Moje zwierzęta.

Kasiu trzymaj się i oby te paskudne wody do Was nie dotarły, no ale jak się patrzy w telewizji to faktycznie strach człowieka ogarnia, a na dodatek leje i leje końca nie widać

terenia1 pisze:Kasiu trzymaj się i oby te paskudne wody do Was nie dotarły, no ale jak się patrzy w telewizji to faktycznie strach człowieka ogarnia, a na dodatek leje i leje końca nie widać

U nas już zaczyna podtapiać :evil:

Jak rzeka przyprze do mostu to nasz dom pływa ,a najbardziej ucierpi moja siostra bo mieszka na parterze :cry:

potem na pierwszym piętrze mieszka moja następna siostra i na drugim piętrze mieszkam ja :roll:

o kurcze

trzymam kciuki,coby woda se precz poszla :ok:

trawa11 pisze:o kurcze
trzymam kciuki,coby woda se precz poszla

Potrzebne te :ok:

bardzo potrzebne... :cry:

Wody gruntowe zaczynają zalewać piwnice :cry:

Na godzinę 11 zapowiadana jest fale kulminacyjna na Mleczce ,jak woda przyprze do mostu to mamy pecha :cry:

Ja też się denerwuję. Kilkaset metrów od mojej ulicy wylała rzeka. Mocno obawiam się o most, bo jak woda go zniszczy to wtedy będę musiała nie wiadomo jak długo dojeżdżać do pracy- drogą okrężną. Boję się, żeby woda nie dotarła do naszego domu.

Wczoraj też myślałam jakby wyglądała nasza ewakuacja: 13 kotów i pies. Musiałabym szukać miejsca w hotelach dla zwierząt.

.Włosy dęba stają. Wody się panicznie boję.Od zawsze. W dzieciństwie ciągle śniłam, że wpadam do rzeki i tonę. Dlatego nie nauczyłam się pływać.

Trzymam za ustąpienie wody.

Zakocona pisze:Ja też się denerwuję. Kilkaset metrów od mojej ulicy wylała rzeka. Mocno obawiam się o most, bo jak woda go zniszczy to wtedy będę musiała nie wiadomo jak długo dojeżdżać do pracy- drogą okrężną. Boję się, żeby woda nie dotarła do naszego domu.

Wczoraj też myślałam jakby wyglądała nasza ewakuacja: 13 kotów i pies. Musiałabym szukać miejsca w hotelach dla zwierząt. .Włosy dęba stają. Wody się panicznie boję.Od zawsze. W dzieciństwie ciągle śniłam, że wpadam do rzeki i tonę. Dlatego nie nauczyłam się pływać.

Trzymam za ustąpienie wody.

Witaj Zakocona :1luvu:

Ja mieszkam tak jakby na poddaszu to do mojego mieszkania raczej woda nie dotrze ,ale moja siostra mieszka na parterze i tu jest już raczej nie wesoło :cry: