» Pon maja 24, 2010 12:17
Re: Kociaki FFA Łódź - b.pilne dt - strzelają!!!!!
Skrótami, bo nie mam warunków inaczej
W weekend zgarneliśmy trójkę osesków z mamą (Montes, Limanowskiego), cudem upchnięych do Pewnej Pani
I jedno z Urzędniczej - trwają łapanki dwóch kolejnych.
Bordo właśnie łapie trzy 8-tygodniowe.
Dwa czarnuszki w lecznicy - czekają na dt.
To koniec naszych możliwości "upychania" w dt, i tak wszedzie jest więcej niż nakazuje zdrowy rozsądek, możliwości.... .
I właśnie zadzwoniła Marija - alarm w jednej z dużych firm, małe bezradne kociaki - podobno 6, podobno 4tygodniowe, bo oczy otwarte - to wiadomości telefonczne od nie-kociarzy, równie dobrze kociaki mogą mieć po 2-3 tygodnie...
Marija tam jedzie, wiadomo, że jak już pojedzie, to nie zostawi w fabrycznej hali między maszynami....
RATUNKU!!!!!! DT POTRZEBNE!!!!!!!