No własnie, Behemotko, jak opiekun kotecków - żyje
Moderator: Estraven








rambo_ruda pisze:witaj Behemotko, zastanawiałam się ostatnio o u ciebie i kiedy wracasz, a tu pacz pani przeprowadzka się szykuje. powiem jedno: nie mogę się doczekać relacji z tej wspólnej waszej podróży.
. Okno z ogranicznikiem, przed KAŻDYM otwarciem drzwi rozglądaliśmy się na wszystkie strony, żeby nic nie wypuścić, a jednego burasa nie ma
) i dręczona wizjami ślamazarnego, pierdołowatego futra, które ktoś nieopatrznie wypuścił na dwór i które w związku z powyższym wpadło pod samochód na biegnącej tuż obok ulicy; a kot tymczasem...
AgaPap pisze:Fajnie, że się odezwałaś wreszcie![]()
To jak swoje kociarstwo zabierasz do siebie, to rozumiem, że możemy liczyć na regularne wpisy na Twoim watku, żadnych przerw już nie będzie?![]()
A fotki super, tylko mało
15pietro pisze:Wow! Behemotko cieszę się, że się odezwałaśpo takiej emigracji to będzie materiału na wątek, że ho ho !
nie dało się podejść bez pancernych rękawic... Ciekawam, jak się rozwinie następny odcinek, czyli pobieranie krwi do badań na przeciwciała. To już na dniach.
. Z upływem czasu wcale nie jest lepiej. Mniej brakuje mi znajomych - z nimi mogę pogadać przez tel. czy skype i jest ok. Ale co bym dała, żeby mieć przy sobie te gnidy

Apsa pisze:Jak miło, że się odzywasz
A ja mam takie nietypowe pytanie: czy w Glasgow jest teatr muzyczny?
To jak podróż w średniowiecze.behemotka pisze:Apsa pisze:Jak miło, że się odzywasz
A ja mam takie nietypowe pytanie: czy w Glasgow jest teatr muzyczny?
Czy to pytanie ma jakiś głębszy podtekst?
Owszem, jest. Co więcej, nawet gdyby nie był zbyt dobry, w ramach rekompensaty są wspaniałe zabytki. Ja się od pierwszego wejrzenia zakochałam w tutejszej architekturze, mnóstwo pięknych budynków z XVIII i XIX wieku. A kiedy pojechałam do Edynburga...
To jak podróż w średniowiecze.
Się rozumie, że macie zaproszenie otwarte. Kupowane z dużym wyprzedzeniem, bilety są tanie jak barszcz, więc może się skusicie?

AgaPap pisze:A w sumie to według Twoich planów mniej wiecej kiedy kociarstwo powinnaś powitać u siebie?
AgaPap pisze:Co kociach histeryków to mam takiego w domu - Feluś się nazywa










Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 24 gości