Ewakuacja krakowskiego schronu

Właśnie rozmawiałam z Tunisią, w schronie zostały dwa (2) koty, które nie chciały dać się złapać.
Więcej transporterów niż kotów. Oswojone koty też zostały zabrane.
Tunisia mówi, że nie ma po co jechać, właśnie trwa akcja odławiania na lasso agresywnych psów.
Ka kocimskiej w klatkach trzech, są trzy dzikusy, jeden ugryzł Namidę, więc ostrożnie.
Czyli cała akcja może zostać odwołana.
Niewiarygodne, a na co dzień wygląda jakby nikogo los bezdomnych zwierząt nie obchodził...

Bungo pisze:
Apsik77 pisze:Znajoma może wziąc do siebie 4-5 dużych psów tylko nie może dodzwonić się do schronu. Dajcie jakies namiary pod jaki numer ma dzwonić może do jakiegoś wolontariusz?

Asior - 698-684-638

I jeszcze jeden nr z dogo - 503 758 133

Czyli reasumując: na chwilkę obecną sytuacja jest opanowana.

Na to wygląda

**Adopcje: 12 >>**

a o Kędzierzynie jakieś wieści są?
Wspaniała akcja krakowianie :ok:

Rustie pisze:Liwio z pierwszego postu: chętni nr 1 (Mogilska) i nr 2 (Korona) nieaktualne - biorą od Sylwki

nanioslam informacje

Fantastyczna akcja! Gratuluję :ok:

Szkoda że z Kędzierzyna nie ma żadnych wieści

Gdyby ktoś się wybierał z przejażdżką na Rybną lub Kobierzyńską: Ruczaj, Dietla, most Grunwaldzki przejezdne i pusto jak w niedzielę.

Kaska pisze:
Rustie pisze:Liwio z pierwszego postu: chętni nr 1 (Mogilska) i nr 2 (Korona) nieaktualne - biorą od Sylwki

nanioslam informacje

Kasiu, może podwieś też wątek o Kędzierzynie? viewtopic.php?f=1&t=111487

Liwia pisze:Czyli reasumując: na chwilkę obecną sytuacja jest opanowana.

tak więc wątek odklejam i sama idę oglądać moje pobliskie wały

edit : Kedzierzyn Koźle podwieszony - trzymamy kciuki

Kasia, jeszcze jest apel Tarnobrzega(gu?) o pomoc. Wywieźli zwierzaki z przytuliska ale nie mają co zrobić psami, mają je w aucie. Może ktoś cokolwiek będzie mógł pomóc?

viewtopic.php?f=1&t=111501

Przeklejam z dogo:
Krakowski Klub Jazdy Konnej
ul. Kobierzyńska 175
30-382 Kraków
tel/fax 012 262 14 18

Tam są małe psy, szczeniaki i koty, do zabrania, żeby zrobić miejsce dla psów agresywnych które wciąż są w schronie.
Trzeba mieć ze sobą dowód, bo spisują zabierających, smycz dla psa i transporter dla kota. Mieli wydawać tylko do 16 , ale podobno mają przedłużyć

Parę osób proponowało popołudniowy transport, ciągle są chętni na małego psiaka bez transportu - może to jakoś zgrać?
tu też paru potencjalnych opiekunów:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,410,1116 ... y.html?v=2

Fotorelacja z akcji: http://jacektaran.blogspot.com/2010/05/ ... erzat.html

Liwia pisze:BAST - weźmiesz trzy koty do siebie? One maja alternatywę więc bierz jeśli to dla Ciebie nie kłopot. Jeśłi chcesz je to nr tel podaj mi n pw, bardzo proszę.

Trzy zdecydowanie nie. Jeden OK. Moja łazienka to 1,5 x 1,5 taka duża klatka

Numer tel. leci na PW

Czy ktoś ma bezpośrednie wieści z kobierzyńskiej. Ile kotów tam trafiło?
Ile psów? Jakie? Mam dwie deklaracje.
Rozumiem, że chodzi o zwolnienie miejsca dla dużych i asocjalnych psów, które zostały na terenie schroniska i są narażone na niebezpieczeństwo?

Ewakuacja krakowskiego schronu

Kto przegląda forum