Hospicjum 'J&j'[7]...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 12, 2010 22:43 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

Agn pisze:
Fundacja KOT pisze:kastracja jest niehuminitarna - cokolwiek to znaczy


Cokolwiek.

Ale na łapkę można huminitarnie? Cokolwiek będzie potem.


Na łapkę zawsze można, bo to huminitarnie. Natomiast kastracja jest niehuminitarna, bo kaleczy zwierzę i zabiera mu radość płynącą z seksu.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw maja 13, 2010 12:18 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

W kwestii sterylki...Jojczyła jakaś baba w sklepie, że "suka 2 razy do roku ma szczeniaki, już nie daje rady, mąż łopatą je kasuje bo ile można chować" to się wtrąciłam i mówię, że może lepiej wysterylizować i będzie po problemie. Ona też mi powiedziała, że to nieetyczne, że psa przyjemności pozbawić...no jak tak można zwierzę okaleczać? Na to jeden z facetów stojących w sklepie, że taka sterylka to się i owej pani by przydała bo przyjemność pozostanie tylko bez konsekwencji (ponoć kobitka ma 7 dzieci na koncie) :mrgreen:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Czw maja 13, 2010 17:10 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

Gdzieś słyszałam, że zającom szarakom groziło prawie wyginięcie w przeciwieństwie do kotów, więc to rozwiązuje problem decyzji kogo kastrować :wink:
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw maja 13, 2010 20:33 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

dziewczyny tylko byście kastrowały 8O
ostatnio mam na koncie kocura sztuk raz zaniosłam wykastrowany

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Czw maja 13, 2010 20:58 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

PearlRain pisze:dziewczyny tylko byście kastrowały 8O
ostatnio mam na koncie kocura sztuk raz zaniosłam wykastrowany


:mrgreen:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt maja 14, 2010 9:02 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

E tam.
Do bani.

Wczoraj miałam zatargać Leto na badania krwi. :roll: Niestety, kocisko się nażarło przed wyjściem, choć bardzo uważałam, żeby tego nie zrobił. Wiem, wiem - za dużo kotów w domu... :?

Generalnie znowu zaczyna się jakiś kiepski okres. Trzeba przeczekać robiąc swoje.
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 2:50 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob maja 15, 2010 19:15 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

Agn pisze:Na razie to się wnerwiam. Może powinnam poudzielać się w stosownym wątku?
Najbardziej to się wnerwiam co rano na... kabinę prysznicową. Ktoś, kto wymyślił to ustrojstwo powinien za karę jeździć po kraju i ... myć je. To ustrojstwo ma tyle dziwnych załomków, zakamarków, kącików i zagięć, że woda owszem - wejdzie, ale już jakieś narzędzie do wyczyszczenia pleśni i glonów kwitnących w takim miejscu - nie. :evil: Istnieje powszechne przekonanie, że biorąc prysznic zużywamy mniej wody niż biorąc kąpiel w wannie - czy ktoś przeliczył ile wody zużywamy na mycie kabiny prysznicowej w porównaniu z myciem wanny??? Że o zużyciu środków [tych szczególnie zjadliwych] nie wspomnę. :evil: :evil:

A tak w ogóle - miłego dnia. :mrgreen:

Trzeba sobię taką malutką myjke parową kupić, używam jej do mycia przeróżnych rzeczy. I zużywa stosonkowo mało wody :mrgreen:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 15, 2010 20:37 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

[quote="Tosza":13lkpeb0][quote="Agn":13lkpeb0]Na razie to się wnerwiam. Może powinnam poudzielać się w stosownym wątku?
Najbardziej to się wnerwiam co rano na... kabinę prysznicową. Ktoś, kto wymyślił to ustrojstwo powinien za karę jeździć po kraju i ... myć je. To ustrojstwo ma tyle dziwnych załomków, zakamarków, kącików i zagięć, że woda owszem - wejdzie, ale już jakieś narzędzie do wyczyszczenia pleśni i glonów kwitnących w takim miejscu - nie. :evil: Istnieje powszechne przekonanie, że biorąc prysznic zużywamy mniej wody niż biorąc kąpiel w wannie - czy ktoś przeliczył ile wody zużywamy na mycie kabiny prysznicowej w porównaniu z myciem wanny??? Że o zużyciu środków [tych szczególnie zjadliwych] nie wspomnę. :evil: :evil:

A tak w ogóle - miłego dnia. :mrgreen:[/quote:13lkpeb0]
Trzeba sobię taką malutką myjke parową kupić, używam jej do mycia przeróżnych rzeczy. I zużywa stosonkowo mało wody :mrgreen:[/quote:13lkpeb0]

A dlaczego nie dodają tego do kompletu z kabiną prysznicową? Powinno być integralną częścią zestawu wliczoną w koszty. :roll:

Poza tym wszystkim.
Bardzo chcę podziękować kasikom za zestaw myjąco-smarujący dla pieluchowych. :1luvu:
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 2:50 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob maja 15, 2010 20:57 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

A dlaczego nie dodają tego do kompletu z kabiną prysznicową? Powinno być integralną częścią zestawu wliczoną w koszty. :roll:

Bo nie każdemu zależy na usuwaniu pleśni i brudu.

Poza tym wszystkim.
Bardzo chcę podziękować kasikom za zestaw myjąco-smarujący dla pieluchowych. :1luvu:

Sama bym gdzieś nabyła zestaw myjąco-smarujący. Bez pieluchy, jeśli można :mrgreen: Codzienne noszenie kontenera z kotem przerasta możliwości mojego kręgosłupa :(

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 15, 2010 21:02 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

[quote="Tosza":3dcme4wd][quote:3dcme4wd]A dlaczego nie dodają tego do kompletu z kabiną prysznicową? Powinno być integralną częścią zestawu wliczoną w koszty. :roll: [/quote:3dcme4wd]
Bo nie każdemu zależy na usuwaniu pleśni i brudu. [/quote:3dcme4wd]
Nieeee??? 8O 8O 8O

[quote="Tosza":3dcme4wd]
Sama bym gdzieś nabyła zestaw myjąco-smarujący. Bez pieluchy, jeśli można :mrgreen: Codzienne noszenie kontenera z kotem przerasta możliwości mojego kręgosłupa :([/quote:3dcme4wd]
Słabo trybię.
Nie mogę znaleźć związku między płynem do `mycia bez wody` i kremami nawilżającymi a kontenerkiem. :roll:
[Zależność między kontenerkiem a kręgosłupem znam. 8) ]
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 2:51 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob maja 15, 2010 21:09 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

Głodne koty do mnie przylazły :?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob maja 15, 2010 21:14 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

[quote="villemo5":23tmkpjb]Głodne koty do mnie przylazły :?[/quote:23tmkpjb]

No, tego to już zupełnie nie trybię...

Nakarmisz??
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 2:51 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob maja 15, 2010 21:16 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

Agn pisze:Nakarmisz??

Mama nakarmiła...

Ale co dalej? :crying:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob maja 15, 2010 21:27 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

[quote="villemo5":lqfxy24m][quote="Agn":lqfxy24m]
Nakarmisz??[/quote:lqfxy24m]
Mama nakarmiła...

Ale co dalej? :crying:[/quote:lqfxy24m]

Yyyy??? 8O

A może być tak zaczęła od początku i troszkę bardziej [i:lqfxy24m]rozwlekle[/i:lqfxy24m]?
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 2:51 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob maja 15, 2010 21:32 Re: Hospicjum 'J&j'[7]. Wreszcie wiem, że jest wiosna.

A co się będę powtarzać:
villemo5 pisze:Ależ mam wnerwa!!
Kląć mi się chce.
Przed chwilą moja mama zapytała mnie co robić. Jak pewnie wiecie na parapecie sypialnianego okna rodziców moich działa kocia stołówka. Moje wybredniaki niektórym żarciem gardzą, a wyrzucać grzech. Poza tym zima była sroga i grzechem byłoby nie wystawić miski bezdomniakom. W ubiegłym roku wykastrowałam krówkowego kocura, który był regularnie widywany w stołówce. Oczywiście nikt w sąsiedztwie się do kota nie przyznaje :evil:
Dwa dni temu mój tata widział na działce innego krówka (bo ten nasz "gość" to wypasiony jest i nie da się go pomylić), ponoć tak chudego, że żal patrzeć.
A przed chwilą mama widziała burasa, który na poczekaniu wtrząchnął 2 saszetki, które podarowała nam olamichalska i jeszcze chrupki rozsypane koło miski pozbierał. Mama więc wyłożyła kolejne 2 saszetki dla tych, które przyjdą w nocy. Nie wiem ile dokładnie kotów przychodzi. Niektóre są tak płochliwe, że jak wyczują obecność za szybą to zwiewają.
Bure jest widywane od kilku dni. Na pewno jest też coś w stylu pingwin. I wśród nich na pewno jest kocur, bo drzwi wejściowe mam tak oszczane, że historia :evil:

Przed zimą miałam bazarek na suchą karmę, ale ta karma skończyła się. A przecież nie tylko karma wchodzi w grę... Powinnam połapać te koty i wyciąć jak leci. Tylko kiedy... i co gorsza - ZA CO??

Poradźcie mi co robić. Te koty typowo bezdomne nie są, bo w okolicy jest gospodarstwo i one pewnie stamtąd są. Tylko tam każdy ma je w dupie. Są tam też dwie przemiłe suki, które przychodzą pod drzwi naszej kuchni i skamlą...

Wnerwiłam się. Ulało mi się. Nie wiem co dalej.
z wątku: viewtopic.php?f=1&t=109411&start=735
Tylko, że:
a) nie mam już karmy
b) nie ma mnie po całych dniach w domu
c) oczywiście w mojej gminie nie ma talonów
d) niech mnie ktoś dobije :crying:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 59 gości