» Wto maja 11, 2010 15:20
Re: SMUTNA HISTORIA PANI BASI I JEJ 10 KOTÓW -LILA W DOMU STAŁYM
Jaju, Dakota, jesteś cudna!!! Ale kocica wypiękniała!!!!!
Ogromne dizeki za zdjęcia!!!
Rozmawiałam ostatnio z p. Basią, która poprosiła mnie o apel. Chodzi o to, że p. Basia musi wybrać się niedługo do lecznicy z dwoma kotami: Kiciunia - na USG brzuszka, ponieważ kicia ma powracające biegunki oraz Czortuś - na kontrolne badanie krwi (było podejrzenie chorych nerek, rzeba zbadać czy nadal należy cię tego obawiać).
Niestety p. Basia źle stoi z finansami i prosi o dokonanie jakichkolwiek drobnych nawet wpłat na konto lecznicy, aby mogła z nich pokryć koszt wizyt. Ja też coś przeleję...
Jeśli ktoś z Was byłby chętny podaję numer konta, ale do jutra proszę jeszcze nie wpłacać, bo lecznica chce potwierdzić taką możliwość u właścicielki lecznicy... Trzeba też ustalić treśc tytułu takiego przelewu.
Przychodnia Weterynaryjna "Białobrzeska"
nr konta 57 1050 1041 1000 0090 6144 7265
Postaram się jeszcze w tym tygodniu wystawić dodatkowo bazarek na ten cel.