Trójkot birmański n° 1

Prawie się nie odzywam - natomiast czytam z namiętnością wielką

Czy pozwolisz, że Cię zaproszę viewtopic.php?p=5962286#p5962286

To tak jak ja :oops:

Ale pozdrawiamy! :kotek:

Witajcie

Dziekuje za zaproszenie

Musze te mufinki wyprobowac :mrgreen:

Napisz jak zrobisz

A, i do tych z oliwkami mozna tez dorzucic (do ciasta) ugotowany boczek pokrojony w kosteczke :wink:

EDIT: Sfocilam wczoraj, a co!

Muffinki:

Ciasto z jablkami:

Tarty (z lewej moja wczorajsza, z prawej tamta z Prowansji):

Sadystka

A ja ja lubilam .....dostalam slinotoku :roll:

A ja nie, bo wprawdzie nie taką pyszną, ale jem obiadokolację.

To miala byc inspiracja, a nie znecanie sie :roll:

Fajnie zrobilas ....ze sa zdjecia , przynajmniej wiem jak one maja wygladac

......jak tylko bede miala luz to sprobuje .....

Jak mi się uda kupić pomidory dzisiaj, to robie mufinki, bo idę na babską imprezkę.
Niestety wersja z oliwkami nie wchodzi w grę, bo dla mnie oliwki niejadalne.

Dzisiaj rano jest w Warszawie 10 stopni!
Uważam, ze wiosna sie skandalicznie zachowuje.
Wczoraj padało równo i mocno przez kilka godzin.
Ale żeby nie było tak strasznie, to taki bez mam piękny obok pracy.

Uploaded with ImageShack.us

Przepiekny bez! :1luvu:

A w W-wie i tak cieplo, u mnie dzis rano niecale 7 stopni

Kiedy wreszcie bedzie cieplo?! :crying:

W dodatku Puszek chyba wczoraj przeczytal watek "Czy Wasze koty Was budzą?" :evil:

Wydzieral sie upiornie i wytrwale (jest wszak uparty) oraz z gluchym lomotem skakal na drzwi, wiec mimo zamknietych drzwi spac sie nie dalo, w koncu wstalam i dalam jesc (wczoraj wieczorem Pan Baron nie byl laskaw spozyc, bo nie byl glodny w danym momencie, a ze jest w domu jedna chrupkoodkurzacz, co jest ZAWSZE glodna, wiec w nocy juz pozywic sie nie bylo czym :roll:

).

ja sie jeszcz enie odwazylam wytknac nosa na balkon......ale zimna wiosna nam sie trafila ....tzn ;prawdziwa wiosna

Oby nie lalo -chwilowo nie leje

U mnie tez nie leje, ale ça ne va pas tarder

(sa ne va pa tarder-oznacza: "nie da na siebie dlugo czekac", doslownie: "to sie nie bedzie opozniac")

Szaro, pochmurnie, ponuro, duje lodowate wichrzysko, ech :cry:

u mnie szaro po zywoplocie naprzeciwko widz e,ze ciut wiatru jest za chwile bede myla podlogi to sie okaze jak wyjde na balkon....moje zwierzaki wiatru nie lubia nawet seterka...prognozy sa fatalne

Trójkot birmański n° 1

Kto przegląda forum