Trójkot birmański n° 2 - wreszcie jest lato!

I jak Anulko pogoda, przestaje w koncu padac?

Wstawiam jeszcze Cesarzową,
majestatyczną nawet z wystawionym jezorkiem

A tak koty sie pławily w słoneczku:

Cesarzowa to jak hehe gremlin wyszla z tym jezyczkiem

pada, ma padac ....w piwnicy pod moim mieszkaniem jest wody po kolana jak zwykle przy opadach ......dzis lalo tak i byly dwie burze ,ze z rynien nie nadazala splywac woda buuuuuuuuuuuu :roll:

u nas w klatce czesto woda w piwnicach ....ja na szczescie piwnice mam wysoko jej nie zalewa.....ale sasiedzi maja pozalewane....a mnie martwi dodatkowo to ze wilgoc pelznie po scianach a ja na niskim parterze mieszkam bu :roll:

Aj... mam nadzieje, ze szybko powysycha.

Cesarzowa dzis miala wieczorny atak głupawki.
Puszek krazyl wokol jak rekin kolo łódki

kliknij na ikonke

Szynszylki jak maja głupawke tak slodko i smiesznie wygladają :1luvu:

Figlujący Majestat :1luvu:

Efekt bezcenny :lol:

Birfanko znasz Nohawicę?
Idę dzisiaj na koncert. Jakieś fatum z tym koncertem.
Pierwszy termin był 16 kwietnia, tydzień po katastrofie. Oczywiście odwołany.
Dziś termin drugi, a w Polsce powódź. Koncert jest w BUWie, nie wiem jak tam sytuacja wygląda, to jest blisko Wisły.
A to niektóre moje ulubione piosenki.
http://www.youtube.com/watch?v=3N1Ko8SDZlc

http://www.youtube.com/watch?v=A4gTZPvu ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=OPXxvJa3 ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=WMTypD5W ... re=related

Mam nadzieje, ze koncert sie uda

Tez bym sie wybrala

Czy znam? Znam to moze za duzo powiedziane, ale sie juz zetknelam z jego tworczoscia, przez to, ze kilka miesiecy temu sanna-ho miala fragmenty jego tekstow w podpisie, zaintrygowaly mnie i poszperalam w necie, posluchalam jego utworow na youtube.
Podoba mi sie. Bard :1luvu:

Kojarzy mi sie troche z tymi klimatami:
http://www.youtube.com/watch?v=CN3O6vZh ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=3xtxbpoR ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=3sAyO7o6 ... playnext=1

http://www.youtube.com/watch?v=WtauB7xqT7M

Z Brelem i Brassensem na pewno, ale tego Ferrata, to nie znam.
Nie wiem, czy się koncert uda. Chyba nie będzie ducha w ludziach. Ja jestem przybita.
Pozostaje liczyć, że Nohawica tchnie trochę wiary i optymizmu.
Zobaczymy.

A pogoda jak? Przestalo juz padac?

W Warszawie nie padało przez kilka ostatnich dni. Deszcz ma być wieczorem i jutro. Nawet jakies burze, ale przelotne.

Jak przelotne, to mniej grozne... w koncu musi sie ta powodz skonczyc!

Glowa do gory. Zycze, zeby sie koncert udal! :ok:

co u koteczkow , ja wrocilam z pracy ,ale jestme tak pandieta,ze zaraz sie klade -wyglaskalam kociska i dzis sobie odpuszczam...nic nie robie poza zadbaniem o kotki ...mam dosc

Odpoczywaj Anulka

Koteczki dzis spokojne, wczoraj sie wyszalaly...

Ja dzis wreszcie wyszlam na biezaco z haldami zaleglego prania po wyjezdzie, i po gosciu sprzed tygodnia, i posprzatalam.
Nastepne 10 dni bedzie maraton, bo w przyszlym tygodniu wychodzimy 3 razy na imprezy do przyjaciol, a w nastepny poniedzialek jedziemy na krociutki pobyt do Burgundii :piwa:

Birfanka pisze:Jak przelotne, to mniej grozne... w koncu musi sie ta powodz skonczyc!

Glowa do gory. Zycze, zeby sie koncert udal!

Dzięki. Koncert bardzo dobry. 2 godziny minęły jak z bicza strzelił. I kupiłam sobie płyty, których właśnie słucham. Ale to nie to samo. Nohawica gra teraz z polskim akordeonistą, którego niestety na płytach nie ma.
Na koniec zaspiewał swoją najbardziej optymistyczną piosenkę, jak sam twierdzi. W polskim tłumaczeniu "Kiedy kitę odwalę". :mrgreen:

I cały czas u nas nie pada. Mam nadzieje, że wały w Warszawie wytrzymają.

Trójkot birmański n° 2 - wreszcie jest lato!

Kto przegląda forum