Moje koty i ja - dalej kichamy :-(Murzynek w DS:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 18, 2010 7:22 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

Marysiu, jeśli Uszatek siusia samodzielnie i bezproblemowo odstaw mu furosemid. Bo paradoksalnie mocznik może wzrastać - wysikując więcej i więcej, kot chudnie i odwadnia się. W efekcie kroplówki nie odnoszą zamierzonego skutku.
Jeśli podajesz mu kroplówki dożylne, można mu też przy okzaji podać taką drogą osłonowo ranigast.
Oczywiście kciuki trzymam nieustająco za Uszatka
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 18, 2010 9:46 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

casica pisze:Marysiu, jeśli Uszatek siusia samodzielnie i bezproblemowo odstaw mu furosemid. Bo paradoksalnie mocznik może wzrastać - wysikując więcej i więcej, kot chudnie i odwadnia się. W efekcie kroplówki nie odnoszą zamierzonego skutku.
Jeśli podajesz mu kroplówki dożylne, można mu też przy okzaji podać taką drogą osłonowo ranigast.
Oczywiście kciuki trzymam nieustająco za Uszatka

Dobrze, odstawię. Będę mu tylko podawać kroplówkę, i pozostałe leki.
(Kroplówki dostaje podskórnie.)
Mogę Wam obiecać, że nie podejmę TEJ decyzji pochopnie, dopóki jest choć cień szansy na lepsze samopoczucie Uszatka to będziemy walczyć, nie poddamy się bez walki, ciężkiej walki.
Choć Uszatek w oczach gaśnie to będziemy próbować, próbować wszystkiego, co się da.
Wiem, że go nie wyleczę ale chce mu dać jak najwięcej czasu, TUTAJ, po tej stronie mostu...
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto maja 18, 2010 10:08 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

Marysiu ty się nikogo nie musisz pytać o nic - Uszatek to Twój kot, to Ty jesteś z nim na co dzień. Trzymam mocno kciuki aby udało się przedłużyć jak to tylko możliwe życie Uszatka. :ok: Pisz, jeśli czegoś trzeba Uszatkowi.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 18, 2010 11:37 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

Gibutkowa pisze:Marysiu ty się nikogo nie musisz pytać o nic - Uszatek to Twój kot, to Ty jesteś z nim na co dzień. Trzymam mocno kciuki aby udało się przedłużyć jak to tylko możliwe życie Uszatka. :ok: Pisz, jeśli czegoś trzeba Uszatkowi.

Uszatemu najbardziej by sie przydały nowe nerki albo chociaż dializy a tak to mogę go tylko nawadniać kroplówkami i to ostroznie, bo ten ch...rny kaszel sie jeszcze musiał przyplątać, no :evil:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto maja 18, 2010 11:45 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

Marysiu mocno trzymamy kciuki za Uszatka :ok: :ok: :ok:
też z Wielką Nadzieją czekamy na poprawę

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro maja 19, 2010 4:51 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

Dzień dobry :D
Obrazek
:ok: :ok: :ok: za Uszatka mocno zaciskamy
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Śro maja 19, 2010 6:07 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

Wczoraj już nie podałam Uszatemu furosemidu.
Dostał dwa razy kroplówkę, antybiotyk, stresnal i te krople na apetyt.
Kurzego cyca nie chciał, mokrego żadnego nie chciał, w końcu zjadł troszkę serka.
Dzisiaj będę go musiała dokarmić strzykawką.
Chłopak jakoś się trzyma więc ja też nie mogę sie poddać, walczymy.
Niuniek dostanie ode mnie drugie imię: Maruda. Wczoraj cały dzień marudził, a to mu nie smakuje a tamto nie pasi, na rączkach nie chce być, na koty syczy i warczy, no jednym słowem: maruda.
Bruno robił "podchody" do Kluseczki, ta go obsyczała, musiałam interweniować, jednym słowem: wesoło mamy :roll: :?
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro maja 19, 2010 9:40 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

Może koty mają deprechę z powodu tej "fantastycznej" pogody :| Oby szybko słonko zaświeciło, to na niebie i to w Waszym życiu :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 20, 2010 4:55 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

Dzień dobry :D
Obrazek
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Czw maja 20, 2010 11:40 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

Uszatku jedz i walcz Kochanie :ok: :ok: :ok:
Marysiu dla Was mocne uściski

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw maja 20, 2010 11:43 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

Marysiu jak tam u Was sytuacja z wodą? :roll:
Kciuki mocne :ok: :ok: :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 20, 2010 11:48 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

Zaglądam i trzymam kciuki :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 20, 2010 11:59 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

Od wczoraj niewiele się zmieniło więc nie wpisywałam sie w wątku.
Uszatka wczoraj nawodniłam, dostał leki, trochę pojadł serka z żółtkiem, pozostałe kociarstwo szaleje, czyli standart.
A ja, cóż, dalej cierpię. Od poniedziałku mam tydzień urlopu, trochę sobie poleżę.
27-go mam termin zrobienia RTG kręgosłupa, wracając podjadę zapisać się na wizytę do poradni kardiologicznej (terminy wizyt mają już na lipiec). Wczoraj zapisałam się na wizytę do ortopedy (wizyta na 8 czerwca).
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw maja 20, 2010 12:06 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

Marysiu , czy czasami nie masz zespołu bolesnego barku , może zrobic blokade zeby Tobie ulzyc troche w bólu.
Też to przerabiałam wiem jaki to okropnisty ból.
Co do Uszatka , on taki marudny bo on biedaczek chorutki jest .
Trzymam kciuki za Twoje zdrówko i Uszatka :D :1luvu: :1luvu: :1luvu:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw maja 20, 2010 12:37 Re: Moje koty i ja (2) - z Uszatkiem źle :-(((

meggi 2 pisze:Marysiu , czy czasami nie masz zespołu bolesnego barku , może zrobic blokade zeby Tobie ulzyc troche w bólu.
Też to przerabiałam wiem jaki to okropnisty ból.
Co do Uszatka , on taki marudny bo on biedaczek chorutki jest .
Trzymam kciuki za Twoje zdrówko i Uszatka :D :1luvu: :1luvu: :1luvu:

To jest taki ból, jakby mi rękę w imadło wsadzono i coraz bardziej zaciskano szczęki imadła.
Ból jest prawie na okrągło, najgorzej w pracy, bo ból się nasila przy siedzeniu a pracę mam przecież siedzącą.
Czasem tak boli, że płaczę jak dziecko. Mogę sobie jednak pozwolić na to tylko, gdy jestem w domu.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, Google [Bot] i 745 gości