Wychudzony Niuniuś po wypadku ma dom!!! :)))

Jeszcze raz się przypomnę o numer konta ...to jutro przelew by poszedł.... :!:

katarzyna1207 pisze:Jeszcze raz się przypomnę o numer konta ...to jutro przelew by poszedł....

wiadomość do Ciebie mam w folderze do wysłania, napisałam ją już w piątek, może masz przepełnioną skrzynkę odbiorczą?

Przepraszam wszystkich, że nie piszę ale bardzo mnie boli ta chora ręka (szczegóły w naszym wątku) dlatego w weekend mało mnie w necie.
Napiszę trochę o koteczku (bo to chłopczyk jest :wink:

)
Jest drobny, młodziutki, na moje oko nie ma roku.
Warczy i prycha na pozostałe koty ale to tak zawsze na początku jest.
Mieszkanie małe a kotów sporo (3 moje i 5 tymczasów).
Jest słodziutki ale jeszcze trochę nerwowy. Apetyt dopisuje, że ho, ho, w kuwetce już był, sypia głównie w kuchni (na parapecie ma legowisko, w nim zabaweczki). Lubi patrzeć przez okno i czasem płakusia pod drzwiami, muszę go bardzo pilnować.
Moim zdaniem nie widać po nim tego, że miał połamaną miednicę, chodzi normalnie ale i tak wet musi go zobaczyć.
W poniedziałek Krzyś musi iść do weta z Uszatkiem bo kaszle więc dopiero we wtorek może zanieść Niuńka do weta na "przegląd" (no wiecie: uszy, pazurki, ząbki, odrobaczenie itd).

O! Jakie fajne wieści

, nie dość, że płeć zmienił, to i odmłodniał i może jeszcze być całkiem zdrowy :twisted:

.
Trzymam kciuki za dom stały, albo tymczasowy dla Niuńka (? - takie ma imię?).
Dobrze, że napisałaś...
Oby ból w ręce szybko minął.

mar9 pisze:
katarzyna1207 pisze:Jeszcze raz się przypomnę o numer konta ...to jutro przelew by poszedł....

wiadomość do Ciebie mam w folderze do wysłania, napisałam ją już w piątek, może masz przepełnioną skrzynkę odbiorczą?

ok, już mam....

RudyiSrebrnyKot pisze:O! Jakie fajne wieści , nie dość, że płeć zmienił, to i odmłodniał i może jeszcze być całkiem zdrowy .
Trzymam kciuki za dom stały, albo tymczasowy dla Niuńka (? - takie ma imię?).
Dobrze, że napisałaś...
Oby ból w ręce szybko minął.

Nie rozumiem tej ikonki " :twisted:

"

Jak napisałam, WG MNIE chodzi normalnie ale Niuniek jeszcze nie był u weta, żeby go obejrzał dokładnie, ja nie jestem wetem i nie potrafię ocenić, na ile jest uszkodzona ta miednica, wiek określiłam również "na oko" bo drobny i chudziutki jest.
Może jest starszy ale to też wet musi ocenić.
Przepraszam, że jeszcze nie byłam z nim u weta ale ja naprawdę źle się czuję a z tego, co wiem to nie było innych propozycji DT więc takie ikonki to trochę nie fair, nie uważasz? przykro mi się zrobiło

Informacje o kotce, a raczej kotku, były bardzo szczątkowe. Tak to bywa w pewnych sytuacjach... Dlatego założyłam wątek o poszukiwaniu dt, bo wówczas łatwiej uzyska informacje, szukać odpowiedniego weta, jesli jest potrzeba konsultowania urazu. Też się zdziwiłam, że płeć została pomylona... Informacja o złamanej miednicy może się okazać nieprawdziwa - to prawdopodobne. Byłoby cudnie, tak w sumie... Przecież chcemy mu znaleźć najlepszy dom.

A kotek to Niuniek?

Fajne imię!

Marysiu, nikt nie oczekuje, ze będziesz biegała od razu z kotem do weta, Twoje zdrowie jest najważniejsze, i tak mam straszne wyrzuty sumienia, że kolejny kot jest na Twojej głowie...
Zaraz zrobię bazarek, przynajmniej teraz tyle mogę... Tylko tyle.

mar9 pisze:Nie rozumiem tej ikonki " "

To miał być szeroki uśmiech, z mrugnięciem okiem do pomyłek, niespodzianek i samego Niuńka. Nie miałam nic złego na myśli. Cieszę się, że wszystko idzie ku dobremu (a wierzę, że tak). Pozdr.

ps. w banerku, by chyba trzeba by zmienić płeć też? czy zostawić na razie?
edit: już zmieniłam

RudyiSrebrnyKot pisze:ps. w banerku, by chyba trzeba by zmienić płeć też? czy zostawić na razie?
edit: już zmieniłam

Dzięki wielkie! :1luvu:

Zapraszam na bazarek:

viewtopic.php?f=20&t=111354

Jaki fajny bazarek

Kod zmieniłam...
Mar9 jest w naprawdę trudnej sytuacji, ma problemy zdrowotne - a do weta spory kawałek, na piechotę

Może jest ktoś małozakocony, kto zlitowałby się nad czarnym miziakiem?

DT potrzebny

Anitko i Iwonko, bardzo, bardzo Wam dziękuję. :aniolek:

Pierwszej za wystawienie bazarka a drugiej za ekspresowy zakup, kochane jesteście :1luvu:

.
Niuniek luuuubi jeść, najchętniej małe złote gourmeciki. Kupiłam dla Uszatego kilka takich pasztecików no i muszę dokupić następne bo ... dzięki Niuńkowi wychodzą szybciej :wink:

Niuniek zrobił już kilka "wypraw w nieznane" (czytaj: do pokoju) :wink:

, oczywiście przy nieustannych prychaniach, syczeniu itp. dżwiękach wydawanych przez dzikie kotki. :wink:

Mocno zabawnie to wygląda, jak na te dżwięki wszystkie pozostałe koty (większe od Niuńka) schodzą mu z drogi. :mrgreen:

. To się nazywa siła perswazji :wink:

Zrobiłam Niuńkowi kilka zdjęć, jak starczy sił to wstawię je do wątku.
Gorąco pozdrawiamy wszystkie ciocie :1luvu:

iwona66 pisze:
iwona66 pisze:
Liwia_ pisze:Kicia nie może u mar zostać, to jest tylko bardzo awaryjny tdt
Może ktoś się zlituje?
Może też ktoś mógłby wspomóc wpłatą, bazarkiem...?

to najszybciej

czekam na nr konta na pw

Iwonko, kaska od Ciebie (również z bazarku) już na moim koncie :1luvu:

i to jaka kasa

, całe 250 zeta, chyba szampana kupię kociastym, :wink:

ale to żart oczywiście.
Iwonko, bardzo, bardzo Ci dziękuję w imieniu moich futerkowych terrorystów :mrgreen:

Iwona66 to anioł, naprawdę. Ja też bardzo, bardzo dziękuję w imieniu Niuniusia. :1luvu:

Wychudzony Niuniuś po wypadku ma dom!!! :)))

Kto przegląda forum