Wyszło! Chyba jednak powinno się zdjąć z ognia od razu jak się zagotuje. Wtedy jakoś dłużej gotowałam - w przepisie było, żeby minutę pogotować. Za przepisy baaardzo dziękuję, można na Was liczyć, zawsze jak coś, to lecę na miau i dostaję dobre rady Dziękuję baaardzo
Dzień dobry No i kolejny pochmurny, chłodny dzień. Zaraz będzie padał deszcz. Ale i tak chyba u nas nie jest najgorzej, jak słyszę, co się dzieje na południu to aż strach. Moje kotki zdrowe i wesołe. Na chwilkę im balkon otworzyłam, niech się przewietrzą. Moje poranne chłopaki: (przepraszam za jakość...)
Czyż nie jest cudownie obudzić się i widzieć takie cudowności? A w wolne dni, kiedy nie trzeba się zrywać, można tak patrzec i patrzeć....
Cześć piątkowo Dzisiaj piękny dzień, cieplutki. Posprzątałam sobie pięknie, balkon otwarty, koty się wietrzą. Już mogłoby być tak cieplutko - ale, niestety w przyszłym tygodniu ochłodzenie.... Więc trzeba się cieszyć dzisiejszym słoneczkiem.
Wrocław dziś też słoneczny tylko że ja w pracy cały dzień. Zdjęcia jak zwykle cudne - Gajeczka świetnie z tą łapą wygląda. Chłopaki słodkie. Bardzo lubię te Twoje zdjęcia, te ciepłe kolorki. Przytulnie się robi od patrzenia na nie
Dziękuję Bardzo lubię ciepłe, jasne kolory. Chociaż podobają mi się odważnie urządzane mieszkaniami ze zdecydowanymi kolorami, to ja muszę mieć jasno i ciepło, inaczej byłabym chora. Chociaż jak następnym razem będę malować mieszkanie, to może wybiorę nieco mocniejsze kolorki... jak się odważę kalairku, jak to ma być gorzej? No chyba już przeszło, dosyć już tego....