MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-Łodzian proszę o pomoc!!!

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

poranne kciuki również ode mnie!
ta gówniana pogoda mnie dobija, zwłaszcza jak pomyślę, że te bidy tam marzną i mokną

Trzymam

za Kotki

I ode mnie :ok:

- dobrze widzieć, że wątek wysoko znaczy się sprawa nie ucichnie tak szybko jakby pewnie pewne osoby chciały :wink:

A fundację i tak nic nie obchodzi... !!!

dokladnie - nic a nic, a w szczegolnosci NIE koty - Kocia MAMA to kpiny :evil:

To ja dołączę sie do powyższych opinii i mocne :ok:

tamiss pisze:A fundację i tak nic nie obchodzi... !!!

tillibulek pisze:dokladnie - nic a nic, a w szczegolnosci NIE koty - Kocia MAMA to kpiny

jasdor pisze:To ja dołączę sie do powyższych opinii i mocne

hop

Kraków zalało, ewakuują schronisko :cry:

Jak wygląda sytuacja w Łodzi?? Mam nadzieję że koteczki są bezpieczne :roll:

**Adopcje: 9 >>**

Gibutkowa pisze:Kraków zalało, ewakuują schronisko
Jak wygląda sytuacja w Łodzi?? Mam nadzieję że koteczki są bezpieczne

w Kędzierzynie Koźlu jest tragicznie!
jak tam w Łodzi?

w Łodzi ciut lepiej, tzn jest odrobinę cieplej i nie pada...

viewtopic.php?f=1&t=111487 :cry:

może ktoś z okolic Kędzierzyna jest? :roll:

**Adopcje: 9 >>**

tragedia z tą pogodą.

To ja napiszę.

Występujemy w końcu na drogę prawną. Osoby, które zostaną zaagngażowane z "prawnej" strony zostaną pinformowane jakie pisma wysłać, o jakiej treści i kiedy... Jak również o dalszych, koniecznych postępowaniach.

Ja-Ba, może nasze działania powinny wyjść z ukrycia. Nie wszystkie, oczywiście :oops:

Mam dość, serdecznie dość :evil:

Pani I. M., nie jestem zirytowana, ale wq...na :evil:

Małe Bure, które złapało się w czasie łapanek właśnie śpi na parapecie na kocykach, po uprzedniej toalecie futerkowej... Można, prawda??? Trzeba wyłącznie czasu, czasu i tylko czasu...

Dulencja pisze:To ja napiszę.

Występujemy w końcu na drogę prawną. Osoby, które zostaną zaagngażowane z "prawnej" strony zostaną pinformowane jakie pisma wysłać, o jakiej treści i kiedy... Jak również o dalszych, koniecznych postępowaniach.

Ja-Ba, może nasze działania powinny wyjść z ukrycia. Nie wszystkie, oczywiście

Mam dość, serdecznie dość

Pani I. M., nie jestem zirytowana, ale wq...na

Małe Bure, które złapało się w czasie łapanek właśnie śpi na parapecie na kocykach, po uprzedniej toalecie futerkowej... Można, prawda??? Trzeba wyłącznie czasu, czasu i tylko czasu...

o dziewczynkach dalej nic nie wiadomo?

życzę Wam powodzenia w walce z IM i tą całą "fundacją" :ok:

dobrze, że chociaż małe bure znalazło swoje bezpieczne i ciepłe miejsce na ziemi

MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-Łodzian proszę o pomoc!!!

Kto przegląda forum