Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 17, 2010 13:18 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

tillibulek pisze:
kocurzyca41 pisze:To zupełnie jak moje panienki wybredne.Serek ble...,żółteczko ble...Z puszeczek i saszetek sosik tylko ,mięsko służy do podrzucania i dobrej zabawy,sucholek na deser.Muszę poszukać czegoś nowego do jedzonka :cry:


ja boje sie moim podac takie rozniaste smakolyki, one takie wrazliwce... :(

Po żółtku to nic im się dziać nie powinno, u mnie po nabiale nie widzę nawet u Szelmy jakichś specjalnych sensacji :roll: To nie mleko :roll:


tillibulek pisze:
OKI pisze:Powinnam wziąć urlop i karmić jak noworodka co 2 godziny :roll: :roll: :roll:


ja juz dawno temu stwierdzilam,ze powinien sie nalezec urlop kocierzyński - na leczenie kotecka, na sterylki, na gorsza pogode itd. :mrgreen:

Powinien być taki urlop :lol:
Ale mi bardziej o co innego chodzi - Delka dostaje już takie ilości różnych rzeczy, że mi posiłków brakuje :roll: W końcu ile można jej wmieszać do tej michy? :ryk:


tillibulek pisze:no prosze :D :D co za postepy - OKI, niedlugo bedziesz druga poskramiaczką dzikunów na Miau - zaraz po Cameo :P :P :P

gratulejszony :mrgreen:

Dzięki :lol:
Faktycznie jakąś specjalizację robię :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 17, 2010 14:11 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

dokladnie, jak sie jeszcze do pracy chodzi, a wiadomo chodzi sie codziennie, to rano szybko szybko posilek, potem popoludniu tez szybko szybko, bo koteczki glodne, no i wieczorkiem chrupki, wiec nawet nie ma juz nawet gdzie dorzucac tych babrów....

z zoltkiem kiedys sprobowalam i bylo luzno w kuwecie, ale wtedy tez mieszalam im rozne jedzonka, a one niestety tak nie moga - jeden rodzaj saszetek, ewentualnie drugie, ale tylko od czasu do czasu, no i miesko tez pare razy w tyg... nie mam zbyt duzego wachlarza mozliwosci :(

musze teraz sprobowac podac im to zoltko, ale samo im dajesz, czy do karmy, czy do mieska??

wetka wlasnie dzwonila, ze krysztalow nie ma, ale moga byc przysloniete, bo jest stan zapalny :cry:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon maja 17, 2010 14:22 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

tillibulek pisze:dokladnie, jak sie jeszcze do pracy chodzi, a wiadomo chodzi sie codziennie, to rano szybko szybko posilek, potem popoludniu tez szybko szybko, bo koteczki glodne, no i wieczorkiem chrupki, wiec nawet nie ma juz nawet gdzie dorzucac tych babrów....

z zoltkiem kiedys sprobowalam i bylo luzno w kuwecie, ale wtedy tez mieszalam im rozne jedzonka, a one niestety tak nie moga - jeden rodzaj saszetek, ewentualnie drugie, ale tylko od czasu do czasu, no i miesko tez pare razy w tyg... nie mam zbyt duzego wachlarza mozliwosci :(

musze teraz sprobowac podac im to zoltko, ale samo im dajesz, czy do karmy, czy do mieska??

wetka wlasnie dzwonila, ze krysztalow nie ma, ale moga byc przysloniete, bo jest stan zapalny :cry:

Przestań natychmiast!!! Może to tylko stan zapalny i przejdzie po lekach. Takie rzeczy też się zdarzają :wink:
Samo daję, jako osobny posiłek. Nie mieszam z innym jedzeniem (tzn. wrzucam też żółtka do mieszanki barfowej, ale to 2-3 na całość).
Jak dasz samo, to przynajmniej będziesz wiedzieć na pewno, czy są potem problemy, czy nie ma :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 17, 2010 18:14 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

No i dupa... znowu spadek apetytu :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 17, 2010 19:34 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

OKI,spokojnie! Ma prawo mieć mniejszy czasem. :ok: :ok: :ok: :ok:

Dzięki kochana! :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon maja 17, 2010 19:39 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

kalair pisze:OKI,spokojnie! Ma prawo mieć mniejszy czasem. :ok: :ok: :ok: :ok:

Ja się wcale nie denerwuję :evil: :evil: :evil: :evil:

Jak mam ją dziś nafaszerować apteką, jak małpiszon nie je? :roll:


kalair pisze:Dzięki kochana! :1luvu: :1luvu:

Nie ma za co :lol: Trzymam dalej :wink: :ok: :ok: :ok: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 17, 2010 20:00 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

No musisz spróbować podać w czyms, co zje..Baardzo smakowitym.. :P
Jest za co. :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon maja 17, 2010 20:03 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

kalair pisze:No musisz spróbować podać w czyms, co zje..Baardzo smakowitym.. :P
Jest za co. :1luvu:

Ona już ma po pachi żarcia :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 17, 2010 20:09 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

To poczekaj do póżnej nocki,aż zgłodnieje :ryk: I tak nocny Marek z ciebie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 17, 2010 20:09 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

Acha! :twisted: To czemu przekarmiasz koteczka? :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon maja 17, 2010 20:12 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

kocurzyca41 pisze:To poczekaj do póżnej nocki,aż zgłodnieje :ryk: I tak nocny Marek z ciebie.

Właśnie czekam :twisted:
I się zastanawiam, co zrobię rano :ryk:


kalair pisze:Acha! :twisted: To czemu przekarmiasz koteczka? :twisted:

Z nudów Pani, z nudów :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 17, 2010 20:14 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

A z nudów to sama siebie nie możesz Waćpanna? :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon maja 17, 2010 20:18 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

kalair pisze:A z nudów to sama siebie nie możesz Waćpanna? :mrgreen:

Nie mogę, bo nie mam gdzie trzymać swojego żarcia :ryk:
Wszędzie kocie zapasy :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 17, 2010 20:20 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

nie nadazam, co tu sie dzieje :oops: :roll: 8O

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon maja 17, 2010 20:24 Re: Wariatkowo, czyli .... 3. Zmiany - Delicja zostaje :D

Kociara82 pisze:nie nadazam, co tu sie dzieje :oops: :roll: 8O

W ogóle się tym nie przejmuj, ja też nie nadążam :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 109 gości