Mam nowe wieści z DT Malwy. Kicia jest wspaniałym miziakiem

Jest niezwykle kontaktowa, nie sprawia najmniejszych problemów, jest proludzka i ciągle pcha się na kolana. Po sterylce czuje się bardzo dobrze, choć opiekunka mówi, ze w kaftaniku wygląda jak szczur

Ale i tak obiecała podesłać kilka zdjęć - mam nadzieję, ze wkrótce się pojawią. Malwa dogadała się również z kocicą-rezydentką, choć ku naszemu zdumieniu zdominowała starszą koleżankę

Ale wszystko przebiegło bardzo pokojowo - panny ustaliły po prostu hierarchię.
Ponieważ kocia czuje się bardzo dobrze, więc w przyszłym tygodniu zaczniemy ją wystawiać do adopcji. Mam nadzieję, że szybko znajdzie dobry dom...
Zdjęcia wkrótce.