Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff,Łodełyk.DT-Radek i Ziuta

Kociamber wypiękniał :1luvu:

Boo77 pisze:Baraku Obamu siedzi gdzieś nabzdyczony jak balon

I kot by pomyślał, że taki z niego obrażalski :mrgreen:

Cameo pisze:Kociamber wypiękniał

Fakt. Już sama przeprowadzka do do domu poczyniła cuda. Musimy jeszcze popracować nad odtworzeniem wymionka

chude takie i wiszące teraz jest. Szukamy dla Kociambra innego imienia. Myśleliśmy może o Biszkopcie tylko jakoś tak oryginalniej - Bisquit może? Choć u nas pewnie i tak zostanie Rudym, Ryżym, Donaldu

Dziś w nocy przedstawiciele polsko-amerykańscy chyba jęli pracować nad ociepleniem stosunków. A przynajmniej nad bliższym ustaleniem kto "nad" a kto "pod". Głównie polegało to na nocnych galopadach dwóch, ponad 5-cio kilowych cieląt :roll:

Czekamy aż sąsiedzi z dołu przyjdą do nas z awanturą :mrgreen:

Każdy sposób jest dobry na ocieplenie stosunków kocio-kocich

No może nie dla sąsiadów, ale jakby co to przygotuj sobie zwczasu wymówkę na kogo zwalisz :mrgreen:

A nasz rudy ma na imię oficjalnie Rudolf, ale i tak wszyscy na niego Rudy wołają :oops:

No bo to jakoś tak do rudych pasuje - Rudy to, Rudy tamto. Z innymi tak już nie bardzo - "Czarny chodź tu"?

Boo77 pisze:No bo to jakoś tak do rudych pasuje - Rudy to, Rudy tamto. Z innymi tak już nie bardzo - "Czarny chodź tu"?

Moja Iśka jest cała czarna i ma imię jak widać, ale wszyscy wołają na nią mała-czarna :wink:

Bo kicia jest na swój wiek maluteńka i raczej już nie urośnie (podejrzewamy, że u niej to tak genetycznie) taka mikrokota i kot wolnożyjący w moim domu, bo nie miałam serca ją zwrócić na podwórko po sterylce, jak sie okazało, że ona cos z nóźkami ma i małę szane na przeżycie na dworze, a zima była ostra przecież).

Boo77 pisze:Dziś w nocy przedstawiciele polsko-amerykańscy chyba jęli pracować nad ociepleniem stosunków. A przynajmniej nad bliższym ustaleniem kto "nad" a kto "pod". Głównie polegało to na nocnych galopadach dwóch, ponad 5-cio kilowych cieląt Czekamy aż sąsiedzi z dołu przyjdą do nas z awanturą

Uprzejmie donoszę, że nasza 5-kilowa Lwica Schiri robi mniej rabanu biegając po panelach niż nasze tymczasowego Bajeczne Futro o wadze 2,2 kg (jest to waga pogladowa, ponieważ Bajka bardzo niechętnie stoi w bezruchu...) :mrgreen:

My na szczęście mamy pod sypialnią korytarz i jak Oskar w nocy skacze z szafy jak słoń na podłoge ewentualnie na nas na łóżko to tylko ja zawału dostaję sąsiedzi śpia smacznie dalej

Jak rudy Edek pogoni za Czarną to jest jeden huk (zwalonych krzeseł), wrzask (przegalopują po podbrzuszu), i piękne chybotanie drapaka. Czekamy, kiedy się rozleci... :mrgreen:

A ja tak trochę nie na temat.

Chciałyśmy serdecznie zaprosić na zakupy balsamu do ust podarowanego przez Alanisart

A mi dziś rano ponad 5 kilo kota spadło na głowę :crying:

Boo77 pisze:A mi dziś rano ponad 5 kilo kota spadło na głowę

czarno 5 kilo czy rudo 5 kilo ? :mrgreen:

czarno

A ja starym zwyczajem po cichutku się wproszę i na licytację Drobiazgów dla Ciebie zaproszę.

Fanty podarowane przez Alanisart. :1luvu:

Mięciutki kocyk, górka czystego, białego i pachnącego prania... Czegóż chcieć więcej???? :twisted:

Toffik,Tylda[],Forest,Abby[],Fuff,Łodełyk.DT-Radek i Ziuta

Kto przegląda forum