:

Na pewno chcesz mu domek znaleźć ? :roll:

Za zdrówko :ok:

Jacy oni ładni w tych posłankach, tak słodko śpią

A Kikur mimo, że śpi to i tak widać diablika w półotwartym oku :wink:

Ponieważ mam balkon od strony północno-wschodnie, to słoneczko najładniejsze rano. Dzisiaj też było. Oto efekty sesji zdjęciowej:
Cała czwóreczka:

Biali Muszkieterowie:

Feluś:

i ciekawski Kikur:

Jaka piękna sesja! Chłopaki zgodnie na balkonie siedzą. Każdy piękny :1luvu:

Kikurek jest słodki bardzo

ewung pisze:Jaka piękna sesja! Chłopaki zgodnie na balkonie siedzą. Każdy piękny Kikurek jest słodki bardzo

Taaak, słodki łobuziak :wink:

Ale im dobrze

Wreszcie słońce wyszło...dla kotów raj :ok:

Kikur ma fajne żółte oczka

Drabusiowe wyniki ok, tylko kreatynina na granicy normy. Feluś dał krew dzisiaj, wyniki bedą jutro. Asterek też ok, natomiast Kikur niestety.....
Mocz fatalny, musimy zrobić badania krwi w kierunku nerkowym. Ja wiem, on je za dużo mięsa, ale chrupek na razie nie chce. Będzie jednak musiał, nie ma wyjścia.

To chociaż może te mokre karmy mu dawać? One też nie są aż tak wysokobiałkowe, jak czyste mięso.

mahob pisze:To chociaż może te mokre karmy mu dawać? One też nie są aż tak wysokobiałkowe, jak czyste mięso.

W ostateczności tak trzeba będzie, on nawet lubi te dla kastratów, chociaż czasem po royalu ma rozwolnienie.
Asterek pojedzie na badania krwi albo razem z Kikim, albo - co bardziej prawdopodobne - podejdziemy na początku czerwca do wetki obok (mniejszy stres), jak będę szczepić Drabika.
Na razie wszyscy śpią w najlepsze.

Ojej kciuki za zdrówko Kikura :ok:

A zdjęcia cudne - najpierw myślałam że trzy legowiska to trzy koty a tu niespodzianka :-)

Za Kikura dietkę i nereczki :ok:

Fajne leniwce :1luvu:

Melduję się u Muszkieterów,
cos czesto badania robisz kotom, ja tez będe musiała Rysiowi?
jak ja nie cierpie lekarzy, ale dla koteczków wszystko.
Następna się chwali balkonem, chyba sobie dobuduje
Kciuki za zdrówko Drabusia i całej reszty
Dorta
PS a Kikur nie wredny tylko sprytny :ryk:

Dorta pisze:Melduję się u Muszkieterów,
cos czesto badania robisz kotom, ja tez będe musiała Rysiowi?
jak ja nie cierpie lekarzy, ale dla koteczków wszystko.
Następna się chwali balkonem, chyba sobie dobuduje
Kciuki za zdrówko Drabusia i całej reszty
Dorta
PS a Kikur nie wredny tylko sprytny

Wcale nie często: krew raz na rok, mocz był częściej, bo Feluś i Aster chorowały na pęcherz. A Kikur załapał się przypadkiem i - jak się okazało - dobrze.
Ja też nie cierpię lekarzy, ale sama sobie robię krew i mocz też raz na rok.

Fajnie uwici w tych gniazdkach

Dostałam wolne na piątek, pojedziemy na pobranie krwi Kikura.

Czterej Muszkieterowie - Aster po operacji

Kto przegląda forum