Wątek dla nerkowców - III

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon maja 24, 2010 8:35 Re: Wątek dla nerkowców - III

Liwia pisze:nie mialam styczności z rubenalem ale bardzo mnie ten preparat interesuje. Zastanawia mnie, że u ludzi ma on (tj. jego substancja czynna) tak diametralnie różne przeciwskazania (---> choroby nerek). Nie wolno też łączyć go z lekami nasercowymi, moczopędnymi i sterydami.
Oczywiście, metabolizm psów (bo dla nich ten lek jest przeznaczony chyba?) jest inny niż kotów czy ludzi a więc nasuwa mi się pytanie: czy ten lek był badany w kierunku przydatności dla kotów? Ma kocie przeciwskazania itp?

Mam artykuł dotyczący badań na szczurach.
Podesłać?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon maja 24, 2010 8:54 Re: Wątek dla nerkowców - III

casica pisze:Z tego co piszesz, to raczej była ostra niewydolność. Tym bardziej - kropelkowanie, powinno się zlecić badanie moczu z osadami, bo bardzo możliwe, że Bezo miał struwity.
Może ma do nich skłonność? Obraz nerek zniszczonych przez pnn jest na USG bardzo charakterystyczny. W badaniu klinicznym nerki kota cierpiącego na pnn są jakby zasuszone, zmniejszone.


Bezo miał robione badanie małej próbki oczu pod mikroskopem. To było zaraz po tym jak przestał sikać na czerwono. Wtedy struwitów nie było.
Później, żadnego badania moczu niestety już nie było. :(
Z usg u nas jest delikatnie mówiąc problem bo zrobić usg to zrobi każdy wet tylko nie każdy jest w stanie dojrzeć na tym usg to co potrzeba :roll: Na usg, które było robione w trakcie sikania krwią wet dostrzegł tylko tą powiększona nerkę.

casica pisze:Czy Bezo poza renalem i ipakitine dostaje jakieś leki? Poza tym ipakitine stosuje się raczej do normalnej, nie dietetycznej karmy, po to właśnie, żeby dać zwierzęciu możliwość jedzenia tego co lubi. Z tego co piszesz, Bezo udało się wyleczyć. Oczywiście należy stale monitorować jego nereczki i stan zdrowia, ale nawet i te wyniki świadczą o ostrej, a nie przewlekłej niewydolności, spowodowanej jakimś stanem zapalnym.
Kciuki za chłopaka i za wyniki badań :ok:


Oprócz Renala i Ipakitine Bezo nie dostaje nic innego. Na razie odstawie może to Ipakitine i poczekamy na wyniki badań i oby wyszło w miarę dobrze :ok:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon maja 24, 2010 8:55 Re: Wątek dla nerkowców - III

pixie65 pisze:
Liwia pisze:nie mialam styczności z rubenalem ale bardzo mnie ten preparat interesuje. Zastanawia mnie, że u ludzi ma on (tj. jego substancja czynna) tak diametralnie różne przeciwskazania (---> choroby nerek). Nie wolno też łączyć go z lekami nasercowymi, moczopędnymi i sterydami.
Oczywiście, metabolizm psów (bo dla nich ten lek jest przeznaczony chyba?) jest inny niż kotów czy ludzi a więc nasuwa mi się pytanie: czy ten lek był badany w kierunku przydatności dla kotów? Ma kocie przeciwskazania itp?

Mam artykuł dotyczący badań na szczurach.
Podesłać?


no ba, jasne! Dziękuję.
CoToMa - doczytałam.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15763
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pon maja 24, 2010 10:54 Re: Wątek dla nerkowców - III

Czy ktoś wie jaki wpływ może mieć na wyniki morfologii podawanie karmy nerkowej jako połowy jedzenia przez 3-4 lata u kota zdrowego na nerki ? Niuniuś tak do końca nie wiadomo czy nerki ma całkiem zdrowe podobnie jak Kicia i Burasia ale dostawały tę karmę bo Krawateczka musiała ją jeść a ja idąc do pracy nie miałem możliwości podawać normalnego jedzenia pozostałej trójce. Po śmierci Krawateczki przestałem podawać karmę nerkową. Czy to może mieć coś wspólnego bo Kicia i Niuniuś mają podobne wyniki a Burasia , która jadła mniej karmy nerkowej ma ciut lepsze wyniki ale zmierzają chyba do tego samego. Czy to może mieć coś wspólnego czy tez jest to coś innego ?
Oto wyniki ostatnie:
ALT 20-107 112
BUN 12-33 24
Kreatynina 1,0-1,8 2,1
FOSF.ALKAL-ALP 23-107 85
Morfologia:
Nazwa Jednostka Norma Wynik
PLT Flags SCH MIC
WBC 10 3/mm3 5,5-19,5 5,2 L
RBC 10 6/mm3 5,8-10,7 brak wskazania ( podobnie u Kicii i to jest bardzo dziwne )
HGB g/dl 9,0-15,0 15,8 H
HCT % 30-47 51,8 H
PLT 10 3/mm3 300-800 569
MCV Um3 41-51 42
MCH Pg 13-18 12,8 L
MCHC g/dl 31-35 30,5 L
RDW % 17-22 18,8
MPV Um3 6,5-15,0 11,5
WBC Flags AG2 EOS ( 3,2 )
%LYM % 0-99 18,7
%MON % 0-99 5,3
%GRA % 0-99 76
#LYM 10 3/mm3 1,2-3,2 0,9 L
#MON 10 3/mm3 0,3-0,8 0,2 L
#GRA 10 3/mm3 1,2-6,8 4,1
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon maja 24, 2010 13:00 Re: Wątek dla nerkowców - III

Pedro pisze:Czy ktoś wie jaki wpływ może mieć na wyniki morfologii podawanie karmy nerkowej jako połowy jedzenia przez 3-4 lata u kota zdrowego na nerki ? Niuniuś tak do końca nie wiadomo czy nerki ma całkiem zdrowe podobnie jak Kicia i Burasia ale dostawały tę karmę bo Krawateczka musiała ją jeść a ja idąc do pracy nie miałem możliwości podawać normalnego jedzenia pozostałej trójce. Po śmierci Krawateczki przestałem podawać karmę nerkową. Czy to może mieć coś wspólnego bo Kicia i Niuniuś mają podobne wyniki a Burasia , która jadła mniej karmy nerkowej ma ciut lepsze wyniki ale zmierzają chyba do tego samego. Czy to może mieć coś wspólnego czy tez jest to coś innego ?

Moim zdaniem może. Koty zdrowe karmy dla nerkowców jeść nie powinny. Długo stosowana u kotów nerkowych też prowadzi do różnych komplikacji zdrowotnych bo nie zapewnia wszystkich potrzebnych organizmowi składników odzywczych. Kiedyś rozmawiałam o tym z wetem, w początkach choroby Dracula, umknęły mi już szczegóły niestety. Ale problem miałam podobny do Twojego - kilka kotów, jeden na diecie. Dracul sam ten problem rozwiązał bo karmy nerkowej jeść nie chciał.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 24, 2010 13:05 Re: Wątek dla nerkowców - III

pixie65 pisze:
Liwia pisze:nie mialam styczności z rubenalem ale bardzo mnie ten preparat interesuje. Zastanawia mnie, że u ludzi ma on (tj. jego substancja czynna) tak diametralnie różne przeciwskazania (---> choroby nerek). Nie wolno też łączyć go z lekami nasercowymi, moczopędnymi i sterydami.
Oczywiście, metabolizm psów (bo dla nich ten lek jest przeznaczony chyba?) jest inny niż kotów czy ludzi a więc nasuwa mi się pytanie: czy ten lek był badany w kierunku przydatności dla kotów? Ma kocie przeciwskazania itp?

Mam artykuł dotyczący badań na szczurach.
Podesłać?

Szukając na amerykańskich stronach azodylu zauważyłam jedną rzecz znamienną. Jeszcze kilka miesięcy temu na wszystkich stronach dotyczących leków stosowanych w terapii pnn były 3 specyfiki: phytophale, renal K oraz epakitine. Teraz są: azodyl, rubenal, i zależnie od strony phytophale albo renal K. Tak więc widać też wprowadzili rubenal d terapii.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 24, 2010 13:10 Re: Wątek dla nerkowców - III

umówiłam Bingo na konsultację u dr Neski-Suszyńskiej w środę wieczorem.
Jutro mamy rano usg, to przy okazji wizyty w lecznicy zrobię jeszcze badania tarczycy, albumin, ob - więc na wizytę będę miała większość rzeczy o które dr prosi.
Niestety nalegała, aby zabrać Bingla ze sobą - więc kotecka czekają ciężkie 2 dni :(
mówiła, że zależy jej przede wszystkim na pomiarze ciśnienia

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Pon maja 24, 2010 13:24 Re: Wątek dla nerkowców - III

casica pisze:I co oznacza, że wetka jest ich przeciwniczką? Czeka aż kotu wzrośnie mocznik do 300? Kroplówki niestety są czasem jedyną metodą na utrzymanie kota przy życiu i w komforcie.


U Bingo mocznik zawsze do tej pory oscylował 8-100. Nasza wet uważa, że dopiero powyżej 100 można nawadniać, ale też po wcześniejszym zastanowieniu się. Teraz wydaje mi się również że czas jednak będzie zacząć te kroplówki. Mam ogromne zaufanie do niej, zawsze kierowała się tylko dobrem Binga, w odróżnieniu do innych wetów na których trafiałam, a którzy myślą portfelem a nie sercem. Nasza lekarka nigdy nie odmówiła nam pomocy, także na telefon, w święta itp. I nie jest z tych wszystkowiedzących - często konsultuje się z innymi, szuka nowych metod. Już samo to, że odesłała nas do specjalisty dobrze o niej świadczy.
casica pisze:Koty zdrowe karmy dla nerkowców jeść nie powinny. Długo stosowana u kotów nerkowych też prowadzi do różnych komplikacji zdrowotnych bo nie zapewnia wszystkich potrzebnych organizmowi składników odzywczych


Bingo na zapach yong female lub animondy dostaje "kota" - zachowuje się jak narkoman na głodzie - może jednak czegoś mu brakuje, ale w jonogramie nie ma dużych odstępstw od normy - no może poza tymi chlorkami :(

U mnie to też problem. Pilnuję Binga mocno, żeby jadł swoje ale on zdecydowanie woli jedzenie koleżanki. Żeby bylo ciekawiej to koleżanka uwielbia wołowego renala. Więc gdybym wystawiła obydwa to ona jadła by nerkowe. Z resztą hill,s k/d jest u mnie wystawiony na stałe i nie uniknę podjadania go przez Pyzę, chociaż ona dostaje oczywiście też swoje jedzenie.
U Pyzy wyniki idealne - kreatynina 1,6, mocznik 40 - wszystko inne też w normie.

(Czy na tym forum można jakoś na skróty cytowac fragment posta?)

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Wto maja 25, 2010 10:31 Re: Wątek dla nerkowców - III

kupiłam dla mojego kota z pnn mirtazapinę w postaci tabletek Mirzaten 30mg
takiej ilości jaka jest w opakowaniu nie będę w stanie zużyć - chętnie się więc podzielę :)
mam całe tabletki oraz podzielone w aptece na porcje dla kota czyli po 3,75 mg

BeAtra

 
Posty: 1
Od: Czw lis 09, 2006 19:48

Post » Wto maja 25, 2010 18:35 Re: Wątek dla nerkowców - III

Jak to możliwe?

Powtórzyłam badania po kilku dniach i wyniki: z kreatyniny 3,4 zrobiło się 2,2 :!:
Z mocznika 120 - 57 :!:

Ile warte są te badania?

Jestem wściekła! Zdaniem lekarza jeśli krew zbyt długo leży przed pomaiarem kreatynia wychodzi fałszywie wysoka!
Ja już nic z tego nie rozumiem. Jaka jest wartość takiej diagnostyki!

W usg brak widocznych zmian!

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Wto maja 25, 2010 19:02 Re: Wątek dla nerkowców - III

jaguarius pisze:Jak to możliwe?

Powtórzyłam badania po kilku dniach i wyniki: z kreatyniny 3,4 zrobiło się 2,2 :!:
Z mocznika 120 - 57 :!:

Ile warte są te badania?

Jestem wściekła! Zdaniem lekarza jeśli krew zbyt długo leży przed pomaiarem kreatynia wychodzi fałszywie wysoka!
Ja już nic z tego nie rozumiem. Jaka jest wartość takiej diagnostyki!

W usg brak widocznych zmian!

Wkurzające, ale ciesz się :)
Powtórz badania w Laboklinie :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 25, 2010 20:07 Re: Wątek dla nerkowców - III

baaardzo się cieszę :D
przy okazji koteusz został gruntownie przebadany.
na razie tylko przepytałam weterynarza z mocznika i kreatyniny, ale on mówi, że wyniki są dobre
tarczyca też wzorcowa

zastanawiam się czy nie odwoływać konsultacji u dr neski
Z wyników wychodzi że nasza super-wet daje radę :) :wink:

ale się nadenerwowałam

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Śro maja 26, 2010 19:59 Re: Wątek dla nerkowców - III

Byliśmy u dr neski, dowiedzieliśmy się tyle, że Bingolini jest dobrze prowadzony.
Jej zdaniem to jeszcze nie czas na kroplówki, ale mamy się przygotować, że taki czas nastąpi.
Ciśnienie mierzone dwukrotnie wzorowe. Mamy obniżać fosfor. Zaproponowała, aby dołączyć do leczenia azodyl.

W poczekalni przed nami był Jerzy U 8) Ma pięć kotów 8O z czego dwa nerkowce

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Śro maja 26, 2010 20:13 Re: Wątek dla nerkowców - III

jaguarius pisze:Byliśmy u dr neski, dowiedzieliśmy się tyle, że Bingolini jest dobrze prowadzony.
Jej zdaniem to jeszcze nie czas na kroplówki, ale mamy się przygotować, że taki czas nastąpi.
Ciśnienie mierzone dwukrotnie wzorowe. Mamy obniżać fosfor. Zaproponowała, aby dołączyć do leczenia azodyl.

W poczekalni przed nami był Jerzy U 8) Ma pięć kotów 8O z czego dwa nerkowce


Bardzo dobre wieści :) :ok:
Z azodylem osobiście bym poczekała i zostawiła go sobie na później. Na czas gdy będzie konieczne stosowanie kroplówek. Gdy nerki juz nie będą sobie radziły z mocznikiem i kreatyniną. Po co strzelać do wróbla z armaty?
A czy rubenal podajesz?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 26, 2010 20:39 Re: Wątek dla nerkowców - III

tak, misiek dostaje rubenal 1/4 psiej tabletki,
natomiast p doktor powiedziała, że możemy zrezygnować z phytophale, ze względu na to, że ten lek stosuje się raczej przy skłonności do infekcji tak jak np. ludzki urosept, a jego związki z rubenalem u zwierząt są nie do końca zbadane.
(u Bingo badania moczu nigdy nie wskazywały na infekcję)

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: stara panna i 3 gości