Hospicjum 'J&j'[7]...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 16, 2010 12:42 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

[quote="iwona66":2qdkjlaj]
co znaczy użagowała ? :?: :mrgreen:[/quote:2qdkjlaj]

A bo to na Kujawach, ew. Pomorzu, chyba tylko się używa. :oops:
użagować = upiłować
żażka, żaga = piła

:D


[quote="PearlRain":2qdkjlaj]a propos wścibasa gość aż się prosi o dym z grilla zapalonego na balkonie :ryk: jakoś tak goopio mi się zwizualizowało :lol:[/quote:2qdkjlaj]

Nie wolno...
I to nie tylko w tej wspólnocie, ale w ogóle - w każdej. Zresztą pamiętam, jak mnie w poprzednim mieszkaniu sąsiedzi z dołu niemal o zawał nie przyprawili, bo weszłam do mieszkania i było pełno dymu - myślałam, że koty coś podpaliły, a to sąsiedzi na balkonie grilla zapuścili. :roll: Najgorszemu wrogowi tego nie zrobię. :wink:
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 2:54 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie maja 16, 2010 12:52 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

Agn pisze:
PearlRain pisze:a propos wścibasa gość aż się prosi o dym z grilla zapalonego na balkonie :ryk: jakoś tak goopio mi się zwizualizowało :lol:


Nie wolno...
I to nie tylko w tej wspólnocie, ale w ogóle - w każdej. Zresztą pamiętam, jak mnie w poprzednim mieszkaniu sąsiedzi z dołu niemal o zawał nie przyprawili, bo weszłam do mieszkania i było pełno dymu - myślałam, że koty coś podpaliły, a to sąsiedzi na balkonie grilla zapuścili. :roll: Najgorszemu wrogowi tego nie zrobię. :wink:



wiem, że nie wolno jakoś ten facet przyprawia mnie o dziwne wizje np: jak zagląda do Ciebie a żona i dzieciaki za nogi go trzymają coby nie wypadł z balkonu, bo żeby zajrzeć na Twój balkon to innej opcji nie widzę, chyba że facet przywiązuje się czymś na swoim balkonie :ryk: cóś go nie mogę polubić :mrgreen:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Nie maja 16, 2010 13:00 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

Agn ja cię bardzo proszę zmień ten tytuł, bo mi adrenalina skacze jak patrzę przez okno. Wczoraj przez kilka godzin szorowałam i woskowałam samochodzik i po co mi to było. Coś mi odwaliło. Inna sprawa, że mi się kotka zlała na siedzenie - chyba z zemsty za czasowe uwięzienie i pozbawienie brzucha :wink: - i to była przy okazji jedna z prób pozbycia się zapaszku. W tym nieszczęściu mam gigantyczny powód do radości - to nie był kocur :twisted: .

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 16, 2010 13:29 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

Sylwka, ja Cię bardzo przepraszam, nie chciałam Cię wnerwić [zawsze możesz się poskarżyć na mnie w wątku dla wnerwionych - to już niemal tradycja :mrgreen: ], ale na przekór tej pogodzie postanowiłam uznać, że wiosna JEST. Uzmysławia mi to nie tylko balkon i takie zielone, co to tu i ówdzie wyrasta, ale chyba przede wszystkim potomek PoPółnocnego Zająca, który to potomek nieustannie kica za siatką, od czasu do czasu pojawiając się wewnątrz ogrodzenia [nie wiem, jak on to robi 8O ].

Zaszczanego samochodzika serdecznie współczuję. Jednakowoż dobrze, że to nie był kocur. 8)
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 2:54 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie maja 16, 2010 13:56 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

No dobra, niech ci będzie.
A propos zielonego. Nie wiem co dzisiaj w nocy leciało z nieba ale to coś musiało być duże bo zmasakrowało mi kwiatki (miały być kwiatkami za jakiś czas) w skrzynce na balkonie.
Niestety zająców u mnie brak, podobnie jak lasu za oknem i to co zostało w skrzynkach musi mi wystarczyć.
N lat temu będąc w czymś co było francuskim akademikiem miałam z okna widok na łąkę a na niej stado kicajków (nie wiem czy to były króliki czy zające - miały długie uszy i kicały). Śledziłam z uwagą jak z maluchów wyrastają duże kicajki. Zazdroszczę.
A może masz dwa zajączki: jeden za a jeden przed ogrodzeniem?

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 16, 2010 16:15 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

[quote="Sylwka":2umub472]
A może masz dwa zajączki: jeden za a jeden przed ogrodzeniem?[/quote:2umub472]
To w takim razie - spiskując oczywiście - nie pojawiają się jednocześnie, żebym nie mogła zweryfikować Twojej sugestii. :mrgreen:

Poszłam na pachtę na łąki. ["Pachta" = złodziejstwo :oops: ; tylko nie wiem, czy jak z ogólnonarodowej łąki, to też się liczy...] Wykopałam troszkę sadzonek dziurawca, kępki trawy [różnej] i `takie niebieskie`. Oczywiście wszystko jest jeszcze zielone i nie kwitnie, ale mam nadzieję, że się przyjmie i będzie kwitło.
Jeszcze tylko jakieś [i:2umub472]pitunie[/i:2umub472], co by pachniało wieczorami i wiszące pelargonie na ściany.
I ze dwie róże sztamowe mi się marzą...
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 2:55 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie maja 16, 2010 16:37 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

Skoro "takie niebieskie" jest zielone, to skąd wiesz, że niebieskie 8O
:?: :?:

A u mnie na blakonie kolejny raz gniazdko zlepiły sobie jaskółki. Cóż, wychowam jak własne :roll:
Chyba to już czwarty miot.
Koty mają telewizor. I nie mają wstępu na balkon. Jaskółki każdego roku uprzedzają moją chęć założenia siatki. No nie będę przecież okrutna, nie zniszczę pracowicie zbudowanego gniazdka. Skoro im tak dobrze się mieszka.....

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Nie maja 16, 2010 16:41 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

[quote="Theodora":1nwuwtcv]Skoro [i:1nwuwtcv]"takie niebieskie"[/i:1nwuwtcv] jest zielone, to skąd wiesz, że niebieskie 8O
:?: :?: [/quote:1nwuwtcv]
Ha. Bo pamiętam, jak [i:1nwuwtcv]latoś [/i:1nwuwtcv]kwitło. 8) Ma takie kwiatuszki zebrane w kłosy. Jak zakwitnie, to urządzę konkursik z szukaniem nazwy tego czegoś. [Kotecka w nagrodę - oszczędzę zwycięzcy. :mrgreen: ]

[quote="Theodora":1nwuwtcv]A u mnie na blakonie kolejny raz gniazdko zlepiły sobie jaskółki. Cóż, wychowam jak własne :roll:
Chyba to już czwarty [i:1nwuwtcv]miot[/i:1nwuwtcv].
Koty mają telewizor. I nie mają wstępu na balkon. Jaskółki każdego roku uprzedzają moją chęć założenia siatki. No nie będę przecież okrutna, nie zniszczę pracowicie zbudowanego gniazdka. Skoro im tak dobrze się mieszka.....[/quote:1nwuwtcv]

Jaskółki... :1luvu:
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 2:55 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie maja 16, 2010 16:50 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

[quote="PearlRain":39ruspdd]
wiem, że nie wolno jakoś ten facet przyprawia mnie o dziwne wizje np: jak zagląda do Ciebie a żona i dzieciaki za nogi go trzymają coby nie wypadł z balkonu, [b:39ruspdd]bo żeby zajrzeć na Twój balkon to innej opcji nie widzę[/b:39ruspdd], chyba że facet przywiązuje się czymś na swoim balkonie :ryk: cóś go nie mogę polubić :mrgreen:[/quote:39ruspdd]

No niestety - jest dużo łatwiejsza opcja, nawet nie musi się specjalnie wychylać. :? Wystarczy, że stanie na wysokości swojej anteny satelitarnej i tylko głowę odwróci. Wszystko przez to, że balustrady są po łuku, a nie po prostej. :roll:

BTW - ja też go jakoś nie mogę polubić. :mrgreen: A takie sympatyczne wrażenie robił... :roll:
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 2:56 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie maja 16, 2010 20:51 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

Wiosna ma też to do siebie, że pojawiają się ... o takie [i:1qawa0ld]się pojawiają[/i:1qawa0ld]:
[url=http://img29.imageshack.us/i/85252225.jpg/:1qawa0ld][img:1qawa0ld]http://img29.imageshack.us/img29/5484/85252225.th.jpg[/img:1qawa0ld][/url:1qawa0ld] [url=http://img696.imageshack.us/i/25289364.jpg/:1qawa0ld][img:1qawa0ld]http://img696.imageshack.us/img696/3682/25289364.th.jpg[/img:1qawa0ld][/url:1qawa0ld] [url=http://img139.imageshack.us/i/20264912.jpg/:1qawa0ld][img:1qawa0ld]http://img139.imageshack.us/img139/5610/20264912.th.jpg[/img:1qawa0ld][/url:1qawa0ld] [url=http://img168.imageshack.us/i/85574758.jpg/:1qawa0ld][img:1qawa0ld]http://img168.imageshack.us/img168/4822/85574758.th.jpg[/img:1qawa0ld][/url:1qawa0ld] [url=http://img29.imageshack.us/i/50068069.jpg/:1qawa0ld][img:1qawa0ld]http://img29.imageshack.us/img29/148/50068069.th.jpg[/img:1qawa0ld][/url:1qawa0ld]

Mamuśkę nawet mają:
[url=http://img80.imageshack.us/i/41385559.jpg/:1qawa0ld][img:1qawa0ld]http://img80.imageshack.us/img80/6241/41385559.th.jpg[/img:1qawa0ld][/url:1qawa0ld] [url=http://img17.imageshack.us/i/95233612.jpg/:1qawa0ld][img:1qawa0ld]http://img17.imageshack.us/img17/2469/95233612.th.jpg[/img:1qawa0ld][/url:1qawa0ld]

Mamuśka jest niby-oswojona ale nie o nią tu chodzi. Potrzebny jest tymczas dla maluchów - siedzą w krzakach, ich trójkolorowa siostra `wyszła z [i:1qawa0ld]bachorami [/i:1qawa0ld]i nie wróciła`. Matkę i maluchy trzeba zgarnąć równocześnie - matka pojedzie do fundacji na sterylkę, a maluchy... no właśnie, nie ma ich gdzie umieścić. W ostateczności wezmę je do siebie - w tych krzakach i tak nie mają wielkich szans... Ale jakie warunki są u mnie - wszyscy wiedza, na dodatek w fundacji jest szylkreta z nowotworem, której stan ostatnio się pogorszył i najprawdopodobniej będzie musiała trafić do mnie, żeby można było ją monitorować.

Podsumowując.
[b:1qawa0ld][size=150:1qawa0ld][color=#FF0080:1qawa0ld]Małe rude dwa - szukają DT.[/color:1qawa0ld][/size:1qawa0ld][/b:1qawa0ld]
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 2:56 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie maja 16, 2010 20:54 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. MałeRudeDwa - DT PILNIE!!!

Cudne są...

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Nie maja 16, 2010 20:54 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. MałeRudeDwa - DT PILNIE!!!

Uomamuniu... :?
Nooo...w sumie...śliczne są...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie maja 16, 2010 20:59 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. MałeRudeDwa - DT PILNIE!!!

[quote="pixie65":6n5np3cg]Uomamuniu... :?
Nooo...w sumie...śliczne są...[/quote:6n5np3cg]

No.
Ale mi się też robi tak: :?
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 2:56 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie maja 16, 2010 21:02 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. MałeRudeDwa - DT PILNIE!!!

Agn machniom? :mrgreen:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 16, 2010 21:04 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. MałeRudeDwa - DT PILNIE!!!

[quote="mirka_t":1vbtu86t]Agn machniom? :mrgreen:[/quote:1vbtu86t]

Znaczy dwa rude za to stado burych??? Yyyyy.... jakby Ci tu ... yyy... napisać...
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 2:56 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 51 gości