Bułkownik i Trun(i)a - wiosna idzie, koty szaleją.

[AniHili]

Piękne Zuo zgubiło już zimowy puch Teoretycznie to kot krótkowłosy, ale futro ma a'la brytek
Bezopetem pluje, wymaga żarcia za stówę, nocami robi rozróby...a potem włazi na kolana i patrzy prosto w oczy. Ma zielone, przenikliwe ślepia i minę starego czarownika. Jest piękny, charakterny, wredny...i jest nasz

To Ci kota "sprzedałam"

A czas jest zaiste przedziwny...

Hehe, najlepszy jest, jak zbierze słuszny ochrzan i dowie się, że musi_już_natychmiast_złazić_z_tego_stołu Wtedy odwraca się tyłkiem, siada i coś tam ciamka - z daleka wygląda to, jakby klął pod nosem.

[villemo5]

AniHili o tym czasie złowieszczym to napisałaś to, co ja podskórnie jakoś wyczuwam. Chwilami mam dość.

[mmk]

Też czuję, że coś jest nie tak. Za dużo rzeczy zbyt wielu osobom się nie układa. Wmawiam sobie, że zmiana już blisko, że w zasadzie już jest, tylko my jeszcze jej nie widzimy... I czasem wydaje mi się, że widzę światełko w tunelu...

[AniHili]

No to jest dziwne, bo ja generalnie stoję twardo na ziemi nie tylko nogami, ale i rękoma. A teraz mam wrażenie, że to, co obecnie się dzieje, jest tylko na chwilę Nie mówię, że będzie gorzej - tylko INACZEJ.
W końcu 2012 się zbliża

[mmk]

Czerwiec jest bliżej! Od czerwca wszystko zmieni się na lepsze! Mam taką nadzieję...

[AniHili]

Czerwiec jest bliżej! Od czerwca wszystko zmieni się na lepsze! Mam taką nadzieję...

A moim zdaniem od lipca Ponoć charakter człowieka zmienia się co 7 lat - no to pora, żeby mój się zmienił

[mmk]

W takim razie mój zmienił się w grudniu Wolę myslęć, że jednak zmieni się od czerwca, a nie za 6,5 roku

[villemo5]

U mnie się s...iło w październiku ubiegłego roku. Mam nadzieję, że zaczynam się odbijać od dna. Naprawdę chciałabym, aby tak było.

[mmk]

U mnie też październik był "przełomowy"

[villemo5]

U mnie też październik był "przełomowy"

Mniej więcej początek?

[mmk]

Tak, pierwsze dni października
Teraz, czyli ostatni tydzień, zaczyna się powoli zmieniać. Bardzo powoli, ale to już coś po tak długim czasie.

[villemo5]

Tak, pierwsze dni października
Teraz, czyli ostatni tydzień, zaczyna się powoli zmieniać. Bardzo powoli, ale to już coś po tak długim czasie.

U mnie identycznie

Jesteśmy ten sam rocznik.

[phantasmagori]

o co chodzi z tymi siedmioma latami?
Ja na początku października zaczynam kolejne 7 lat życia Mam zacząć się bać?

Mścisiek musi super wyglądać taki przezywający pod nosem

[mmk]

Tak, pierwsze dni października
Teraz, czyli ostatni tydzień, zaczyna się powoli zmieniać. Bardzo powoli, ale to już coś po tak długim czasie.

U mnie identycznie

Jesteśmy ten sam rocznik.

Dziwne...
Liczę na to, że teraz szybko się nam poprawi! Dość już problemów! Czas na wiosnę - za oknem, w zdrowiu, w pracy i w domu!

[villemo5]

Tak, pierwsze dni października
Teraz, czyli ostatni tydzień, zaczyna się powoli zmieniać. Bardzo powoli, ale to już coś po tak długim czasie.

U mnie identycznie

Jesteśmy ten sam rocznik.

Dziwne...
Liczę na to, że teraz szybko się nam poprawi! Dość już problemów! Czas na wiosnę - za oknem, w zdrowiu, w pracy i w domu!

Hmmmm...