karmicielka już w psychiatryku. Duże i małe koty do adopcji

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 23, 2010 17:53 Re: karmicielka już w psychiatryku. Duże i małe koty do adopcji

15pietro pisze:Cykoria to drobna koteczka o przepięknych opalizująco-zielonych oczach. Straciła dom gdy jej właścicielka trafiła do szpitala. Ukrywała się za kuchenką ponieważ była potwornie przerażona, dom tymczasowy dał jej szansę i odkrył w niej normalnego domowego kota :) Malutka na kolanach szybko się relaksuje i mruczy. Jest bardzo spokojnym kotem szybko przywiązującym się do człowieka. Uwielbia towarzystwo innych kotów i jest wobec nich bardzo uległa, była bardzo zżyta z Zuzią (Afi). Potrzebuje człowieka, który okaże jej dużo serca, przełamie strach, nauczy ją jak bawić się zabawkami i czasem z nią pogada bo jest bardzo rozmowna. Kotka jest zdrowa, kuwetkowa, wykastrowana i odrobaczona. Je suchą i mokrą karmę. Aktualnie znajduje się w domu tymczasowym u hannaaa


Cykoria znalazła nowy dom, i to nawet z ogródkiem - dzisiaj została zawieziona.
TŻ Hanny
Ostatnio edytowano Wto maja 25, 2010 7:13 przez hannaaa, łącznie edytowano 1 raz

hannaaa

 
Posty: 65
Od: Pt lut 05, 2010 17:00
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon maja 24, 2010 17:23 Re: karmicielka już w psychiatryku. Duże i małe koty do adopcji

to wspaniale : ) na pewno wniesie dużo radości do nowego domku : )

LadyIntegra

 
Posty: 16
Od: Sob gru 12, 2009 16:49
Lokalizacja: Gniezno

Post » Pon maja 24, 2010 18:08 Re: karmicielka już w psychiatryku. Duże i małe koty do adopcji

hannaaa pisze:Cykoria znalazła nowy dom, i to nawet z ogródkiem - dzisiaj została zawieziona.


Melduję, że kota powoli aklimatyzuje się w nowym miejscu. Z naciskiem na "powoli" - na razie non stop siedzi w szafie albo pod komodą. Nie wyciągam jej i nie zaczepiam, niech się oswaja we własnym tempie. Czasem tylko zaglądam do niej i zagaduję coś przyjaznym tonem, żeby wiedziała, że jest tu mile widziana.

Achika

 
Posty: 1095
Od: Pon wrz 01, 2003 8:30
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon maja 24, 2010 21:59 Re: karmicielka już w psychiatryku. Duże i małe koty do adopcji

Cieszę się, że Cykoria jest już na swoim. Trzymam mocne kciuki aby się szybko zaaklimatyzowała.
Mam nadzieje, że od czasu do czasu pojawia się jakieś zdjęcia jej cudnych oczu? :oops:

Bardzo, bardzo wam wszystkim dziękuję za szansę jaką tym kotom daliście :king:

Pysia jest już ciachnięta, właśnie dochodzi do siebie po narkozie... i już w ekspresowym tempie opanowała wyskakiwanie z kaftanika. Rujkę przerwaliśmy hormonami. Jak wszystko się dobrze potoczy to za tydzień razem z Maćkiem gigantem będzie w nowym domu.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Wto maja 25, 2010 5:00 Re: karmicielka już w psychiatryku. Duże i małe koty do adopcji

8O jednak w dwupaku?? Super!!!!

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto maja 25, 2010 7:56 Re: karmicielka już w psychiatryku. Duże i małe koty do adopcji

oj Maciek to jest naprawdę gigant! Chyba od Pysi nawet już większy!
Piękny kot!
I Pysiunia taka śliczna , taka oryginalna.
Tak się cieszę, ze znaleźli wspólny dom :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 25, 2010 8:55 Re: karmicielka już w psychiatryku. Duże i małe koty do adopcji

rany julek jak Pysia wypiękniała!!!! :1luvu:

A nasza panna po zabiegu powoluśku też już dochodzi do siebie. Jeszcze w kaftaniku, ale ranka ładnie się goi. Jeszcze chwila rekonwalescencji i jeśli histopatologia nic nam nie namąci to zaczniemy szukać domku dla Zuzika łobuzika :D

Wielkie mizianki i mruczanki od Zuzinki dla Cykorii i jej nowych Dużych :D
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 25, 2010 11:18 Re: karmicielka już w psychiatryku. Duże i małe koty do adopcji

To ja jeszcze wtrącę trzy grosze, rozmawiałam ostatnio przez telefon z panem od Morelki i powiedział, że jest "świetna" :D
Podobno nawet na rękach daje się nosić. A na początku uciekała przez patykiem z piórkami :lol:

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Wto maja 25, 2010 11:25 Re: karmicielka już w psychiatryku. Duże i małe koty do adopcji

bo takie patyki z piórkami są bardzo podstępne! :twisted:
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 26, 2010 18:56 Re: karmicielka już w psychiatryku. Duże i małe koty do adopcji

Witam sie w wąteczku i od razu z gory przepraszam, że nie przeczytam całości tylko zacznę od pytania.
Zadzwoniła do mnie babeczka, ktora szuka bial-ło-czarnego kota lub kotki, może być dorosła, ale żeby byla pieszczocha. macie taką?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw maja 27, 2010 10:26 Re: karmicielka już w psychiatryku. Duże i małe koty do adopcji

W tej chwili nie ;)
Z tych kotów został jeszcze mój Bobek, czarny z białą plamką, wielki pieszczoch, ma jakieś 4-5 miesięcy, ale nie jest jeszcze gotowy do adopcji...

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro cze 02, 2010 21:20 Re: karmicielka już w psychiatryku. Duże i małe koty do adopcji

Cykoria nadal cykorzy. Siedzi w szafie albo pod fotelem (w ciemności widać tylko parę ogromnych, zielonych oczu), czasem siada na parapecie, ale zwiewa natychmiast gdy się chce do niej podejść. Generalnie wychodzi w nocy, kiedy śpimy. Poznajemy to głównie po jedzeniu znikającym z miseczki.

Achika

 
Posty: 1095
Od: Pon wrz 01, 2003 8:30
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw cze 03, 2010 6:50 Re: karmicielka już w psychiatryku. Duże i małe koty do adopcji

Achika pisze:Cykoria nadal cykorzy. Siedzi w szafie albo pod fotelem (w ciemności widać tylko parę ogromnych, zielonych oczu), czasem siada na parapecie, ale zwiewa natychmiast gdy się chce do niej podejść. Generalnie wychodzi w nocy, kiedy śpimy. Poznajemy to głównie po jedzeniu znikającym z miseczki.

Klasyczne objawy kota w domu :twisted: . Rozkręci się :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw cze 03, 2010 12:53 Re: karmicielka już w psychiatryku. Duże i małe koty do adopcji

alix76 pisze:
Achika pisze:Cykoria nadal cykorzy. Siedzi w szafie albo pod fotelem (w ciemności widać tylko parę ogromnych, zielonych oczu), czasem siada na parapecie, ale zwiewa natychmiast gdy się chce do niej podejść. Generalnie wychodzi w nocy, kiedy śpimy. Poznajemy to głównie po jedzeniu znikającym z miseczki.

Klasyczne objawy kota w domu :twisted: . Rozkręci się :ok:

Wierzę, ze się rozkręci, koty się tak łatwo nie cofają w rozwoju. Może ma za dużo wolnej przestrzeni z zakamarkami do dyspozycji?

Seidhee trzeba się będzie jakoś umówić na sesję zdjęciowa Bobiszona.

U nas na tymczasie jest kocur od kolejnej babci z problemami psychicznymi, tym razem z piętra niżej. Jest klonem Pysi, więcej informacji o nim w naszym wątku.
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Sob cze 05, 2010 18:52 Re: karmicielka już w psychiatryku. Duże i małe koty do adopcji

Ponieważ na tym wątku są osoby życzliwe Zosi 15 piętro pozwalam sobie wstawić tu zaproszenie na bazarek dla Mechatego viewtopic.php?f=20&t=112267
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Magda_lena, natka123 i 101 gości