Moderator: Estraven





Zowisia pisze:Padac przestalo, przynajmniej w Krakowie, ale woda dalej napiera, po prostu jest jej za duzo ... caly czas siedze w necie, radio i TV
wlasciwie nie wychodze, bo praca i nie ma po co na te pogode, a zdjec juz nie chce robic ...moze dzis wyjde znowu
schronisko dla zwierzat zalane - ewakuacja (780 psow do wywiezienia !!!)
gdzie ... ?
bardzo ciezka atmosfera w miescie, komunikacyjnie totalna zapasc
drugi most zamkneli dzisiaj
od 3 dni za oknem nic tylko wycie samochodow na sygnale - dzien i noc ...
W dodatku rano telefon - chca zwrocic kotke z adopcji sprzed 1,5 (!!!!) roku
Platynke. Z warszawy. Nie mam pojecia, jakie rozwiazanie zaproponowac...
na razie przeprowadzilam ciezka rozmowe, i przekazalam kontakt do fundacji.
Kotka podobno dzika caly czas, pytam czy sterylizowali - NIE !!!!!
bo nie, pani nie chciala,mimo ze taki byl warunek adopcji w umowie. Umowe zgubila. Przez poltora roku nie dala ani razu znac, ze sa problemy z kotka.
Rece opadaja ...(( Nie wyobrazam sobie Platyny u nas ... bedzie wojna.
EDIT: PS: dzis jade odwiedzic Kryze w nowym mieszkaniu (panstwo sie przeprowadzili) - podobno jest ok ...

Użytkownicy przeglądający ten dział: smoki1960 i 55 gości