Po drugiej stronie siatki - schr. łódź X- Apel

[WarKotka]

No i Mgiełka pojechała do Jerzykówki

A tak to nic, zero ludzi - pogoda ich chyba odstraszyła do wyjścia z domu

edit: literówka

[magdaradek]

bo wszystko na pietrynie siedzi na dniach Łodzi szkoda

do jerzykowki nie jerzykowej wiem, i czekam na relację

[WarKotka]

do jerzykowki nie jerzykowej

[Georg-inia]

to super!! że biedak nie klincuje w schonie.

I nikt więcej?

nikt, a i do tego malucha CC miała wątpliwości... faktycznie facet był trochę dziwny, córkę wciąż na ręku trzymał bo "te psiska", ale mam przeczucie, że więcej wziął sobie do serca z mojej przemowy niż ta opanowana kobitka-żona... no cóż - wiadomo jak jest w schronisku... nie mamy specjalnej możliwości eliminacji...

Kiche, pogoda jak pogoda, są dni Łodzi - ludzie łażą po Pietrynie, podobno nawet Bajm ma być..

edit: o ! magdaradek mnie uprzedziła z wytłumaczeniem
a wiecie, że teraz sobie siedzę, cisza-spokój, a tam, gdzie mieszkaliśmy do tej pory to właśnie pod oknem jakaś ściana wspinaczkowa rozłożona i wyją jakieś zespoły folk?

[WarKotka]

i przede wszystkim koty mają spokój, ciszę

[Cameo]

Tak, tylko, że Pućka chyba nie za bardzo lubi inne koty. Ona może być z psami, tym się nie daje, ale i nie tłucze - Pani Asia dziś mówiła, że łazi po kociarni jak królowa: spacerek sobie robi, jak jej szczeniak na drodze staje to albo wymija, albo bidok w trąbę dostanie, ale luzem chodzących kotów teraz nie ma.

Może do jednego spokojnego kota by się przekonała? przecież nie muszą się kochać. Ale Wy ją znacie lepiej niż ja

Może też być tak, że my tu kombinujemy, a pani zakocha się np. w Racuszkowej

A Torina zaczeła jeść, okazało się że była strasznie zatkana. Ale Bezo-Pet bardzo jej pomógł. Tylko przy psikaniu Frotlin'em był dramat...

[Duszek686]

Dziś rano, jak się okazało po przyjściu pani Asi do pracy - odeszła młoda czarna koteczka z nr 199 - Różyczka Była po wypadku... Szkoda mi jej bardzo bo to była milusia kitka...
Śpij spokojnie malutka...


Krówek po wypadku ze złamaną żuchwą... Bardzo biedny, bardzo brudny i bardzo miły..
Oby jak najszybciej zaczął wracać do zdrowia


W szpitaliku też nowa dziewczynka z nr 62 - Wiktoria. Chyba pogryziona... Ma sporo sączących się powierzchownych ran... Milutka i bardzo wystraszona... Musi ją boleć... Mam nadzieję, że rany się zabliźnią a koteczka znajdzie super domek


Jest jeszcze czarna koteczka z nr 108 - Kinia. Po sterylce aborcyjnej. Ok 5-6 letnia. Jest super. Miziaczek na maxa


No i Mgiełka - wymiziana na drogę przez Martę - pojechała do domku do jerzykowki
Przez drogę - siedziala na kolanach, bo w transporterku strasznie się rzucała
Mgiełko - zdrowiej szybciutko

[Sis]

dziś poszła do domu brytyjko-persiczka
pan wypatrzył na stronie schronu

powodzenia, maleńka

[magdaradek]

super

[WarKotka]

czy wiecie co to za bure coś siedzi na jedynce pod łózkiem?? Numeru nie znam, bo jak mnie to coś tydzień temu ofuczało, to w ostatnią sobotę nie paliło mi się tam łap wyciągać

[CoolCaty]

To bure ma nr 73. Ludzików nie lubi, ale z Saszką szaleją po boksie jak wariaci

[WarKotka]

To bure ma nr 73. Ludzików nie lubi, ale z Saszką szaleją po boksie jak wariaci

A to wszystko jasne - dobrego kompana sobie wybrał, Saszka ma zdaje się te same poglądy, co moja ręka może potwierdzić

[Cameo]

Zapraszam na krótki filmik z Torinką: http://www.youtube.com/watch?v=ktjjfYPeCmU

[CoolCaty]

To bure ma nr 73. Ludzików nie lubi, ale z Saszką szaleją po boksie jak wariaci

A to wszystko jasne - dobrego kompana sobie wybrał, Saszka ma zdaje się te same poglądy, co moja ręka może potwierdzić

wybrała - to panienka

[atla]

Zapraszam na krótki filmik z Torinką: http://www.youtube.com/watch?v=ktjjfYPeCmU

Torinka się troszku podpasła chiba! no i wreszcie dziewczyna oczy otwiera, bo w schronie to je tylko mrużyła cały czas!