Trójkot birmański n° 2 - wreszcie jest lato!

Obejrzalam......krolowa z roza

oczyska ma tak zielone jak Carminki ojejjjjjjjj przepiekne .....a Popusz to caly Gucio ciekawski na max i zyjacy na zasadzie " ja tez chce to mieć, poglaszcz mnie "

Birfanka pisze:NieE, Fifinka jest grzeczna, ona pyskuje tylko wtedy, gdy ja zaganiam spac-tak smiesznie wtedy cichutko cwiergoli z niezadowoleniem, bo nie umie glosno wrzeszczec.
Naprawde nie widzialas, kto rozwinal mimike i wokal na maksa?
Az Cesarzowa miala dosc i sie z godnoscia zwinela

mimbla64 pisze: Birfanko ale co jest na tym talerzu? Jakaś niedojedzona mysza z materiału.
Dokladnie!
A jeszcze dokladniej, to ich scur zabawka, tylko nie rozumiem, co mialo oznaczac to demonstracyjne pozostawienie go na talerzu, tym bardziej, ze chrupki jeszcze byly

No jak to co? Podzielić się grzeczne koteczki z ukochaną pańcią chciały! :lol:

Haniu, jakbym znalazla tego scura w moim talerzu, to tak, ale przeciez talerz jest ich! Tak sie zastanawiam, czy to nie sugestia dotyczaca menu :?:

Mystère... :roll:

(tajemnica)

Anulko, Pupusz dziala na zasadzie "Ja MUSZE to miec"

Reszta, tzn. "poglaszcz mnie", pasuje :lol:

Ja po prostu pisalam delikatnie ,by focha nie strzelil ....jestme po akcji rzucania myszki ...mamy rytual z Smakusia :ryk:

Anulko, na aluzje i delikatne sugestie wszelakie on jest nieprzemakalny... pancerny kot :mrgreen:

Focha wlasciwie nigdy nie strzela, jesli juz cos go dotknie (na szczescie rzadko) to jest rozdzierajaco smutny i ma lzy w oczach, a wtedy ja sie czuje jak wstretny koci oprawca :roll:

Jeszcze jeden filmik-Pupusz w ulubionej pozycji piwnej:

kliknij na ikonke

Glaski dla Smakusi!

To Gucio dozwala, aby rzucanie myszka odbywalo sie bez jego udzialu?

Pupuszku!

Wyskoczyl blad ....i nie moge obejrzec....

Gucio tez za bardzo fochow nie strzela,ale kwili jak mu cos nie pasuje ...przejmujaco ,czuje sie wtedy jak zloczynca ostatni :oops:

i na aluzje niestety odporny :mrgreen:

Pupuszek w takiej sytuacji i filmowany. No nie..Birfanko!

Kalair, przeciez on sobie wylacznie brzuszek myje. A te pozycje przybiera prawie bez przerwy, w kazdym razie zawsze, jak siadzie :roll:

Gucio podobna pozycje w myciu przyjmuje i dodam ,ze jest fleja i nie myje sie dokladnie

Puszek tez dokladniej myje Fifinke niz siebie samego

A te pozycje to nie tylko przy myciu przybiera, tu sie akurat myl, ale nieraz tak sobie tylko siedzi i medytuje... tylko mu kufla i fajki w lapkach brakuje do kompletnego obrazu :mrgreen:

Birfanka pisze:Kalair, przeciez on sobie wylacznie brzuszek myje. A te pozycje przybiera prawie bez przerwy, w kazdym razie zawsze, jak siadzie

No brzusio, ale takiej pozycji rozkosznej! :1luvu:

Pupusz jest specjalista od rozkoszniackich poz... o, tu nagralam jeszcze inna :lol:

Seans higieny w sloncu:

kliknij na ikonke

rozkoszny ten mi sie otworzyl
:mrgreen:

Birfanka pisze:I jeszcze kulinarny filmik-niestety Cesarzowa byla w skandaliczny sposob systematycznie dekoncentrowana
i nie mogla w pelni rozwinac mimiki

Za to ktos inny rozwinal (zgadnijcie, kto?)
kliknij na ikonke

Dopiero obejrzałam - ależ cudny filmik! Birfanka zanabyła roślinność (widzi mi się, że przesadzać jej jednakowoż nie będzie :twisted:

) i proszę, jakie żywe zainteresowanie koteczków. Zwłaszcza jednego :lol:

Cesarzowa różane pieszczoty przyjmuje jako coś oczywistego :mrgreen:

Trójkot birmański n° 2 - wreszcie jest lato!

Kto przegląda forum