Biedne Wiejskie Koty-Ebiś tak bardzo chce żyć-powódź:(

Mogę tylko :ok:

Wpadam na chwilkę się ogrzać ,chociaż przy herbatce

na gorze jesteśmy bezpieczni ale zaczyna dach przeciekać i woda leje się po ścianach
w tej chwili sie cieszę że nie wzięłam Mamy do siebie

okropnie zimno,piec stoi w wodzie
nie ma jak zagrzać
troszkę przy gazowym piekarniku tylko

trzymajcie sie jakos, w koncu musi sie poprawic :ok:

A jak futerka, bardzo przerazone?

oj! nie wygląda to dobrze... przynajmniej na piętrze jeszcze w miarę sucho... u nas też wody dużo, ale bezpiecznie (bo wysoko) choć wciąż leje. Biała chyba w Bielsku wyleje za chwilę. Ulice pozamykane... Brrrr!.

Trzymam kciuki nadal. Oby szybko przeszły te deszcze i woda opadła...

edit: właśnie wyczytałam, że z południa się chmury powoli wycofują. damy radę!!!

Bardzo współczuję

Kciuki żeby przestało padać ! :ok:

Kociaste bardzo wystraszone,niespokojne

patrzą przez szyby i chyba swoim kocim oczkom nie wierzą

nie mamy jak dostać sie do Weta a Nosek ma chore oczko
podałam na noc gentamycyne i dzisiaj jakby lepiej więc pojedziemy na tej gentamycynie bo co innego mogę teraz zrobić

gdziekolwiek bym chciała do weta to drogi odcięte

wszędzie syreny wyją ,brakuje rąk do pomocy
zaliczyłam już pływanko w zimnej wodzie
upadłam bo się poslizgnęłam brrrr

Niestety deszcz ani na chwilkę nie ustaje a czasem wydaje się lać coraz mocniej
dach już też nie daje rady,po ścianach z góry już leci woda
podstawiamy co się da żeby zbierać wodę

zaczyna śmierdzieć wilgocią bardzo

potoki szaleją a ja się bardzo boję co będzie dalej
tutaj każda godzina ulewy odbiera szanse na poprawę

łącznośc taka sobie ale linie przeciązone
nie mogłam się dodzwonić do Mamy

Tż własnie się położył bo zasnał w fotelu po tej cięzkiej nocy
Madzia też
a ja nie mogę jakoś chociaż zmęczenie mnie powala
zjadłam coś bo poczułam że nie dam dalej rady że opadam z sił

Dziękuję Wam za kciuki za to że Jesteście tu z nami

kociamko,cały czas o Was myslę

. Wasz dom tak nisko położony,az się boję myslec .co to bedzie

, oby nie

ja pierdziu no jakie to wszystko jest niesprawiedliwe :cry:

..
Ebis..Dracul [*].. i jeszcze ta powodz..
Iwonko trzymaj sie kochana,tylko tyle moge Ci obecnie napisac..
mysle ciagle o Was..
u nas wczoraj strasznie wialo i lalo i bylam bez pradu do poznej nocy..

trawa11 pisze:kociamko,cały czas o Was myslę . Wasz dom tak nisko położony,az się boję myslec .co to bedzie , oby nie

Danusiu ja też się bardzo boję

dzwoniłam do Ciebie bo chciałam Kogoś usłyszeć ale sieci nie można złapać co chwilkę

Ciepła pisze:ja pierdziu no jakie to wszystko jest niesprawiedliwe ..
Ebis..Dracul [*].. i jeszcze ta powodz..
Iwonko trzymaj sie kochana,tylko tyle moge Ci obecnie napisac..
mysle ciagle o Was..
u nas wczoraj strasznie wialo i lalo i bylam bez pradu do poznej nocy..

Trzymam się bo nie mam innego wyjścia
dosłownie nie mam

Kociama pisze:
Ciepła pisze:ja pierdziu no jakie to wszystko jest niesprawiedliwe ..
Ebis..Dracul [*].. i jeszcze ta powodz..
Iwonko trzymaj sie kochana,tylko tyle moge Ci obecnie napisac..
mysle ciagle o Was..
u nas wczoraj strasznie wialo i lalo i bylam bez pradu do poznej nocy..

Trzymam się bo nie mam innego wyjścia
dosłownie nie mam

Kociamko najgorsze jest to,ze my tutaj jestesmy bezsilni jak Ci na obecna chwile pomoc :cry:

..

Ciepła pisze:
Kociama pisze:
Ciepła pisze:ja pierdziu no jakie to wszystko jest niesprawiedliwe ..
Ebis..Dracul [*].. i jeszcze ta powodz..
Iwonko trzymaj sie kochana,tylko tyle moge Ci obecnie napisac..
mysle ciagle o Was..
u nas wczoraj strasznie wialo i lalo i bylam bez pradu do poznej nocy..

Trzymam się bo nie mam innego wyjścia
dosłownie nie mam

Kociamko najgorsze jest to,ze my tutaj jestesmy bezsilni jak Ci na obecna chwile pomoc ..

Nawet nie wiesz Kochana jak pomagacie
Jesteście sercem i to jest najważniejsze
ja to czuję i dlatego mam siły
Dziekuję :1luvu:

Kociamko,zeby tylko serce wystarczylo to ja Ci oddam swoje :1luvu:

,Miko

i czterech kociastych :1luvu:

Biedne Wiejskie Koty-Ebiś tak bardzo chce żyć-powódź:(

Kto przegląda forum