Hospicjum 'J&j'[7]...

[marikita]

A z kolei w Wawie będzie zagrożone ZOO. - W '97 fala nie narobiła tu większych szkód, ale już zapowiadają, że tym razem ma być gorzej...

[PearlRain]

Agn straszny ten kataklizm współczuję, u mnie w nocy cofka kłaczka była, leń nawet nie poszedł na podłogę w moim łóżku se cofnął kłakiem, pranie mam załatwione, choć dobrze że cofnął...

[SecretFire]

Tak zle sie robi? Kurcze, ja nie mam polskich programow a Tata nic nie mowil. Toc to bedzie naprawde kataklizm... Bedziecie jakas pomoc organizowac?

[dolabra]

Aga
czy to może po saszetkach ode mnie?
PS pamiętam żeby wysłać do Ciebie parowar, ale ja mam zawsze długi ogon, ale do końca tyg powinnam wysłać..

[Agn]

[quote="SecretFire":s7meoiw9]Tak zle sie robi? Kurcze, ja nie mam polskich programow a Tata nic nie mowil. Toc to bedzie naprawde kataklizm... Bedziecie jakas pomoc organizowac?[/quote:s7meoiw9]

SecretFire - na `Koci-Łapci` jest wątek `krakowski` - tam są podlinkowane filmiki i zdjęcia z sytuacji na południu Polski - zaczyna się dramat. Krakowiacy ewakuują schronisko prywatnymi środkami.

[SecretFire]

Dzieki Agn za tip. Bylam na tych watkach i sie rozplakalam. A ze dzis i tak jestem blisko wody stawiana, to pare chusteczek wiecej nie zaszkodzi.

[Agn]

[quote="olamichalska":197hh1q9]Aga
czy to może po saszetkach ode mnie?[/quote:197hh1q9]
Płomyk nie jada mokrego, więc to na pewno nie po tym. Z kolei Cinias nie powinien jeść [b:197hh1q9]żadnego[/b:197hh1q9] mokrego, ale ukradł i tak się skończyło.

[quote="olamichalska":197hh1q9]PS pamiętam żeby wysłać do Ciebie parowar, ale ja mam zawsze długi ogon, ale do końca tyg powinnam wysłać..[/quote:197hh1q9]

Jestem cierpliwa, spoko.

[dolabra]

piękną akcję ludzie zrobili w Krakowie w schronisku..
ponoć koty sobie wyrywali, a wiele z nich jechało już do DS....

gdzieś na forum przeczytałam, że w Toruniu fala ma być z czw/pt
i że schronisko leży na terenach zalewowych - to prawda?

[Agn]

Kopiuję z innego wątku:
[quote="Agn":7hrciube][quote="Gibutkowa":7hrciube]
Dodatkowo:
1. Z czwartku na piątek ma być fala w Toruniu (schron ponoć na terenie zalewowym)[/quote:7hrciube]

Sprawdziłam u źródła [kierowniczka toruńskiego schronu] - schronisko nie jest zagrożone - nigdy nie było zalane, teren już od jakiegoś czasu jest przekwalifikowany na `niezalewowy`. Musiałaby puścić tama we Włocławku, żeby woda weszła do schronu.
Co więcej - schronisko udziela pomocy lokalnym powodzianom i tymczasuje ich zwierzęta. Zabiera też do siebie koty i psy z zalewanych działek.[/quote:7hrciube]

[vega013]

Kopiuję z innego wątku:

Dodatkowo:
1. Z czwartku na piątek ma być fala w Toruniu (schron ponoć na terenie zalewowym)

Sprawdziłam u źródła [kierowniczka toruńskiego schronu] - schronisko nie jest zagrożone - nigdy nie było zalane, teren już od jakiegoś czasu jest przekwalifikowany na 'niezalewowy'. Musiałaby puścić tama we Włocławku, żeby woda weszła do schronu.
Co więcej - schronisko udziela pomocy lokalnym powodzianom i tymczasuje ich zwierzęta. Zabiera też do siebie koty i psy z zalewanych działek.

To jest straszne - albo powodzie, albo katastrofalne susze...

[Agn]

Pilnie potrzebna jest pomoc - głównie finansowa - dla Biafry, której podmyło i odcięło od świata fundację:
http://www.dogomania.pl/threads/140817- ... !!/page175

W podpisie mam link do aukcji na Allegro.

[Agn]

Bezpośrednie dane konta, na które można wpłacać. Cokolwiek jest potrzebne na teraz i na potem. Biafra wyszła z córeczką na ręku i psem na smyczy. Dom będzie do generalnego remontu, jeśli się nie zawali na skutek osunięć gruntu.
W tej chwili potrzebna jest przede wszystkim karma dla kotów i psów - adres do wysyłki Anna_33 poda na PW, bo Biafra w tej chwili nie mieszka ani w swoim domu, ani też pod adresem fundacyjnym - przebywa u przyjaciół.

Fundacja "Zwierzę nie jest rzeczą"
ul. Batalionu "Skała" AK 8/36
31-273 Kraków
nr konta PEKAO SA:

58 1240 1170 1111 0000 2420 9674
Dla przelewów zagranicznych:
BIC ( SWIFT) : PKOPPLPW
IBAN : PL581240 1170 1111 0000 2420 9674

z dopiskiem : POWÓDŹ u Biafry

[jerzykowka]

Wreszcie dotarłam...
Agn , jeszcze nie doczytałam, ale mam nadzieję, że u Was dobrze
Ściskam całym serduchem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Taki straszny czas, tylu ludzi i tyle zwierząt w potrzebie...
My, z daleka, możemy tylko grosik przesłać. Ale o tym grosiku pamiętajmy!!!

[Agn]

Niestety, mimo tego, co pisałam wcześniej - w związku z nieustanną aktualizacją prognoz pogody, a co się z tym wiąże również wysokości fali na Wiśle - toruńskie schronisko też przygotowuje się do ewentualnej ewakuacji.
Nie są zagrożone koty i małe psy - będą w budynku, który stoi wyżej i nawet prognozowane 8,50 metra mu nie powinno zagrozić. jednak wybiegi i boksy dużych psów są położone nieco niżej, znajduje się tam ok. 70 dużych psów. Potrzebne są zgłoszenia osób chętnych mających warunki, by przetrzymać te psy na czas przejścia fali.

Wątek organizacyjny na dogo:
http://www.dogomania.pl/threads/185986- ... ZAS%C3%93W

[Agn]

Jutro trafi do mnie z toruńskiego schronu kot powypadkowy - to jedyne, co mogę zrobić, by ułatwić pracę w schronie.
Pomoc - jak się okazuje - jest potrzebna również w tymczasowaniu małych psów.
Tylko na czas powodzi - w schronie nie będzie najprawdopodobniej prądu. Potrzebna karma sucha.