

Moderator: Estraven
vanja pisze:Mialam przypadkiem kontakt z fundacja Zwierzeta Krakowa i pewnie mocno sobie nagrabie. Kolezanka pojechala adoptowac do pani prezes kotka i pojechalam do towarzystwa. Warunki jakie zobaczylam wprost mnie przerazily. Dom pani w srodku to jak rezydencja, a koty w brudnych klatkach, nawet nie w obialkowanym garazu. Jednego kota wrecz wymusilam do adopcji mimo ze ich "opiekunka" stwierdzila ze nie dam sobie rady. Kot po zbyt wczesnej sterylce, rana zaropiala. Jak sie okazalo niemilosiernie chory, jakies pol roku leczenia kota na wlasny rachunek. Nie zaluje, cudna przulepka i przytulanka, wart bylo. Mysle ze inaczej juz by nie zyl a jest u mnie ponad dwa lata. I z tego co slyszalam , warunki u nich wcale sie nie polepszyly. Wyglada to tak, jakby chodzilo im o pieniadze , a nie o zwierzeta. Wczesniej pomagalam kotom na wlasny prywatny rachunek, teraz jestem u nas w AFN i nie zaluje, bo moge troche wiecej. Trzymam kciuki za wszystkich, ktorzy walcza o zwierzeta, nie liczac na to ze ktos im za to zaplaci. Od dawna moje motto to "Zycie za zycie". Jesli nie uda uratowac sie jednego to walcze o nastepne zycia. Pozdrawiam.
Dulencja pisze:http://www.kociamama.pl/?wystawa-na-ktorej-mialo-nas-nie-byc,1805
polecam zbliżenie i lekturę pisma...
Dulencja pisze:http://www.kociamama.pl/?wystawa-na-ktorej-mialo-nas-nie-byc,1805
polecam zbliżenie i lekturę pisma...
hanelka pisze:To nie melodramat. To okrutna tragedia.
Ja-Ba pisze:Jestem własnie po małym, rodzinnym weselu a przed jutrzejszą, rodzinną komunią, jednak nie mogłam sobie odmowic wejrzenia w watek i... przeczytania tego, do czego dała linka Dulencja
"Powiem tak: zazdrość i podłość to paskudni doradcy."
to cytat ze strony KM
A czymże jest podłość i okrucieństwo????????
KM - jesli myslisz że przez nas przemawia zazdrośc /??????/ to napisz, nawet na tamtym twoim watku skoro tak bardzo boisz się naszego - czymże jest Twoje okrucieństwo wobec Tiki, wobec Spacji a również wobec innych kotów które, wg. Ciebie dzikie, lądują na łódzkich podwórkach jako koty nieadopcyjne? Bo Tika i Spacja nie sa pierwsze, prawda? Oby dzięki temu watkowi i wszystkim osobom martwiącym sie o Tikę i Spację - były ostatnie. Bez nas dalej byś łódzkie podwórka zapełniała kotami zabieranymi z fundacji i schronisk pod pretekstem zapewnienia im domu. W imię czego? Zbiórek czy statystyk?
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Paulusek, pibon i 477 gości