Gibutkowo

[katarzyna1207]

Moja Franka chodzi lamentować przed lustrem w sypialni... A za Gibuta dziękuję... Miszczuniu zapewne sam się "wyedukuje" i będzie mi żarł dziury w ubraniach ...

[Gibutkowa]

Mam kalekę w domu Dziś rano TŻ rozwalił sobie dużego palca u stopy przy paznokciu kiedy leciał ratować Mietka który wpadł do akwarium wyrąbał nogą w szafkę... Koniec końców Mietek sam wyskoczył z akwarium a TŻ zakrwawił całą podłogę. Nie wygląda to za ładnie... mam nadzieję że paznokieć nie zacznie schodzić Także jedna ręką opatrywałam TŻta a drugą wycierałam Mietka który się cały skąpał Ech....

[Anna61]

Bardzo wspolczuje Twojemu TZ.

Mietek, ty rozrabiachu, widzisz cos narobil!

[Gibutkowa]

No ciekawe czy przebije Sibelkę. Ona po trzeciej kąpieli się nauczyła że nie opłaca się włazić do akwarium. Mietek ma za sobą dwie.

[JaEwka]

Ojojoj biedny tatulek, to teraz Miecio musi się położyć na nodze i ją leczyć

[Gibutkowa]

Mieczysław otrzymał dziś dwie nowe ksywy ot tatulka
Pierwsza jest z bajki. Sibelka ma ksywę "król Julian" bo ma od połowy ogonek w paski czarno-białe idealnie i wygląda jak ogonek lemura. I się zastanawialiśmy jaką Mietkowi dać ksywkę i tatulek stwierdził że to taka wszystko-jedząca Fosa.

Druga ksywka to Autotrepanator bo Mietek usadawia się na ramionach i wykonuje ząbkami i pazurkami trepanację czaszki

[kropkaXL]

Edytko,dobrze,że TŻ nie nosi tupecika,bo dopiero miałby Miecio uciechę ze zdejmowaniem skalpu! z Tatulkowej głowy!
Przepraszam,że tak rzadko piszę ale głowy nie mam do radosnych watków,ledwo na powitania sie załapuję,a w głowie tylko jedno......
Oby nigdy w Twoim watku nie było łez,no chyba że ze smiechu!!!!!!

[Rakea]

Oby nigdy w Twoim watku nie było łez,no chyba że ze smiechu!!!!!!

no włąśnie były już łzy na rozwalonym paluchem TŹ i oby to było wsio!

Gibutkowa - a Sibelka ma te objawy alergiczne sprzed odrobaczania? Tak mi się przypomniało..

[kropkaXL]

Faceci to słaba płec ,nad nimi trzeba płakać,bo jak nie, to obraza majestatu!
Choć wierzę,że ból był niewąski,a paznokieć chyba niestety zlezie

[Gibutkowa]

Edytko,dobrze,że TŻ nie nosi tupecika,bo dopiero miałby Miecio uciechę ze zdejmowaniem skalpu! z Tatulkowej głowy!
Przepraszam,że tak rzadko piszę ale głowy nie mam do radosnych watków,ledwo na powitania sie załapuję,a w głowie tylko jedno......
Oby nigdy w Twoim watku nie było łez,no chyba że ze smiechu!!!!!!

Trzymam mocno kciuki Kasieńko za Twoje kociaste - teraz już tylko musi być dobrze

[Gibutkowa]

Oby nigdy w Twoim watku nie było łez,no chyba że ze smiechu!!!!!!

no włąśnie były już łzy na rozwalonym paluchem TŹ i oby to było wsio!

Gibutkowa - a Sibelka ma te objawy alergiczne sprzed odrobaczania? Tak mi się przypomniało..

O jakich objawach piszesz? O wrzodzie eozynofilowym? Nie ma ale wyniki ma dalej "autoagresywne". I co dziwne Mietek i Sibek ciągle od czasu do czasu się krztuszą. Ale mam podejrzenia że to od trawy, bo Mietka zawsze po trawie łapie. No nie wiem... Odkłaczam regularnie ale ta łajza żre co popadnie to tez może być jakaś skórka od chleba albo coś innego (jak zapomnę schować kosz na śmieci albo nie schowam jedzenia od razu to się dobiera). Sibelka tez ma ale bardzo rzadko i tak słabiutko, jej nie trzeba podawać nic żeby przeszło, bo Mietek dostaje odkłaczacz i mu wtedy przechodzi.

[kropkaXL]

Moje kotfory zawze po trawce pawikują,po to ja chyba jedzą,a pasty odkłaczającej nie znoszą
Daję im HILL'Sa hairball control-poskubią,acz nie za chętnie

[Rakea]

[quote="GibutkowaO jakich objawach piszesz? O wrzodzie eozynofilowym? Nie ma ale wyniki ma dalej "autoagresywne". I co dziwne Mietek i Sibek ciągle od czasu do czasu się krztuszą. [/quote]

o tych objawach.

przy tym odrobaczaniu to toxocaria była?
bo toxo ma w swoim cyklu płuca czy oskrzela (nie pamiętam) i wtedy zwierzaki sie krztuszą

może to jeszcze jakieś niedobitki?

[Gibutkowa]

Co do objawów to tak jak pisałam - brak ale to o niczym nie świadczy. Autoagresja dalej jest - widać w wynikach. To może nawracać w różnych odstępach czasu. No a leczy się to objawowo. Także czekamy na objawy i obyśmy czekali jak najdłużej

A co do robali to były odrobaczane profenderem. Powinno wybić wszystko do cna, z reszta profender ma przedłużone działanie takie coby cykl rozwojowy przerwać. Ale tak sobie myślę że bym im teraz jeszcze Aniprazol podała tylko nie pamiętam dawkowania... Ile tabletki się daje na kilo kota? Pamiętacie? No a za pół roku i tak profender jeszcze raz przed samym wyjazdem.

[mamut]

Ale tak sobie myślę że bym im teraz jeszcze Aniprazol podała tylko nie pamiętam dawkowania... Ile tabletki się daje na kilo kota?.

Aniprazol 1 tabletka na 10 kg kota. Odrobacza się przez 3 dni pod rząd.