Zgłaszałam się na innym wątku z chęcią adopcji kotka albo chociaż na DT ale tamte kociaki maja jeszcze 6 tygodni przed sobą. Z tego co tu wyczytałam te kitki maja tydzień bo zostaną odwiezione do schroniska, tak?? Mieszkam w okolicach Strzelina/Wrocławia możliwy byłby jakiś transport?? Mamy stosunkowo małe mieszkanie, zależy jak na to patrzeć, bo jego układ jest specyficzny, jakiś czas temu starałam się być DT dla psa ale wspólnie z różnymi osobami zajmującymi się tym doszliśmy do wniosku że nie jesteśmy jeszcze gotowi ani nie mamy idealnych warunków na psiaka. Zresztą różne dziwne przypadki losowe sprawiały że wizja DT była odsuwana w czasie więc chyba tak miało po prostu być. Mam dwie królicze panny, wychodzą codziennie, jak pogoda pozwala, na podwórko, inne zwierzęta kompletnie ignorują. Właśnie ze względu na królice zależy mi na młodym kociaku, by później nie miał zapędów łowieckich

Starsza królinka przez miesiąc "wychowywała się" z młodziutkim kotem. Zaczepiać zaczepiał ale gdy tylko do niego podbiegała uciekał w bezpieczne miejsce, bo widząc za blisko coś wielkości kota a dziwnie pachnące i zupełnie do kota niepodobne wolał brać łapy za pas
To tak pokrótce o całej sytuacji domowej
pozdrawiam serdecznie