Oddam konia do adopcji!To nie żart!

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Czw lut 11, 2010 9:05 Re: Oddam konia do adopcji!To nie żart!

Mam pytanie jakiego typu jest uraz i jaki wet go diagnozował (jakie badania miał robione )???
To młody koń może po odpowiedniej rehabilitacji będzie mógł chodzić rekreacyjnie ,a wtedy łatwiej o adopcje :D
Wirka
Obrazek
moje stforki -wytforki hi hi http://wylegarnia.com/artysci/1863,Afrus

Ewa Lutomska

 
Posty: 159
Od: Pon wrz 21, 2009 9:54
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 11, 2010 13:59 Re: Oddam konia do adopcji!To nie żart!

Miał badania jest pod obserwacja vetki być może kiedyś tak,ale głównie dla dzieci pod siodło,ale tego nawet neiwie vet.Ja dziś z nim pochodziłam i widzę DUŻĄ różnice jak przyjechal jak chodził jak chodzi teraz...Chodzi naprawdę dużo lepiej!
Uraz jest głównie w nerwach tylnych nóg.
Gosiara
 

Post » Czw lut 11, 2010 18:49 Re: Oddam konia do adopcji!To nie żart!

Konik nadaje się nawet do jakiegoś gospodarstwa agroturystycznego dla dzieci żeby mogły sie uczuć czyścić dla dzieci niepełnosprawnych żeby mogły Go dotykać,głaskać On to lubi
Gosiara
 

Post » Nie lut 21, 2010 22:19 Re: Oddam konia do adopcji!To nie żart!

Cudak1 pisze:
Ewaa6 pisze:Jeżeli ta osoba nie chce za konia pieniędzy to może warto spróbować tu:

Przystań Ocalenie
KONTAKT DO NAS:
Tel. kom: 0-501-241-784
0-603-586-183
Mają siedzibę w województwie śląskim, koło Pszczyny
Byłam tam kilka razy i... można powiedzieć tyle - raj dla zwierząt
zwierzęta są zadbane, otrzymują wszystkie leki, są pielęgnowane, kochane
mają pastwiska, dba się o nie
w Przystani mieszkają konie, parę krów wykupionych, owce, osiolki, psy i koty
dużo zwierząt chorych, kalekich ale każde dostaje i miłość i opiekę
polecam to miejsce

z tego co wiem w razie potrzeby fundacja ma swój transport, może pomóc w przewiezieniu konika
podaję adres stronki
http://www.przystanocalenie.pl/kpdz_index_pl.html


http://www.rp.pl/artykul/320484,431502_ ... czyna.html

Przystań Ocalenie jest teraz w krytycznej sytuacji...

zmartwila mnie ta informacja :(
bylam tam kiedys, co roku przeznaczam 1 %
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... omocy.html
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lut 22, 2010 17:52 Re: Oddam konia do adopcji!To nie żart!

A Tara? Może go przyjmą
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi

nataleczka

 
Posty: 1239
Od: Pt gru 30, 2005 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 25, 2010 16:57 Re: Oddam konia do adopcji!To nie żart!

Co z koniem?

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt maja 14, 2010 19:29 Re: Oddam konia do adopcji!To nie żart!

Chentnie przygarne pani konika bo mieszkam nie daleko od Zabrza i napewno umni bedzie mu dobrze obiecuje pani bo żal mi koni oddaWANYCH NA ŻEŻNIE

kiss123

 
Posty: 1
Od: Czw maja 13, 2010 20:15

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości