Nowe przygody Bruna i Luny-Antek SMA1/Luna lejec

MaryLux pisze:Miaudobry

...bry...

Siedzim w domu, wały i pogoda niepewna. Młody na balkonie, tvn24 włączone.

eno, chyba Was nie będą ewakuować???

Uschi pisze:eno, chyba Was nie będą ewakuować???

Mieszkamy w odległości ok. 1 km od wałów w linii prostej,
Cholera wie. Niech lepiej trzymają trę wodę.
Żłobki i szkoły pozamykane.

Sprawdziłam, nie 1 km, ale ok. 500 metrów.

Blisko.

Luna przeszła samą siebie. Już nie mam nawet dla niej jakiegoś, jakiegokolwiek, wytłumaczenia.

Przesadziła.

Najpierw zasikała Sebastiana kołdrę, co mnie zdziwiło. Ale do przyjęcia. wytłumaczenia itp.
Niestety, w nocy nasikała na moją kołdrę. I na mnie, bo przeca noc była, więc ja pod kołdrą!!!

Trafił mnie szlag.

AGHRRRRRR!!!!!!

To i tak dobrze, że choć Antka nie obsikała...
A tak na serio - behawiorysta, wet (badania moczu, krwi itd)

MaryLux pisze:To i tak dobrze, że choć Antka nie obsikała...
A tak na serio - behawiorysta, wet (badania moczu, krwi itd)

to już jest raczej obstawione. o ile mnie pamięć nie myli (behawiorysta lub krople Bacha)

oj, aglo... strasznie Wam współczuję. może AC/DC ją zdenerwowało? :roll:

Ale aż tak bardzo, żeby sikać na mnie??

Bardzo głosno u nas nie było.
Kropli Bacha poszło parę butelek, ćpunka jedna brała je z uwielbieniem.

Ech. Idę wstawić pralkę z pierwszą kołdrą.
Najbardziej się wkurzyłam tym, że w środę zmieniłam pościel :evil:

.

Od środy minęłó już duuuuużo czasu, pościel była brudna

aglo, a może behawiorysta?
nie chcę być ciocią_dobra_rada, ale może to już ten moment? bo może się okazać, że chodzi o jakąś jedną rzecz, na którą nikt wcześniej nie zwrócił uwagi...

A gdzie się szuka kociego behawiorysty??

aglo pisze:A gdzie się szuka kociego behawiorysty??

www.behawiorysci.pl

ew. przekopuje się forum, bo były wątki o tym
ew. zakłada się kolejny wątek

Bylismy dziś u weta-chore (prawe) oko Lunki juz zdrowe, lewe natomiast w trochę gorszym stanie, wirus przelazł, ale nie fatalnie.

Z racji tego, że dzieciaki miały być odrobaczone, zostały zważone.

Wynik:

Bruno - 5,5 kg żywego kota
Luna - 4,7 kg żywego kota.

Zalecenie: odchudzić koty, Lunke ok. 0,5 kg, Brunusia trochę więcej :mrgreen:

.

No i chyba zainwestujemy w kocie szczoteczki do zębów, bo pani doktor wypatrzyła kamień u obu i zaleciła szczotkowanie ząbków 2 razy w tygodniu.

Nowe przygody Bruna i Luny-Antek SMA1/Luna lejec

Kto przegląda forum