Ale Rydzek już się rozchmurzył.


Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Rasma pisze::) Taaak, Misio jest przecuuuuudny. Mam nadzieję, że znajdzie dobry domek i osóbkę, która się o niego zatroszczy.
Chrześniak pozdrawia!
Rasma pisze:Zrobiliśmy teścik na FIP, wysłaliśmy do Niemiec, niestety wyniki będą dopiero za jakiś tydzień lub dwa. Rydzek miał USG, problemy z oddychaniem są spowodowane zalegającym w płucach płynem. W dodatku ma powiększone obie nerki (zwłaszcza lewą).Jesteśmy dobrej myśli, na razie Rydz dostaje antybiotyk, ale po prostu aż chwyta za serce i aż chce się płakać patrząc jak ciężko temu sympatycznemu kociakowi. To nie jest sprawiedliwe, że coś takiego dotyka niewinne stworzonko.
Dziś rano myślałam, że stan Rydzka się poprawił, bo nabrał trochę apetytu, awanturował się nawet przy drzwiach, domagając się spaceru. Ale ma zabronione wychodzenie na dwór. Poza tym strasznie schudł. Troszkę coś tam poskubie tego jedzonka. Rano jest nawet w miarę, ale wieczorami jego stan się pogarsza. Dziś nawet zaczął oddychać pyszczkiem.
Prawie non stop śpi albo po prostu leży. Rano trochę tylko połaził, nawet wskoczył na stół. Nie mam zielonego pojęcia co mam o tym myśleć.
Wstawiam to zdjęcie co dostaliśmy na płycie, chociaż nie wiem czy ono coś da. Kompletnie się na tym nie znam i osobiście poza szkieletem niewiele na nim widzę.
http://img203.imageshack.us/i/klatkam.jpg/
Odezwę się jak coś więcej będzie wiadomo.
Rasma pisze:FIP. Weterynarz zaleca eutanazję, żeby się Rydzek nie męczył.![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 125 gości