miałałm w domu awarię netu sorki bardzo,
Aldi jak przystało na gwiadę spała w łóżku ze swoją Panią, co prawda wślizgneła się jak zgasło światło ale za to ślicznie spała,przytulona do nogi, ładnie odnajduje kuwetę, popija mleczko, może ogólnie nie zadużo pije jeszcze stresik zapewne, nie mniej jednak właścielka obserwuje cały czas

i jest naprawdę zakochana w kici,
wczorajszy dzień spędzała w drapaku z domkiem więc po mału zaczyna się przystosowywać do nowego
tyle nowości
do usłyszenia