OTW2-Chorujemy:-(?! Zapraszam na cz.3.Nowa bieda:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw maja 13, 2010 8:10 Re: OTW2-DT/Kostek koszmarek z lasu str4+Bianka chłopczyca;-))

mimbla64 pisze:Znalazłam wątek i doczytałam. Trzymam kciuki za Kostusia. I za Pingusię. :ok:

dzięki mimbla.Pingusia szczególnie kciuki potrzebne. Powtórzyłam i powtarzam DS,ze w każdej chwili kotkę wezmę i niech nie mają wyrzutów z tego powodu. Problem w tym,ze ona i oni pokochali sie ,ale topienie się w moczu zabija uczucia.

Marne mam doświadczenie w dziedzinie kociech zapaleń. Tigerek bez uprzedzenia schudł i jak poszliśmy to okazało sie,ze nerki "usychają" .Poszlo błyskawicznie.Po 2 tygodniach walki pozwoliliśmy mu odejść. Ale z córka walczyłam o jej nerki równo rok (diagnozowanie), wczesniej nikt nie słuchał że bóle spowodowane sa inną przyczyną niż niechęć do szkoły czy rośnięcie. Badania wszelkie wychodziły ok. Białko w moczu wychodziło sporadycznie i tylko przy pobraniu moczu w szczególnych okolicznościach. Jego obecność i szybki zanik zwalano na błąd aparatury.Córka ma ruchomość nerek i tego badania nie chciano jej zrobić bo fizycznie odbiega od wizerunku takiej diagnozy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw maja 13, 2010 8:59 Re: OTW2-DT/Kostek koszmarek z lasu str4+Bianka chłopczyca;-))

:ok: :ok: mocne kciuki za pingusie!!!! I za domek, żeby wytrwał :1luvu: :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw maja 13, 2010 9:30 Re: OTW2-DT/Kostek koszmarek z lasu str4+Bianka chłopczyca;-))

zuzzik pisze::ok: :ok: mocne kciuki za pingusie!!!! I za domek, żeby wytrwał :1luvu: :1luvu:

oby ona przestała, oby wykryto pzryczynę!

Kostuś ok.Śpi i je.Przytył troszkę. jak go wystawiam z klatki bo chce ja wyczyścić to pcha sie na siłe do niej.Jest bardzo niespokojny.Oddycha z ulga jak jest w środku. Uwielbia głaski ale jedzenie bardziej. .Przestał mruczeć.Sierść ma brzydką jeszcze.

Bianeczka bawiłą sie ze mną wczoraj pzrez cały film. jak pzrestawałm to zaczepiała sama.Ale ona brutalek mały. Pzry jedzeniu głaskana głośno mruczy i kokieteryjnie podlizuje.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw maja 13, 2010 9:49 Re: OTW2-DT/Kostek koszmarek z lasu str4+Bianka chłopczyca;-))

Jestem z Wami :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw maja 13, 2010 11:21 Re: OTW2-DT/Kostek koszmarek z lasu str4+Bianka chłopczyca;-))

Kciuki trzymam za zwierza wszelkiego :ok: :ok: :ok:
i za Was :ok: :ok: :ok:
Mój telewizor zaczął świecić na zielono jakieś 7 lat temu, potem przestał działać, ale stał jeszcze w domu przez jakiś czas, bo stwierdziłyśmy, że KIEDYŚ go naprawimy :lol: Po jakiś dwóch latach wystawiłyśmy przed dom i tak nam zostało. Mamy za to nieustające Animal Planet :lol:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 13, 2010 11:37 Re: OTW2-DT/Kostek koszmarek z lasu str4+Bianka chłopczyca;-))

hanelka pisze:Kciuki trzymam za zwierza wszelkiego :ok: :ok: :ok:
i za Was :ok: :ok: :ok:
Mój telewizor zaczął świecić na zielono jakieś 7 lat temu, potem przestał działać, ale stał jeszcze w domu przez jakiś czas, bo stwierdziłyśmy, że KIEDYŚ go naprawimy :lol: Po jakiś dwóch latach wystawiłyśmy przed dom i tak nam zostało. Mamy za to nieustające Animal Planet :lol:

mnie się dobrze śpi przy telewizorze :mrgreen: z racji tego,że nie mam sił czytac ksiażek(totalna głupawka mnie ogarnęła)to oglądam sobie SF lub historyczne.
Ale to dekoder okazało sie i juz zgłosiłam.Ale nawet do łobcego sprzęciora nie mamy sczęścia.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt maja 14, 2010 8:08 Re: OTW2-DT/Kostek koszmarek z lasu str4+Bianka chłopczyca;-))

dziś z Kostusiem do weta.
Wczoraj an jakimś watku zostałam doinformowana,ze jednak koty zapadaja na choroby pokleszczowe :cry: .Poczytałam i postraszyłam skutecznie.A wet powiedział mi,że nie powinnam sie martwić. No i zaczęło sie.
Wpadłam tradycyjnie w panikę. Jak wpadłam do domu to poleciałam zaraz do niego na obserwację.Mały spał w klatce , miał wywalony język i wydawało sie,ze nie oddycha. Otwarcie klatki nie równało sie otwarciu oczu.Spał tak głeboko,ze trącanie go nic nie dało.A jak sie wreszcie obudził to wymiział sie i wyprosił kolejną porcję chrupek.Ale strach został.Opierdzielę dziś za takie gadanie.

Bianeczka przylazła wieczorkiem jak wróciłam ,wlazła na stołek i zaczęła ocierać sie o nogi.Dała się pogłaskać i anwet pomruzcałą troszkę.Lubi jak sie z nia bawię ,wtedy mogę głaskać ją prawie do woli. Zaczepia mnie i zachęca do zabawy tj. paca łapką lub podgryza w pięty. Spała ze mną.
Pikuś zazdrosny i ciągle siedzi obok i włazi pod ręke.Nie można gruchac do innych kotów by zaraz on nie przyleciał z niemym wyrzutem w oczach.
Jakiś cholernik znaczy mi w łazience :cry: Jeszcze nie pzrydybałąm który. Ręce opadają.Kostus naruszył równowagę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt maja 14, 2010 9:00 Re: OTW2-DT/Kostek koszmarek z lasu str4+Bianka chłopczyca;-))

Zapadają, ale niezwykle rzadko, więc może to jednak skutki wycieńczenia. Trzymam kciuki za to. :ok:

Jak Ty oswajasz tego dzika? Ja od dwóch lat pracuję nad moim Diabełkiem, a pogłaskać mogę ją tylko jak śpi i nie dość szybko się obudzi. Bawić się lubi wędką, albo piórkiem na patyku, ale nigdy nie przekroczy bezpiecznej odległości. Nawet jak zabawa bardzo ją wciągnie. Stopniowe skracanie wędki nic nie daje.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 14, 2010 10:01 Re: OTW2-DT/Kostek koszmarek z lasu str4+Bianka chłopczyca;-))

właśnie wędka i jedzenie robi swoje u Bianki.Ale walczymy juz trochę.Musze pwyznać,ze ją zaniedbałam przy takiej ilości kotów co były.Teraz codziennie poświęcam jej czas w czasie filmu wieczornego.Nie lubi być brana na ręce,więc ją nie biorę.Jak była mniejsza to to robiłam. Ryzyko dla mnie też mniejsze było :mrgreen: .Uwielbia siedzieć w pokoju razem z nami i wylegiwać.Zaczyna sie powoli wykładać z brzuszyskiem do góry.
U mojego Rudzika to 2 lata ciężko walczyliśmy o uwagę. I jeszcze nie przyłazi na kolana, ale już potrafi wepchnąć sie do wyrka i udeptywać ,mruczeć jak szalony.Jemu baleron i polędwica przywróciła wiare w człowieka :wink: .
Diabełek moze być juz takim Ridzikiem.
U nas paradoksalnie największe miziaki to tymczasy :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt maja 14, 2010 20:32 Re: OTW2-DT/Kostek koszmarek z lasu str4+Bianka chłopczyca;-))

Kostuś już po kastracji :cry:
Bianeczka poluje na nogi :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt maja 14, 2010 23:21 Re: OTW2-DT/Kostek koszmarek z lasu str4+Bianka chłopczyca;-))

Biedne chłopaczysko :(

Bianeczka :1luvu:

ASK@ pisze:właśnie wędka i jedzenie robi swoje u Bianki.Ale walczymy juz trochę.Musze pwyznać,ze ją zaniedbałam przy takiej ilości kotów co były.Teraz codziennie poświęcam jej czas w czasie filmu wieczornego.Nie lubi być brana na ręce,więc ją nie biorę.Jak była mniejsza to to robiłam. Ryzyko dla mnie też mniejsze było :mrgreen: .Uwielbia siedzieć w pokoju razem z nami i wylegiwać.Zaczyna sie powoli wykładać z brzuszyskiem do góry.
U mojego Rudzika to 2 lata ciężko walczyliśmy o uwagę. I jeszcze nie przyłazi na kolana, ale już potrafi wepchnąć sie do wyrka i udeptywać ,mruczeć jak szalony.Jemu baleron i polędwica przywróciła wiare w człowieka :wink: .
Diabełek moze być juz takim Ridzikiem.
U nas paradoksalnie największe miziaki to tymczasy :mrgreen:
Moja wetka powiedziała, że gen dzikości dziedziczy się po tatusiu. Jak ojciec był dziki dzik, to umarł w butach. Ostatnio szczepiłam ją o drugiej w nocy, bo mi raczyła wejść o tej godzinie do transportera, który czekał otwarty na królewnę kilka tygodni. Na szczęście lecznica jest całodobowa. Pan dyżurny wet patrzył na mnie jak na idiotkę, kiedy mu się tłumaczyłam, że ona dzikawa i nie mogłam przynieść jej o innej godzinie, bo mała ma zwyczaj nie drażnić oprawcy. Jak już weszła do tego transportera i ją wyniosłam, to można było zrobić z nią wszystko – nawet nie drgnęła.
Ostatnio jak jadłam rybę, zebrała całą odwagę, wskoczyła na stół, podeszła do talerza bardzo blisko i nie spuszczając mnie z oczu zamachnęła się łapką z pazurkiem. Ale z tych nerwów zamiast w rybę trafiła w kiszony ogórek...
Ale się rozpisałam, chyba mi się wątki pomyliły :oops:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 15, 2010 5:34 Re: OTW2-DT/Kostek koszmarek z lasu str4+Bianka chłopczyca;-))

może ta ryba to jest sposób na małą.Tak jak pisałam Rudzik polędwicą został obłaskawiony i dla niej gotowy jest strzelac baranki i wymruczeć sie.
Ale jest dzikawy i juz.A własciwie mocno płochliwy i starchliwy.Nic tego nie zmieni.
Bianka ma dziką mocno matkę a babci to wszystkie koty w okolicy ustępują.Ja tez mam przed nią wielki respekt.Sprytna, waleczna i walcząca o swoje...Uciekła mi gadzina 2 razy z łapki.Strach do niej podejść.Bianka fizycznie jest do nich bardzo podobna a charakterem też.Za późno do nas trafiła.Gdyby miała odpowiednia wagę i nie była chora, to pewnie byłaby tylko sterylka i powrót na śmieci.

Kostuś ok.Bianka mniej fajna dziś.Podrapał mi nogę bo bawić sie jej chciało nad ranem.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie maja 16, 2010 6:39 Re: OTW2-DT/Kostek koszmarek z lasu str4+Bianka chłopczyca;-))

Kostuś wczoraj czuł sie nieciekawie. Chyba przesadziłam z ilością w misce.To chyba nie było małe co nie co :mrgreen:
Dziś wypuściłam go z klatki i pokazał kto rządzi w domu. I że nastały nowe porządki.Wrócił do swego apartamentu jako pers pół długowłosy :evil: Jak się dopasł to widać dopiero,ze spory kot. Facet ma awersję do mycia i jakos futerko cały czas mocno zaniedbane jest :cry:

Bianka polowała na nogi o 4 rano. Wczoraj abwiłam sie z nia to mocno mnie ofukała ale nie pacnęła pazurami. Nie miała tez ochoty na głaski. Jednak w kuchni strzeliła mi baranka, poocierała sie o nogi i pomruczała. Odkryła jak pieknie jeździ miska z woda dla zwierza na mokrej podłodze w kuchni. Trening jest cały czas.

Dzis świt spędziłam lażąc po ruinach kotłowni i starego blaszaka.Miałam nadzieje,ze jakimś trafem trafię na slady maluchów.Maja coś ok 5 tygodni i czas na nie.Matka przyłazi na jedzenie ale malców nie przyprowadza.raczej stawiam na blaszak, ale tam tyle badziewia,ze trudno odkryć maluchy.Niedzielne oranki spędzam na takim miłym zajęciu, ale to jedyny dzień kiedy jest spokojnie i nikt nie wezwie policji :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie maja 16, 2010 7:37 Re: OTW2-DT/Kostek koszmarek z lasu str4+Bianka chłopczyca;-))

Ask, a jak długo Kostuś jest u Ciebie?
Bo czasami koty dopiero po pewnym czasie po przygarnięciu się zaczynają dobrze pucować.
Szkoda, że małych nie znalazłaś.
Ja dzisiaj wieczorem jestem umówiona na łapankę na bazarku, ale coś czuję, że będą z tego nici, bo pada od rana. I koty nie powyłażą.
Co tam z Pingusią? Są jakieś nowe wieści?
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14767
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie maja 16, 2010 9:19 Re: OTW2-DT/Kostek koszmarek z lasu str4+Bianka chłopczyca;-))

Na którym bazarku? Na starym są pokastrowane...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości